Już po raz 17. w Opocznie odbył się Przegląd Stołów Wielkanocnych „Baba Wielkanocna”. Lokalne KGW zaprezentowały całe bogactwo świątecznych smaków regionu, a wystawcy towarzyszącemu przeglądowi kiermaszu, zadbali o niepowtarzalne wielkanocne dekoracje.

Wydarzenie rozpoczęło tradycyjnie poświęcenie pokarmów i życzenia od ks. Jana Serszyńskiego, dziekana opoczyńskiego i ks. Pawła Górowskiego, wikariusza parafii św. Bartłomieja w Opocznie.

Baba.jpg

Prezentacja świątecznych potraw i smakołyków była połączona z degustacją, więc mieszkańcy regionu mogli skosztować prawdziwych, tradycyjnych smaków ziemi opoczyńskiej. Był stół z potrawami z jajkiem w roli głównej, stół z mięsami i wędlinami, stół pełen słodkości, na którym królowały mazurki i baby, a także stół „świąteczny”, czyli zastawiony zgodnie z wielkanocną tradycją.

Baba_1.jpg

O pyszności zadbały panie z KGW z Różannej, Dzielnej, Wólki Karwickiej, Libiszowa, Wygnanowa "Otwarty Krąg", Mroczkowa Dużego, Kraszkowa, I Love Sitowa oraz z Ostrowa. Jak co roku, przegląd uświetniły też występy miejscowych zespołów ludowych – dla uczestników wydarzenia zaśpiewały Opoczyńskie Nuty i grupa Cantabile.

Baba_2.jpg

Przeglądowi towarzyszył kiermasz wielkanocnych dekoracji, w którym wzięło udział 20 wystawców. Królowały tam kolorowe opoczyńskie palemki i ręcznie robione ozdoby.

Baba_3.jpg

kw

fot. A. Kostkowski

Oryginalne rzeźby i ręcznie robione, unikatowe dekoracje, wyjątkowi wystawcy i mnóstwo inspiracji – w Łodzi trwa Wielkanocny Kiermasz Sztuki Ludowej i Rękodzieła organizowany przez Łódzki Dom Kultury.

Tegoroczny kiermasz odbywa się w budynku Łódzkiej Agencji Rozwoju Regionalnego przy ul. Narutowicza 34 i bierze w nim udział ponad 50 artystów i twórców ludowych z regionów opoczyńskiego, sieradzkiego i łowickiego.

kiermasz_2.jpg

Wśród prezentowanych wyrobów są ręcznie haftowane serwetki i obrusy, unikatowe dekoracje świąteczne i kwiaty z papieru oraz bibuły, delikatne koronki, ceramika, oryginalne koszyczki oraz rzeźby. Większość wystawców jest związana z kiermaszem od samego początku, czyli od 20 lat. Po ich prace przyjeżdżają klienci nawet z Niemiec.  

kiermasz.jpg

Wielkanocny kiermasz ŁDK to nie tylko okazja, żeby kupić unikatowe pisanki opoczyńskie czy drewniane figurki z regionu kutnowskiego - a zarówno folklor opoczyński, jak i rzeźba kutnowska są wpisane na listę niematerialnego dziedzictwa UNESCO - ale też podejrzeć warsztat twórców i porozmawiać z nimi o ich pracy. Tegoroczny kiermasz odwiedziła m.in. Joanna Skrzydlewska, marszałek województwa, która pod okiem twórczyń uczyła się robić bibułkowe różyczki zdobiące opoczyńskie palmy wielkanocne.

kiermasz_1.jpg

– Dzięki takim wydarzeniom nasza sztuka ludowa jest żywa. Dziękuję za to zarówno twórcom, jak i ŁDK, który od lat promuje te najcenniejsze tradycje Łódzkiego. Nic tak nie ozdobi wielkanocnej święconki w tradycyjnie wyplecionym koszyczku, jak pisanki opoczyńskie czy łowickie przykryte serwetką haftowaną według sieradzkiej tradycji – mówi marszałek Joanna Skrzydlewska.

kw

fot. M. Tuliński

Siatkarze z Bełchatowa postawili trudne warunki trzeciej drużynie sezonu zasadniczego i do końca dawali nadzieje swoim kibicom na korzystny wynik w drugim meczu play-off PlusLigi. Ostatecznie jednak to Projekt Warszawa zagra w półfinale rozgrywek decydujących o mistrzostwie Polski.

