Piłka nożna. ŁKS rozpoczął zgrupowanie w tureckim Side. W najbliższą sobotę drużyna trenera Jakuba Dziółki rozegra pierwszy sparing, a rywalem będzie FK Andijon, ekipa z uzbeckiej ekstraklasy.
Bez Ivana Mihajlevicza rozpoczęli łodzianie przygotowania w Turcji. Chorwacki stoper, wychowanek Bayernu Monachium rozwiązał kontrakt za porozumieniem stron. Jesienią rozegrał tylko sześć meczów w pierwszej drużynie ŁKS. To kolejny zawodnik niechciany w klubie, którego udało się pozbyć łódzkiemu klubowi. Wcześniej ŁKS wytransferował do Stali Stalowej Woli skrzydłowego Kelechukwu Ibe Tortiego i rozwiązał umowę ze środkowym pomocnikiem Jorge Alastuey’em.
W 25-osobowej kadrze w Side znalazło się 4 bramkarzy i 21 zawodników z pola, a wśród nich dwóch nowych zawodników (Kacper Terlecki i Koki Hinokio), o transferach których pisaliśmy wcześniej oraz w sumie aż ośmiu piłkarzy o statusie młodzieżowca.
W trakcie pobytu w Turcji łodzianie rozegrają trzy spotkania kontrolne. Oprócz FK Andijon rywalami będą również Obołoń Kijów (28 stycznia) i Wieczysta Kraków (31 stycznia).
Kadra ŁKS-u na zgrupowanie w Side
Bramkarze: Aleksander Bobek, Łukasz Bomba, Hubert Idasiak, Michał Kołba
Obrońcy: Kamil Dankowski, Krzysztof Fałowski, Piotr Głowacki, Levent Gulen, Mateusz Książek, Antonio Majcenić, Łukasz Wiech
Pomocnicy i napastnicy: Andreu Arasa, Husein Balić, Stefan Feiertag, Koki Hinokio, Aleksander Iwańczyk, Mateusz Kupczak, Antoni Młynarczyk, Michał Mokrzycki, Pirulo, Maksymilian Sitek, Kacper Terlecki, Mateusz Wysokiński, Mateusz Wzięch, Jędrzej Zając
fot. ŁKS Łódź
Światowej sławy śpiewak operowy odwiedził Urząd Marszałkowski, aby jeszcze raz zaprosić mieszkańców województwa na swój recital.
To będzie pierwszy od sześciu lat koncert Tomasza Koniecznego w rodzinnym mieście.
- Cieszę się jak dziecko, bo koncerty w Łodzi zawsze są bardzo ważne - mówi Tomasz Konieczny. - Tutaj się urodziłem, tutaj chodziłem do liceum i szkoły muzycznej, tutaj uczyłem się w Szkole Filmowej. Wiele moich pierwszych projektów odbyło się tutaj, począwszy od jeszcze półamatorskiego musicalu „Mały książę”, czy późniejszych premier teatralnych, choćby „Zbrodni i kary” w Teatrze Jaracza i innych spektakli. Jestem z Łodzią silnie związany i jestem z tego dumny.
Tomasz Konieczny to jeden z największych polskich śpiewaków, gwiazda prestiżowych scen operowych świata. Święcił triumfy m.in. w nowojorskiej Metropolitan Opera, Operze Wiedeńskiej, Opernhaus Zürich w Szwajcarii oraz podczas Festiwalu Wagnerowskiego w Bayreuth i Salzburger Festspiele. Śpiewa basem i barytonem. W wielki operowy świat wyruszył z Łodzi. Jest absolwentem Wydziału Aktorskiego łódzkiej Filmówki oraz popularnego „Kopra” czyli I Liceum Ogólnokształcącego im. Mikołaja Kopernika. Kształcił się także w Akademii Muzycznej im. Fryderyka Chopina w Warszawie oraz w Wyższej Szkole Muzycznej im. Carla Marii von Webera w Dreźnie. Karierę rozpoczął jako aktor filmowy, debiutując w „Pierścionku z orłem w koronie” Andrzeja Wajdy. Można go też zobaczyć między innymi w „Ogniem i mieczem” Jerzego Hoffmana. Jego głębokim głosem mówi Buzz Astral, jeden z głównych bohaterów popularnej animacji „Toy Story”.
