Trwa pierwszy weekend wakacji.
W sobotę w Ozorkowie można było poczuć prawdziwe lato. Były koncerty, dmuchańce dla dzieci i mnóstwo atrakcji. A wszystko to z okazji Dni Ozorkowa. Impreza odbyła się przy ul. Unii Europejskiej.
Po tak dobrym początku, lato na pewno będzie udane.
AK/ fot. Piotr Wajman
Wiek to tylko liczba. Doskonale wiedzą o tym seniorzy z województwa łódzkiego. Biegają, pływają, tańczą, maszerują z kijkami nordic walking i uprawiają jogę. Wspiera ich w tym Województwo Łódzkie.
Przez ostatni rok seniorzy mogli uczestniczyć w bezpłatnych zajęciach sportowych oraz seminariach na temat zdrowego trybu życia. Realizatorem projektu „Łódzkie dla seniorów Plus” była Łódzka Federacja Sportu na zlecenie Województwa Łódzkiego. W sobotę w Łodzi podsumowano ten program. W imieniu marszałek Joanny Skrzydlewskiej z seniorami spotkał się Artur Ostrowski, członek zarządu województwa łódzkiego oraz Piotr Bors, wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Łódzkiego.
- Będę zabiegał o to, żeby takich projektów było jak najwięcej. Program ten nie tylko będzie kontynuowany, ale także poszerzany. Nowy zarząd województwa łódzkiego zadba o to, by seniorzy w naszym regionie czuli się jak najlepiej – podkreślał Artur Ostrowski, członek zarządu województwa łódzkiego.
Potwierdził to także Piotr Bors, wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Łódzkiego. – Od lat jestem samorządowo i zawodowo związany z Łodzią. Programów dla seniorów jest w mieście bardzo dużo. Chcemy, by podobnie było w całym naszym województwie – mówił wiceprzewodniczący Bors.
Z zajęć dla seniorów bardzo zadowolony jest Bogdan Piekarski z Drzewicy. – Mam 77 lat, gram w speedballa, uczestniczę w zawodach i mistrzostwa. Jest to bardzo wciągające i polecam wszystkim seniorom, którzy chcą mieć zdrowie i ochotę do życia – mówił pan Bogdan.
Zbigniew Świercz, wiceprezes Łódzkiej Federacji Sportu wyliczył, że przez rok w programie wzięło udział 500 osób, a zajęcia odbywały się w 18 powiatach i gminach.
- Projekt jest bardzo ważny dla seniorów, bo daje im satysfakcję i zadowolenie oraz możliwość spotkania z innymi osobami. Jest sporo zabawy i humoru – podkreśla Maria Smolarska, instruktor projektu.
- Udało nam się wyciągnąć z domów osoby starsze z wielu wsi. Zgłaszają się także małżeństwa, by wspólnie i aktywnie spędzać czas – dodaje kolejna instruktor Maria Smolarska. – Ważne jest to, że zajęcia są bezpłatne, bo często starszych ludzi nie stać na taki wydatek.
AK/ fot. Sebastian Sołtyszewski
Radni wojewódzcy stanęli przed niecodziennym zadaniem. Głosowali nad wotum zaufania i absolutorium dla zarządu województwa łódzkiego za działania podejmowane w ubiegłym roku, choć samorządem województwa kieruje już nowy zarząd. A zdaniem Regionalnej Izby Obrachunkowej nieudzielenie wotum zaufania byłoby jednoznaczne ze złożeniem wniosku o odwołanie zarządu, który pracuje zaledwie od dziesięciu dni. W efekcie prawie wszyscy byli za.
Wstępem do debaty podczas drugiej sesji Sejmiku Województwa Łódzkiego było przedstawienie Raportu o stanie województwa łódzkiego za 2023 r. Dokument podsumowuje pracę Zarządu Województwa Łódzkiego i Urzędu Marszałkowskiego w ubiegłym roku przy uwzględnieniu majątku i zasobów Województwa. W dokumencie przedstawione zostały zrealizowane inwestycje infrastrukturalne oraz działania bieżące potrzebne dla sprawnego funkcjonowania urzędu i jednostek podległych. Pełna treść raportu dostępna jest pod linkiem: https://bip.lodzkie.pl/files/572-24_raport_o_stanie_W%C5%81_za_2023_rpdf.pdf
Raport w imieniu radnych Prawa i Sprawiedliwości, bo to ugrupowanie tworzyło zarząd w ubiegłej kadencji, przedstawiła radna Beata Dróżdż. Zwracała szczególną uwagę na granty sołeckie, tworzenie połączeń komunikacyjnych, wykorzystanie budżetu obywatelskiego. Podkreślała znaczenie wsparcia dla małych ośrodków w województwie.
W imieniu Koalicji Obywatelskiej do raportu odniósł się jako pierwszy przewodniczący klubu Maciej Sulgan, który poddawał w wątpliwość dbałość o służbę zdrowia na przykładzie szpitala w Sieradzu. Adam Nowak (PSL-PL2050) kwestionował przejrzystość w dystrybucji środków.
- Brakowało też na terenach wiejskich dużych inwestycji i długofalowego planu – dodał.
Wiceprzewodniczącego Sejmiku Piotra Borsa (Lewica) martwiło zaniedbanie długoterminowej opieki zdrowotnej. - Potrzebujemy też więcej oddziałów opieki psychologicznej dla młodych ludzi – zaznaczył.