Wynik drugiego meczu fazy play-off pomiędzy PGE Skrą Bełchatów a Projektem Warszawa zmieniał się niczym kolory pól na szachownicy. Raz wygrywali goście, raz gospodarze. O ostatecznym wyniku zdecydował dopiero niezwykle emocjonujący tie-break.

Początek pierwszego seta był bardzo wyrównany, dopiero od stanu 14:15 Projekt odskoczył na 6 punktów (16:22) i spokojnie zakończył tę partię. W drugim secie to gospodarze od początku wyszli na kilkupunktowe prowadzenie, którego nie oddali do końca. Trzecia część meczu, to znów popis gości, których przewaga dochodziła nawet do ośmiu punktów. Jak na ten mecz przystało, w czwartej partii bełchatowianie odskoczyli na osiem punktów. Projekt doszedł bełchatowian w końcówce na trzy oczka, jednak gospodarze nie dali sobie wydrzeć zwycięstwa i doprowadzili do tie-breaka.

W decydującej partii już odskoków nie było. Zespoły grały punkt za punkt. Duża w tym zasługa bardzo dobrze spisującego się zwłaszcza w ostatnich dwóch partiach Amina Esmaeilnezhada. Jego atomowe serwisy i ataki mocno dawały się we znaki warszawianom. Walka o każdy punkt mocno wydłużyła tie-break, ale ostatecznie to goście sięgnęli po wygraną. A że był to ich drugi zwycięski mecz w tie-breaku, to oni zagrają w półfinale mistrzostw Polski.

jg/fot. Tomasz Grala

 

PGE GiEK Skra Bełchatów – PGE Projekt Warszawa 2:3 (-19, 19, -18, 20, -21)

Skra: Lemański, Wiśniewski, Łomacz, Stern, Esmaeilnezhad, Perić, Marek (libero) oraz W. Nowak, Buszek i M. Nowak.

W Witowie Kolonii w pow. piotrkowskim w sobotę, 5 kwietnia, już można było poczuć i posmakować nadchodzące święta. Wszystko za sprawą Kół Gospodyń Wiejskich, które przygotowały wyjątkowy przegląd stołów wielkanocnych.

„WielkaMOC sulejowskich smaków” sprawiła, że stoły ustawione w hali szkoły w Witowie Kolonii dosłownie uginały się od świątecznych smakołyków. Było wszystko, co może znaleźć się na wielkanocnym stole – najróżniejsze wariacje potraw z jajkiem w roli głównej, aromatyczny barszcz, pyszna zupa chrzanowa, kolorowe mazurki i pachnące babki, swojskie wędliny i pasztety. To wszystko zasługa gospodyń wiejskich z gminy Sulejów, bo to one zadbały, żeby nikt z wydarzenia nie wyszedł głodny.

witów.jpg

To była już kolejna edycja wielkiego święta kulinarnych tradycji naszego regionu. Panie z KGW wykazały się wielką fantazją i przygotowały również wiele niespodzianek bazujących na tradycyjnych smakach. Każdy stół zachwycał nie tylko potrawami, ale i dekoracjami, co bardzo docenili mieszkańcy gminy i goście odwiedzający wydarzenie m.in. Piotr Wojtysiak, wicemarszałek województwa łódzkiego.

witów_1.jpg

Była też uczta dla ducha, o co zadbali uczniowie z Witowa oraz mnóstwo atrakcji dla dzieci m.in. szukanie wielkanocnego zajączka i schowanych przez niego jajek.

kw

fot. S. Sołtyszewski