Groty Nagórzyckie to jedna z najciekawszych atrakcji turystycznych Tomaszowa Mazowieckiego. Są to dawne wyrobiska piaskowca kwarcowego, które przez wieki służyły jako miejsce wydobycia surowca do produkcji szkła. Dziś stanowią niezwykły punkt na mapie województwa łódzkiego, przyciągający turystów z całej Polski.

- Te groty dawna kopalnia piasku kwarcowego, używanego do produkcji szkła. Dzisiaj jest to miejsce nietypowe na mapie województwa łódzkiego. Jedyna bodaj podziemna trasa turystyczna w centralnej Polsce – mówi doktor Marek Stefański, Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie, Podziemna Trasa Turystyczna Groty Nagórzyckie. - Nazwa jest troszeczkę myląca. Groty utożsamiamy raczej z czymś naturalnym. Tutaj mamy do czynienia z dziełem rąk ludzkich.

DSC09835_1_1.jpg

Początki eksploatacji piaskowca w Nagórzycach sięgają XVII wieku. Wydobywany tutaj piasek kwarcowy cechował się wysoką jakością i był wykorzystywany do produkcji szkła, a także w budownictwie oraz jako materiał ścierny. Dzięki swojej czystości i drobnoziarnistej strukturze idealnie nadawał się do wytwarzania szyb oraz szkła laboratoryjnego. Wyrobiska były początkowo niewielkie, ale z biegiem lat rozrastały się, tworząc rozległą sieć podziemnych korytarzy i komór. Wyjechało stąd 25 tysięcy takich wozów z piachem. Eksploatację zakończono na początku XX wieku, pozostawiając po sobie malownicze jaskinie. Przez wiele dziesiątków lat wyrobiska stały niewykorzystane.

- Dzięki funduszom europejskim w 2012 roku w lutym udało się otworzyć profesjonalną podziemną trasę turystyczną. Pieczę nad tym wszystkim trzyma Urząd Górniczy w Kielcach – mówi Marek Stefański.

DSC09767_1_1.jpg

Obecnie Groty Nagórzyckie są udostępnione dla turystów jako atrakcja turystyczna. Trasa zwiedzania prowadzi przez system korytarzy o długości około 160 metrów, a wnętrze grot jest odpowiednio oświetlone i zabezpieczone. W czasie wizyty można poznać historię eksploatacji piaskowca, legendy związane z grotami oraz ciekawostki geologiczne. W ramach ekspozycji prezentowane są postacie związane z miejscowymi legendami, takie jak diabeł, zbójcy oraz tajemniczy pustelnik, który miał niegdyś zamieszkiwać te podziemia. Dodatkowym atutem są liczne formacje skalne, których kształty pobudzają wyobraźnię zwiedzających.

Groty Nagórzyckie znajdują się w dzielnicy Tomaszowa Mazowieckiego – Nagórzycach. Obiekt jest dostępny dla zwiedzających przez cały rok, jednak w okresie zimowym godziny otwarcia mogą się różnić. Zwiedzanie odbywa się w grupach z przewodnikiem, który opowiada o historii i tajemnicach grot.

Przy wejściu do grot znajduje się parking oraz małe centrum turystyczne z informacjami dla odwiedzających. W pobliżu znajdują się również inne atrakcje, takie jak Rezerwat Przyrody Niebieskie Źródła i Skansen Rzeki Pilicy, co czyni Tomaszów Mazowiecki świetnym miejscem na jednodniową wycieczkę.

DSC09908_1_1.jpg

Sezon turystyczny w grotach już trwa. Wybierając się w tą ciekawą okolice na wycieczkę najbezpieczniej zakupić bilet na konkretną godzinę przez internet. Zainteresowanie grotami jest bardzo duże. W ubiegłym roku odwiedziło je ponad 30 tysięcy turystów.

bg
zdjęcia: TG

Ponad 30 Kół Gospodyń Wiejskich z północnej części Łódzkiego wzięło udział w konferencji połączonej z warsztatami „Wielkanoc z KGW”. To pierwsze z trzyczęściowego cyklu spotkań integracyjnych organizowanych w województwie przez Łódzki Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Bratoszewicach. Kolejne w czwartek i piątek, 3 i 4 kwietnia we Wróblewie i Sulejowie.

Wszystkie trzy konferencje są częścią projektu „Łódzkie: odkryj smak regionu – rolnictwo, kultura, tradycja”, a ich głównym celem jest zintegrowanie środowiska gospodyń wiejskich.

łodr_1.jpg

– Wiele kół powstaje, jest nowych, zależy nam, żeby panie poznały się i  współpracowały – mówi Iwona Mamzer, specjalista ds. wspólnej polityki rolnej z ŁODR.