Podczas pierwszego od ponad sześciu lat koncertu w rodzinnym mieście Tomasz Konieczny wykona „Wesendocklieder” Richarda Wagnera, czyli zbiór pieśni do słów Mathilde Wesendonck tworzony równolegle z dramatem muzycznym „Tristan i Izolda”, oraz cykl „Pieśni i tańce śmierci” Modesta Musorgskiego, przedstawiający w przejmujący sposób spotkania spersonifikowanej śmierci z kolejnymi nieszczęśnikami: schorowanym dzieckiem, konającą dziewczyną, zaskoczonym przez zamieć chłopem, oddziałem poległych żołnierzy. Usłyszymy również pieśni Stanisława Moniuszki, amerykańskiego kompozytora Charlesa Ivesa oraz twórcy ukraińskiej opery narodowej Mykoły Łysenki.
- To bardzo znany repertuar, atrakcyjny pod względem melodycznym - zapowiada Tomasz Konieczny.
W naszej filharmonii śpiewak wystąpi ze stałym partnerem muzycznym, pianistą Lechem Napierałą. To jeden z czołowych polskich kameralistów, absolwent wiedeńskiego Universität für Musik und darstellende Kunst.
- Pracujemy wspólnie już dziesięć lat, nagraliśmy razem dziesięć płyt - opowiada Tomasz Konieczny. – Dekadę temu Lech zwrócił się do mnie z propozycją pierwszego wspólnego koncertu. Chwilę potem spotkaliśmy się w Wiedniu i ustaliliśmy program występu w Krakowie. Jestem z tej współpracy zadowolony i dumny. Dla mnie, śpiewaka teatralnego wyspecjalizowanego w dużym operowym repertuarze, to zdobywanie nowych środków wyrazu. Wykonywanie utworów kameralnych procentuje później na dużych scenach operowych. Jestem za to Lechowi bardzo wdzięczny.
Środa, 22 stycznia
Filharmonia Łódzka, ul. Narutowicza 20/22
Godz. 20.00
Wstęp biletowany
Foodex Japan to największe targi spożywcze w Azji. Przyciągają ponad 2,5 tys. firm z ponad 60 państw oraz około 75 tys. odwiedzających każdego roku. Przedsiębiorcy z Łódzkiego również mogą się tam znaleźć dzięki ofercie Urzędu Marszałkowskiego.
O tym, że Japonia jest atrakcyjnym rynkiem eksportu nie trzeba nikogo przekonywać. Ta trzecia gospodarka świata ze 125 milionami konsumentów jest niezwykle chłonna i oferuje stabilne kontrakty.
Departament Przedsiębiorczości UMWŁ organizuje misję gospodarczą do Tokio, której elementem będzie udział w jubileuszowej 50. edycji targów. Zapraszamy przedsiębiorców z sektora MŚP z województwa łódzkiego, którzy działają w branży „Innowacyjne rolnictwo i przetwórstwo rolno-spożywcze” oraz są zainteresowani ekspansją na rynek azjatycki. Misja potrwa od 9 do 15 marca.
Oferujemy wstęp na targi, spotkania biznesowe z japońskimi firmami i instytucjami otoczenia biznesu, ekspertami od specyfiki rynku japońskiego oraz kultury biznesowej w Japonii, wsparcie logistyczne i merytoryczne. Województwo Łódzkie pokryje koszty transportu do Japonii, transport materiałów, koszt zakwaterowania, organizację spotkań B2B, zapewni tłumacza, udział w wizytach studyjnych oraz spotkanie organizacyjne przygotowujące do udziału w misji.
Rejestracja trwa do 22 stycznia do godz. 12. Przedsiębiorcy proszeni są o wypełnienie formularza zgłoszeniowego dostępnego na stronie biznes.lodzkie.pl/tokio-foodex-japan-2025/ i przesłanie go na adres e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.. Liczba miejsc jest ograniczona. Zakwalifikowane zostaną te firmy, które otrzymają największą liczbę punktów, a w sytuacji takiej samej liczby punktów, zdecyduje kolejność zgłoszeń.
Szczegółowych informacji udzielą pracownicy Wydziału Konkurencyjności Gospodarczej Departamentu Przedsiębiorczości i Sprawiedliwej Transformacji UMWŁ: Anna Blumenfeld-Wrońska i Rozalia Żurawska, tel. 42 663 38 03.
