Kwestia wykorzystania środków unijnych była głównym tematem czwartkowego (20 czerwca) posiedzenia Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego. W wydarzeniu wzięła udział marszałek Joanna Skrzydlewska.

Na posiedzeniu Marszałek powołała dwóch nowych członków Rady ze strony samorządowej: Iwonę Dąbek, starostę zgierską, i Łukasza Więcka, starostę radomszczańskiego.

Jednym z głównych tematów był Krajowy Plan Odbudowy - środki unijne, które niedawno trafiły do Polski. Z ok. 60 mld euro, prawie jedną czwartą mogą pozyskać samorządy.

- Środki mogą zostać przeznaczone m.in. na zakup tramwajów, tzw. zieloną transformację miast (np. komunikacja, zazielenienie czy termomodernizację), gospodarkę wodno-kanalizacyjną czy tworzenie miejsc w żłobkach – powiedział Grzegorz Żmuda, zastępca dyrektora Departamentu Koordynacji Wdrażania Funduszy UE w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej.

Dyskutowano również o stanie wykorzystania unijnych dotacji. Jak poinformował Mateusz Gaczyński, zastępca Departamentu Koordynacji KPO w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej, Polska jest wiceliderem w realizacji programów z unijnej Polityki Spójności. W rozdaniu 2014-2020, które jest obecnie w fazie zamykania, nasz kraj wykorzystał ponad 94 proc. Lepszym bilansem może się pochwalić tylko Cypr (ponad 95 proc.).

Rozmawiano również m.in. o stanie wdrażania programu regionalnego Funduszy Europejskich dla Łódzkiego 2021-2027. Obecnie poziom wykorzystania środków wynosi ponad 15 proc. Przypomnijmy, że w nowym unijnym rozdaniu nasze województwo dysponuje drugim co do wielkości budżetem - ok. 2,7 mld euro. Większe środki ma jedynie Śląskie - ponad 5 mld.

dark/fot. Adam Staśkiewicz

- Negatywnie oceniamy pracę poprzedniego zarządu województwa, ale jesteśmy zmuszeni zagłosować za udzieleniem absolutorium - mówią radni większości rządzącej w sejmiku: Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi oraz Lewicy.

Ta deklaracja padła podczas konferencji przed siedzibą sejmiku przy ul Roosevelta w Łodzi. Radni sejmikowej większości zorganizowali ją, aby wyjaśnić prawne zawiłości dotyczące udzielenia zarządowi województwa absolutorium, czyli oceny wykonania budżetu za rok 2023.

- Jako przewodnicząca sejmiku poprosiłam Regionalną Izbę Obrachunkową o stanowisko dotyczące głosowania nad absolutorium. Przesuniecie wyborów o pół roku stworzyło bałagan prawny, przez który nie wiedzieliśmy, czy jest to absolutorium tylko dla poprzedniego zarządu, czy również dla nowego - mówiła Małgorzata Grabarczyk, przewodnicząca sejmiku (KO).

Odpowiedź RIO rozwiała te wątpliwości. Absolutorium, o którym decydować będzie sejmik podczas sesji 21 czerwca, dotyczy także nowego zarządu województwa. Co to dokładnie oznacza? Otóż mimo że głosowanie jest oceną pracy poprzednich władz, czyli PiS, nieudzielenie absolutorium będzie jednoznaczne ze złożeniem wniosku o odwołanie nowego zarządu, który pracuje zaledwie od tygodnia.

- Jesteśmy odpowiedzialnymi politykami, znajdujemy się tutaj, ponieważ tak zadecydowali mieszkańcy województwa. Mimo naszej negatywnej oceny dla PiS-owskiego zarządu regulacje prawne zmuszają nas do udzielenia absolutorium. Zrobimy to, abyśmy mogli spokojnie pracować - tłumaczył wicemarszałek Piotr Wojtysiak, radny klubu PSL, Polska 2050.

Jak dodał Piotr Bors, wiceprzewodniczący sejmiku (Lewica), prawdziwej oceny dla byłego zarządu województwa dokonali mieszkańcy podczas wyborów samorządowych.

- Wykonamy zapisy RIO, bo w przeciwieństwie do PiS szanujemy prawo. Zagłosujemy za absolutorium, mimo że oceniamy poprzedni zarząd tak, jak mieszkańcy, czyli źle - mówił Piotr Bors.

Magdalena Werstak, wiceprzewodnicząca sejmiku (KO), zwróciła uwagę na fakt, że RIO wydaje opinię dotyczącą realizacji budżetu za 2023 rok tylko i wyłącznie w kontekście aspektów formalno-prawnych.