Partnerami organizatora są Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa, Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, Narodowy Instytut Kultury i Dziedzictwa Wsi oraz Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego. Podczas spotkania w Bratoszewicach, a także podczas kolejnych we Wróblewie i Sulejowie, uczestniczki biorą udział w wykładach m.in. na temat wsparcia dla KGW z budżetu województwa oraz tradycji wielkanocnych. Te ostatnie zostały połączone z warsztatami – w Bratoszewicach, pod okiem Liliany Misiak-Kuźbik z Muzeum Archeologicznego i Etnograficznego w Łodzi, panie uczyły się robić tradycyjny gaik. We Wróblewie oraz w Sulejowie będą to zajęcia polegające na wykonaniu palm wielkanocnych oraz pisanek tradycyjnymi sposobami.

łodr.jpg

Ważną częścią konferencji jest także prezentacja poszczególnych KGW, a także szkół rolniczych z województwa. Podczas czwartkowego spotkania we Wróblewie będzie to pokaz kelnerski w wykonaniu uczniów z Wojsławic, przygotowanie mazurka przez młodzież z Lututowa oraz wykonanie dekoracji – ogródków w szkle przez uczniów z Sędziejowic.

łodr_2.jpg

Łącznie w trzech spotkaniach weźmie udział ponad 100 kół z całego województwa.

kw/fot. M. Romanik

Dzięki wsparciu Urzędu Marszałkowskiego osiemnaście projektów zgłoszonych przez instytucje i stowarzyszenia pomoże walczyć o to, aby Łódzkie było bardziej tolerancyjne.

Rozstrzygnięty został konkurs ogłoszony przez Wojewódzki Urząd Pracy w Łodzi, a finansowany z programu Fundusze Europejskie dla Łódzkiego. W konkursie wspartych zostało 18 projektów. Zgłosiły je samorządy, instytucje, stowarzyszenia, fundacje.

- Ogłosiliśmy ten konkurs, bo wszystkim zależy na tym, aby Łódzkie było regionem otwartym, tolerancyjnym, sprawiedliwym. Aby każdy mieszkaniec, zarówno ten, który się tu urodził i mieszka od zawsze, czy ten, który przyjechał do pracy lub na studia, czuł się tu dobrze. Bez względu na to, jaki ma kolor skóry, jakie ma wyznanie, skąd przyjechał, czy ile liczy lat - mówi Joanna Skrzydlewska, marszałek województwa Łódzkiego.

Konkurs cieszył się dużym zainteresowaniem. Zgłoszonych zostało ponad 50 projektów, z których wybranych zostało 18. Wytypowane pomysły zostały wsparte kwotą 10,2 mln zł.

- To różnorodne, ale bardzo ważne projekty, którym przyświeca jeden cel: uwolnić nasze województwo od stereotypów, ksenofobii, przejawów dyskryminacji - tłumaczy Artur Ostrowski, członek Zarządu Województwa Łódzkiego. - Cieszę się, że tak wiele podmiotów wystartowało w tym konkursie i że reprezentują one tak wiele grup. Jest Uniwersytet Łódzki, są związki zawodowe, organizacje pracodawców, fundacje.

Wśród finansowanych projektów jest pomysł Uniwersytetu Łódzkiego „UniLodz - strefa wolna od dyskryminacji”. Uczelnia otrzymała na niego 500 tysięcy złotych.

- Dziękuję pani marszałek, że ogłosiła ten konkurs. To dla nas wspaniała wiadomość, że jesteśmy jednym z beneficjentów - mówi profesor dr hab. Rafał Matera, rektor Uniwersytetu Łódzkiego. - Cieszę się, bo to inwestycja w ludzi. Promujemy Uniwersytet Łódzki jako uniwersytet ludzki. Jesteśmy największym pracodawcą w regionie i jesteśmy gotowi, aby wcielić nasz projekt w życie. Chciałbym, abyśmy mogli na koniec powiedzieć, że świecimy przykładem.

Projekt obejmie wsparciem właśnie pracowników uniwersytetu doświadczających dyskryminacji, ale będzie też skierowany do osób chcących podnieść swoją wiedzę na temat zarządzania różnorodnością, czy przepisów i polityk antydyskryminacyjnych.

- Przewidzieliśmy też indywidualne wsparcie, między innymi psychologiczne, dla pracowników doświadczających dyskryminacji. Zaplanowaliśmy także kampanię edukacyjną w mediach społecznościowych na rzecz równego traktowania pod hasłem „UniLodz razem” – dodaje Anna Rolczak, zastępczyni Kanclerza Uniwersytetu Łódzkiego.