W sprawie braków długoterminowej opieki dla osób starszych wsparł go radny Tomasz Karauda (KO). O konieczności wsparcia psychiatrii mówił też wicemarszałek Piotr Wojtysiak (PSL-PL2050). Stanu służby zdrowia bronił były wicemarszałek Piotr Adamczyk (PiS).
Obrońcą Raportu o stanie województwa był również poprzedni marszałek Grzegorz Schreiber. Wskazywał m.in. na pozytywne działania w tworzeniu i planowaniu nowych połączeń komunikacyjnych, tłumaczył powody opóźnień we wdrażaniu części środków unijnych.
Dyskusję zamknęła marszałek Joanna Skrzydlewska: - Zostaliśmy postawieni w niekomfortowej sytuacji prawnej. Jeśli nie udzielimy poprzedniemu zarządowi absolutorium za 2023 r., zmarnujemy głosy tych mieszkańców województwa, którzy wybierając nas w wyborach samorządowych, wybrali rozwój i zmiany dla naszego województwa - mówiła. - Tymczasem my chcemy w najbliższych latach: rozwijać małe, ale jakże potrzebne mieszkańcom inicjatywy np. budżet obywatelski; współpracować z uczelniami, by dla naszego regionu mogły kształcić dobrze przygotowane i celowane pod potrzeby naszych pracodawców kadry; postawić na opiekę geriatryczną oraz opiekuńczą nad seniorami - nie uciekniemy od tego problemu, że jesteśmy najszybciej starzejącym się województwem na mapie Polski; postawić na rekreację dla rodzin i chociażby wybudować oplatającą cały region sieć dróg rowerowych.
Marszałek zaapelowała na koniec: - Z przyczyn formalno–prawnych i w poczuciu odpowiedzialności za przyszłość województwa łódzkiego – wnioskuję za zagłosowaniem za wotum zaufania dla poprzedniego zarządu. Ze swojej strony deklaruję zaś gotowość do dialogu, otwartość, budowę a nie burzenie – mówiła Joanna Skrzydlewska.
I Sejmik udzielił wotum zaufania zarządowi. 32 radnych zagłosowało za. Jedna osoba, Hanna Gill-Piątek, była przeciw.
Po dyskusji nad stanem województwa, skarbnik Michał Miazek przedstawił sprawozdanie z wykonanie budżetu za 2023 rok. Dochody zamknęły się w kwocie 1 mld 819 mln zł, a wydatki wyniosły 1 mld 866 mln zł. 39 procent to były wydatki majątkowe.
Jak uzasadniali radni koalicyjni, z tych samych powodów, dla których głosowali za wotum zaufania dla zarządu, zagłosowali również za udzieleniem absolutorium za wykonanie budżetu.
– Udzielamy absolutorium za wykonanie budżetu za 2023 r. również w poczuciu zachowania ciągłości władzy – uzasadniał radny Adam Nowak. – Głosujemy za, bo szanujemy pracę tych, którzy pracowali na rzecz zarządu, kiedy marszałkiem był Grzegorz Schreiber, którzy będą pracowali prawdopodobnie i teraz, bo właśnie na tym polega zachowanie ciągłości władzy.
Absolutorium zostało udzielone jednogłośnie.
jg/fot. Tomasz Grala
28 zespołów ratownictwa medycznego z całej Polski rywalizowało w Łodzi w Regionalnych Mistrzostwach Polski w Ratownictwie Medycznym.
Konkurencje, były widowiskowe, bo wiernie symulowały prawdziwe interwencje zespołów ratowniczych. Ale przede wszystkim były okazją do doskonalenia umiejętności ludzi, którzy na co dzień walczą o nasze zdrowie i życie.
Konkurencji było pięć. Symulacje zostały przygotowane w różnych punktach Łodzi o różnych porach dnia i nocy. Podczas zadania „Nie ma róży bez ognia" w pasażu przy ul. Piotrkowskiej 3 trzeba było uratować młodego mężczyznę, u którego doszło do nagłego zatrzymania krążenia. Akcję ratunkową rozpoczęła tu partnerka pacjenta. Konkurencja „Kroll" została rozegrana na terenie jednostki wojskowej przy ul. Pryncypalnej. Zawodnicy ratowali tu ofiary mężczyzny z zaburzeniami psychicznymi, który postrzelił kilka osób i zdetonował ładunek wybuchowy. W zadaniu „Speed", przygotowanym na zamkniętym odcinku ul. Przybyszewskiego, doszło do wypadku z udziałem dwóch motocyklistów i samochodu osobowego. Z kolei podczas konkurencji „Ciemna strona miasta" ratownicy udzielali pomocy dziecku, które spożyło dopalacze zażywane przez matkę. W symulacji „Miś" pogotowie zostało wezwane do 50-latka z gorączką.
Zadaniem ratowników było udzielenie pomocy poszkodowanym, a sędziowie oceniali zgodność działań z wytycznymi i zaleceniami międzynarodowych towarzystw naukowych, sprawność fizyczna i wiedzę zawodników.
Gospodarze z WRSM w Łodzi okazali się gościnni. Wygrała reprezentacja Stacji Pogotowia Ratunkowego w Częstochowie. Drugie miejsce zajęła reprezentacja Bielskiego Pogotowia Ratunkowego, a trzecie reprezentacja Pogotowia Ratunkowego w Legnicy.
aa/fot. WSRM