Blisko 9 milionów złotych z Funduszy Europejskich trafi do dzieci i młodzieży z województwa łódzkiego, którzy potrzebują szczególnego wsparcia i zmagają się z różnymi trudnościami życiowymi. To pomoc dla 450 młodych osób.

- Do dofinansowania wybraliśmy 6 nowych projektów. Będą je realizować fundacje i inne organizacje działające na co dzień na rzecz dzieci, młodzieży i rodzin znajdujących się w trudnej sytuacji życiowej – mówi Łukasz Chłądzyński, wicedyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Łodzi. – To realna pomoc, która dotrze do blisko 450 dzieci i młodzieży w wieku od 3 do 18 lat. Te osoby zmagają się z trudnościami rodzinnymi, adaptacyjnymi, ograniczonym dostępem do edukacji czy kultury, a czasem nawet wchodzą w konflikt z prawem. Co ważne, wybrane projekty tworzą kompleksową i zróżnicowaną siatkę wsparcia, odpowiadając na bardzo konkretne potrzeby.

Dofinansowanie uzyskają m.in. świetlice środowiskowe, gdzie dzieci mogą liczyć m.in. na zajęcia ruchowe, korekcyjne, z zakresu integracji sensorycznej, muzyczne, plastyczne, kulinarne, komputerowe, wyrównujące z przedmiotów szkolnych. To pieniądze także na poradnictwo psychologiczne, grupy wsparcia, treningi umiejętności społecznych i życiowych, a dla starszych – naukę zawodu, poradnictwo zawodowe i szkolenia. Nie zabraknie działań rekreacyjnych i rozwijających zainteresowania, a także udziału w wydarzeniach kulturalno-rozrywkowych.

Wśród wybranych projektów jest także przedsięwzięcie skierowane do podopiecznych ośrodka kuratorskiego, którzy w ramach działań readaptacyjnych i reintegracyjnych wezmą udział w warsztatach z radzenia sobie w trudnych sytuacjach i z trudnymi emocjami.

- Te projekty realnie przełożą się na poprawę sytuacji dzieci i młodzieży. To inwestycja w ich potencjał i lepszy start w dorosłość - dodał wicedyrektor Chłądzyński.

Nie są to pierwsze projekty z tego zakresu wybrane w ramach Funduszy Europejskich dla Łódzkiego. W zeszłym roku dofinansowanie w wysokości ponad 28 mln zł otrzymało 14 przedsięwzięć skierowanych do dzieci i młodzieży. Łącznie to już 20 projektów na ok. 37 mln zł.

 

AK

Młodzi znawcy przyrody z Łódzkiego zmierzyli się w wojewódzkim finale konkursu „Poznajemy parki krajobrazowe Polski”. Najlepsza drużyna będzie reprezentowała region w zawodach krajowych.

Przed siedmioma zespołami z Województwa Łódzkiego postawiono nie lada wyznawanie. Uczniowie szkół podstawowych najpierw zmierzyli się z częścią pisemną. Pytania miały sprawdzić ich wiedzę na temat parków krajobrazowych w regionie oraz mieszkających w nich owadów, później przyszedł czas na rozpoznawanie gatunków tych zwierzą. To właśnie one są hasłem tegorocznej, XXIV edycji ogólnopolskiego konkursu.

2025.04.11_-_ZPKWŁ-8.jpg

Jego celem jest promocja przyrodniczych, historycznych i kulturowych walorów parków krajobrazowych. Pozwala uczestnikom zrozumieć zależności zachodzących między organizmami w ekosystemach, pogłębia szacunek do przyrody i motywuje do działań na rzecz ochrony środowiska.

2025.04.11_-_ZPKWŁ-11.jpg

Podczas ogólnopolskiego finału XXIV konkursu „Poznajemy parki krajobrazowe Polski” Województwo Łódzkie reprezentować będzie drużyna ze Szkoły Podstawowej w Krasocinie, położonej w Przedborskim Parku Krajobrazowym. Trzymamy kciuki za ich sukcesy na arenie krajowej!

Znakomita impreza biegowa w Pabianicach. Półmaraton i półmaratonik były pełne emocji, radości i słońca.

Ponad 600 biegaczy ukończyło 13. Pabianicki Półmaraton. Towarzyszyli im śmiałkowie, którzy ruszyli na 5 km, a wśród nich prezydent Pabianic Grzegorz Mackiewicz.

Trasa biegu prowadziła ulicami Pabianic i wokół miasta, a przy przepięknej pogodzie była niezwykle malownicza. W biegu głównym zwyciężył Karol Wojtunik z Pabianic, który przebiegł 21,1 km w 1 godzinę 11 minut i 48 sekund, wśród pań najszybsza była Aleksandra Niwińska z Błoni.

Biegaczom kibicowała Joanna Skrzydlewska, marszałek województwa, która objęła zawody honorowym patronatem, a Urząd Marszałkowski wystawił w biegu swoją reprezentację. Znakomicie poszło Maurycemu Oleksiewiczowi, który zajął drugie miejsce. Bieg główny ukończyła także Katarzyna Genderka.

Przy okazji półmaratonu, jak zawsze dużo się działo. Panie rywalizowały w biegu na szpilkach, a panowie, dla których dystans 5 km był za długi, sprawdzili się w biegu „Januszów” na 200 metrów. Pokonali go w klapkach i z reklamówką. Ogromne emocje towarzyszyły półmaratonikowi, czyli biegom dzieci na 200 i 800 metrów.

jg/fot. Piotr Wajman

Kibice – to największa ostatnio siła ŁKS. Duża grupa wybrała się do Płocka, żeby obejrzeć spotkanie piłkarzy Łódzkiego Klubu Sportowego z walczącą do ekstraklasy Wisłą Płock. I dopingowali swoich zawodników do końca, choć tym szło w niedzielę bardzo źle.

Mecz rozstrzygnął się w zasadzie już w pierwszych 30 minutach. Po trzech ciosach, które zadali Iban Salvador, Krystian Pomorski i Łukasz Sekulski, łodzianie nie mieli szans już się podnieść.

Wtedy wydawało się, że drużyny dzieli różnica klas. Wisła nie pozwoliła ełkaesiakom na rozwinięcie skrzydeł, sama w pełni kontrolowała przebieg meczu. W drugiej połowie gospodarze pozwolili ełkaesiakom na dłuższe utrzymywanie się przy piłce, ale i tak niewiele z tego wynikało. Powrót do Łodzi musiał być bardzo smutny.

jg

 

Wisła Płock – ŁKS Łódź 3:0 (3:0)

Bramki: 1:0 Iban Salvador (11.), 2:0 Krystian Pomorski (19.), 3:0 Łukasz Sekulski (29.)

ŁKS: Bobek –Gülen, Kupczak (46. Dankowski), Fałowski - Młynarczyk (30. Piotr Głowacki), Wysokiński, Mokrzycki Ż (75. Iwańczyk), Hinokio (46. Sitek), Pirulo (46. Norlin), Balić, Mrvaljević