- Tam nie ma oceny celowości, ani gospodarności wydawania środków budżetowych. To będzie dopiero wynikiem kontroli i audytów wewnętrznych - zapowiedziała radna Magdalena Werstak.

- Proszę nie mylić udzielenia absolutorium z kredytem zaufania dla poprzedniego zarządu. Prawdziwej oceny jego pracy dokonamy, przedstawiając raport otwarcia, który tworzymy - podsumował wicemarszałek Piotr Wojtysiak.

aa/fot. Tomasz Grala

Urokliwy zachód słońca nad Jeziorskiem, a może skąpana w porannej rosie łąka nad Pilicą? Wyjątkowa kolekcja lilii himalajskich w Arboretum w Rogowie, ptaki Bolimowskiego Parku Krajobrazowego, a może ukwiecona aleja lipowa w Ogrodzie Botanicznym w Łodzi? Możliwości jest wiele, dlatego zapraszamy mieszkańców do uchwycenia w kadrze piękna przyrody w Łódzkiem latem. Na zwycięzców konkursu „Województwo Łódzkie – Ogrodem Polski” czekają profesjonalne kursy fotograficzne.

Zaczyna się astronomiczne lato i startujemy z drugą w tym roku odsłoną konkursu fotograficznego pokazującego urodę Łódzkiego o tej porze roku.

- Każde zdjęcie to zatrzymana w kadrze chwila, która już się nie powtórzy. Zachęcam mieszkańców, żeby pokazali nam to ulotne piękno naszego regionu – mówi Joanna Skrzydlewska, marszałek województwa.

Nie ma ograniczeń wiekowych, ale każdy uczestnik może przesłać tylko jedno zdjęcie pokazujące różnorodność przyrodniczą i krajobrazową województwa. Udział w konkursie to także zaproszenie jego uczestników do szukania i odwiedzania najciekawszych i najpiękniejszych zakątków regionu, a także do rozwijania pasji fotograficznej oraz wrażliwości na piękno natury.

Szczegółowe informacje oraz wytyczne znajdują się w załączonym regulaminie. Na prace konkursowe wraz z wypełnionymi załącznikami czekamy od 20 czerwca do 31 lipca. Należy je wysyłać na adres Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript..

kw

O rozwoju terenów wiejskich kierowanym przez samych mieszkańców oraz o roli młodzieży w demokracji rozmawiali dziś w Dobroniu przedstawiciele samorządów, organizacji pozarządowych, a także Lokalnych Grup Działania z całej Europy. W międzynarodowej konferencji udział wzięli także przedstawiciele samorządu województwa: Agnieszka Ryś, wicemarszałek oraz Adam Nowak, radny wojewódzki i sekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

O tym, jak rozwojem lokalnym kierują społeczności w różnych krajach, dyskutowali goście m.in. z Bułgarii, Włoch, Portugalii, Hiszpanii czy Grecji. Wszyscy przyjechali do województwa łódzkiego w ramach międzynarodowego projektu „GroundUP”, którego partnerem z Polski jest Lokalna Grupa Działania „Dolina Rzeki Grabi”. Z polskiej perspektywy przykładami wsparcia lokalnych inicjatyw z unijnego programu LEADER oraz pomysłami na aktywizowanie mieszkańców dzielili się m.in. samorządowcy z gmin Dobroń i Buczek. Wicemarszałek Agnieszka Ryś zadeklarowała w imieniu samorządu województwa i marszałek Joanny Skrzydlewskiej, otwartość na współpracę z LGD w całym Łódzkiem: - Mamy narzędzia, którymi możemy wspierać LGD. Na pewno ta współpraca będzie na dobrym poziomie – zapowiedziała.

Wśród uczestników konferencji byli także uczniowie szkół ogólnokształcących z Zelowa i Łasku-Kolumny oraz szkoły rolniczej z Sędziejowic.

– Poznałam pomysły z różnych krajów Europy na udział młodych ludzi w kształtowaniu Unii Europejskiej. To bardzo ważne, bo sami mamy wielki wpływ na to, jak będzie się rozwijała Polska – mówi Aleksandra Adamska z Zespołu Szkół Ogólnokształcących im. I. J. Paderewskiego w Łasku-Kolumnie.

Do takiej właśnie aktywności społecznej zachęcał młodzież z terenów wiejskich wiceminister Adam Nowak. Jak podkreślał, dzięki młodym ludziom z pomysłami, wsie będą się rozwijać i unowocześniać, a młodzież nie będzie chciała z nich uciekać do miast.

- Realizujcie siebie i swoje pasje – podkreślił wiceminister.

 

kw

fot. Adam Staśkiewicz