- To bardzo ważne, bo w Uniwersytecie Łódzkim jak w soczewce skupia to, jakiego my, mieszkańcy, chcemy województwa. A oczekujemy, że będzie ono otwarte, nowoczesne, różnorodne. W różnorodności jest siła i nie należy się jej obawiać - mówi marszałek Joanna Skrzydlewska.

Jak podkreśla Łukasz Chłądzyński, wicedyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Łodzi, to pierwszy w historii województwa łódzkiego konkurs odnoszący się bezpośrednio do działań antydyskryminacyjnych.

- W poprzednich latach takich konkursów nie było - mówi Łukasz Chłądzyński i dodaje, że aby wszystkie wybrane projekty mogły zostać skutecznie zrealizowane, zarząd województwa zwiększył pulę konkursu z zaplanowanych 9 mln zł do 10,2 mln zł.

Co zostanie zrealizowane w ramach projektów? Przede wszystkim warsztaty i szkolenia dotyczące niedyskryminacji, równego traktowania i zarządzania różnorodnością, seminaria podnoszące świadomość na temat przepisów i polityk antydyskryminacyjnych, kampanie społeczne i działania na rzecz równego traktowania. Będą też porady specjalistów: prawników, psychologów, seksuologów, dla osób doświadczających dyskryminacji.

Wśród beneficjentów jest między innymi Regionalne Centrum Polityki Społecznej w Łodzi, które będzie realizować projekt adresowany do dzieci, młodzieży i dorosłych z diagnozą zaburzeń FASD będących następstwem spożywania przez matkę alkoholu w trakcie ciąży. Miasto Łódź swój projekt kieruje do uczniów klas IV-VIII miejskich szkół podstawowych oraz do pedagogów, psychologów i dyrekcja placówek. Projekt obejmie też specjalistów z  miejskich Poradni Psychologiczno-Pedagogicznych. Fundacja W Człowieku Widzieć Brata planuje utworzenie Łódzkiego Centrum Równości dla ludzi doświadczające dyskryminacji ze względu na wiek – czyli osób 60+ oraz młodzieży.

aa/fot. tg

Park Krajobrazowy Wzniesień Łódzkich dba o płazy na wiosnę. W łódzkich Łagiewnikach pojawiły się specjalne płotki, które pozwalają tym pożytecznym zwierzętom w okresie godowym bezpiecznie dotrzeć do położonych w okolicy zbiorników wodnych.

Bariery herpetologiczne, bo tak fachowo nazywają się te konstrukcje stanęły w dolinie rzeki Łagiewniczanki, przy ulicy Wycieczkowej w Łodzi. To właśnie tamtędy w okresie godowym wędrują mieszkające w okolicy płazy. Zmierzają na zachód – w kierunku zbiorników wodnych, w których składają skrzek. Bariery herpetologiczne mają około 250 metrów i kierują przemieszczające się zwierzęta do przepustu pod drogą, którędy płynie rzeka Łagiewniczanka.

DSC01340.jpg

Co roku pod kołami aut ginie wiele tysięcy płazów, szczególnie wiosną. W 2024 roku pracownicy Oddziału Parku Krajobrazowego Wzniesień Łódzkich naliczyli ponad 100 rozjechanych osobników, zarówno samic, jak i samców. Dlatego służby ochrony przyrody w pobliżu dróg budują dla ropuch i żab korytarze, którymi zwierzęta mogą bezpiecznie przemieszczać się wiosną.

- W tym czasie, zaraz po wybudzeniu z zimowego snu są gotowe do rozmnażania, więc masowo wędrują do zbiorników wodnych. Gody trwają kilka dni. Zwykle największe nasilenie migracji przypada na przełom marca i kwietnia – mówi Jolanta Kacprzyk z Zespołu Parków Krajobrazowych Województwa Łódzkiego

DSC01316_genErase.jpg

Płazy wędrujące do zbiorników na rzece Łagiewniczance to przede wszystkim przedstawiciele dwóch chronionych gatunków — ropuchy szarej Bufo bufo i żaby trawnej Rana temporaria. Oba znalazły się w Czerwonej Księdze Gatunków Zagrożonych. Natężenie ruchu na polskich drogach oraz likwidacja siedlisk ich występowania i miejsc rozrodu sprawiają, że te pożyteczne płazy z roku na rok wymagają coraz większej ochrony.

Bariery herpetologiczne w Łagiewnikach będą funkcjonowały przez około 2 miesiące. Projekt realizowany we współpracy z Leśnictwem Miejskim ma też charakter naukowy – pozwoli monitorować życie płazów na terenie Parku Krajobrazowego Wzniesień Łódzkich.