Udział w Misji gospodarczej na targi branży spożywczej FOODEX JAPAN 2025 organizowany jest w ramach projektu „Kierunek Azja– umiędzynarodowienie działalności przedsiębiorstw z województwa łódzkiego poprzez udział w wydarzeniach targowych i ekspansję na rynki azjatyckie”, współfinansowanego ze środków programu regionalnego Fundusze Europejskie dla Łódzkiego 2021 – 2027.
jg/fot. Foodex Japan
Teraz o strażakach OSP w Łódzkiem można powiedzieć, że wyglądają jak milion złotych. Dokładnie tyle samorząd województwa przekazał druhom na zakup mundurów galowych w 2024 roku. Z dotacji skorzystały 103 jednostki, a nowe mundury już służą strażakom.
To był pierwszy konkurs w Łódzkiem, w którym strażacy otrzymali wsparcie na zakup umundurowania wyjściowego – do tej pory kupowali je indywidualnie, za własne pieniądze lub ze środków, jakie jednostka zarobiła np. wynajmując pomieszczenia remizy. – Wynajmujemy lokale pod sklep motoryzacyjny i aptekę, i to z tych pieniędzy kupowaliśmy mundury – mówi Przemysław Grad, prezes OSP w Smardzewicach, w której służy ponad 80 druhów. Mundury wyjściowe ma ponad 70 z nich, a 12 dostało je dzięki dotacji z UMWŁ. Jednostka kupiła całe zestawy bez koszul. – Pierwszą okazją do założenia nowych mundurów będzie zebranie sprawozdawcze za ubiegły rok, które mamy 1 lutego – dodaje Przemysław Grad.
W 2024 roku strażacy ze Smardzewic skorzystali również z dotacji UMWŁ na doposażenie jednostki. Wsparcie także przeznaczyli na zakup odzieży, ale tym razem bojowej. Druhowie mają nowe nomeksy, hełmy, rękawice czy kominiarki.
Podwójnie z dotacji skorzystała w ubiegłym roku również jednostka z Kiełczygłowa (pow. pajęczański). Strażacy z puli na sprzęt kupili środki ochrony osobistej, a z puli na mundury – ubrali 11 druhów.
- Kupiliśmy 11 kompletnych mundurów i już służą – mówi Michał Kostarczyk z OSP w Kiełczygłowie, gdzie działa ok. 70 strażaków
Nowymi mundurami mogą się też pochwalić strażacy z Rękoraja i Żarnowicy w pow. piotrkowskim. Dzięki dotacji jednostka z Rękoraja kupiła 7 zestawów, które już trafiły do druhów. Jak mówi Grzegorz Ryś, prezes OSP Rękoraj, nowa odzież cieszy, bo do tej pory strażacy za mundury płacili sami lub zabiegali o pieniądze – na działalność – z urzędu gminy. – Do tej pory na taki cel nie było żadnej dotacji – przyznaje.
W jednostce w Oraczewie (pow. sieradzki) bywało, że mundury strażacy … dziedziczyli. – Jak jakiś strażak się wyprowadził, albo zmarł, a jego mundur był w dobrym stanie, to oddawaliśmy go do czyszczenia i przekazywaliśmy nowym kolegom – mówi Roman Banaś, prezes jednostki. Jak wspomina, przed laty, galowe stroje strażacy kupowali dzięki np. pieniądzom zebranym podczas dorocznego balu lub zabaw fantowych. - Ale potem tego nie było, więc nie kupowaliśmy też mundurów.
Tak było do ubiegłego roku, w którym jednostka dzięki dotacji ubrała 7 strażaków. – Mamy trochę okazji, a to zebrania, a to święta, i dobrze, żeby się jak najlepiej prezentowali – podkreśla prezes Banaś. Jak dodaje, nowe mundury są bardzo ważne jeżeli chce się rozwijać jednostkę. – Przyszło do nas trochę młodych strażaków, a wiadomo, trzeba ich czymś przyciągnąć, więc powinni mieć nową odzież – mówi.
W Żarnowicy mundury dostali ci strażacy, którzy albo nie mieli ich wcale, albo mieli już bardzo stare. – Takie jeszcze z lampasami, z PRL – śmieje się Gabriel Zaremba, prezes jednostki. – Mówili mi, że nie idą na jakąś uroczystość, bo nie mają munduru. No to teraz już mają, bo kupiliśmy 12 kompletów.
Jak dodaje, nowa odzież miała debiut jeszcze w ubiegłym roku, a w tym będzie dużo okazji. – Byliśmy na pasterce, potem na uroczystościach z okazji Trzech Króli, niedługo Wielkanoc, potem uroczystości majowe – wylicza.
kw
fot. Marcin Romanik