Grzegorz Łomacz Sportowym Ambasadorem Łódzkiego
Grzegorz Łomacz, wicemistrz olimpijski z Paryża, rozgrywający Skry Bełchatów został Sportowym Ambasadorem Województwa Łódzkiego. Dziś Zarząd Województwa Łódzkiego nadał oficjalny tytuł bohaterowi polskiej reprezentacji. Nagrody otrzymali również inni olimpijczycy z Łódzkiego: siatkarki ŁKS Commercecon Łódź: Klaudia Alagierska-Szczepaniak, Maria Stenzel i Natalia Mędrzyk oraz lekkoatleta Maksymilian Szwed (AZS Łódź).
- To wybitni sportowcy, którzy dostarczyli nam podczas Igrzysk Olimpijskich wielu emocji i znakomicie promują nasz region – mówi Joanna Skrzydlewska, marszałek województwa łódzkiego
Grzegorz Łomacz to bohater półfinałowego meczu reprezentacji Polski podczas IO w Paryżu. Jego wejście na parkiet walnie przyczyniło się do wygranej biało-czerwonych i w efekcie zdobycia srebrnego medalu. Od siedmiu lat reprezentuje barwy PGE GiEK Skry Bełchatów.
Klaudia Alagierska-Szczepaniak, Maria Stenzel i Natalia Mędrzyk to olimpijki, które wraz z reprezentacją siatkarek, które dotarły do ćwierćfinału Igrzysk. Na co dzień występują w ŁKS Commercecon, czołowego klubu w Polsce, który reprezentuje nasze województwo w europejskich pucharach.
Maksymilian Szwed to niezwykle utalentowany łodzianin, który w składzie polskiej sztafety mieszanej wywalczył awans do finału.
Skierniewicki szpital będzie miał pododdział dla pacjentów z ostrą niewydolnością krążenia
W skierniewickim szpitalu powstanie Pododdział Intensywnego Nadzoru Kardiologicznego. Trafią tutaj pacjenci z ostrą lub zdekompensowaną niewydolnością krążenia.
Dzięki nowemu poddziałowi, pacjenci w stanie krytycznym, będą mieć szybki dostęp do kompleksowej opieki oraz zaawansowanych procedur diagnostycznych i terapeutycznych. Przyjmie on chorych z ostrymi schorzeniami kardiologicznymi, takimi jak zawały serca, ciężkie zaburzenia rytmu serca oraz w nagłych przypadkach wymagających szybkiej i skutecznej interwencji.
- Wyodrębnienie Pododdziału Intensywnego Nadzoru Kardiologicznego pozwoli na odpowiadające współczesnym standardom leczenie pacjentów z wielochorobowością, ze schorzeniami internistycznymi, w tym przede wszystkim kardiologicznymi. Intensywny nadzór kardiologiczny daje możliwość leczenia najbardziej zagrożonych pacjentów – mówi Dariusz Jastrzębski, zastępca dyrektora ds. opieki zdrowotnej Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego im. Stanisława Rybickiego w Skierniewicach. - To ważna odpowiedź na potrzeby i oczekiwania pacjentów. Choroby układu krążenia stanowią w Polsce główną przyczynę zgonów przedwczesnych. Wyzwaniem współczesnej, polskiej kardiologii jest dostosowanie opieki medycznej do wyzwań kryzysu demograficznego oraz do zwiększającej się zapadalności na choroby układu sercowo-naczyniowego wśród osób w wieku produkcyjnym. Zapewnienie profesjonalnej opieki lekarskiej i pielęgniarskiej umożliwia natychmiastową reakcję w stanie zagrożenia życia i ma fundamentalne znaczenie w ratowaniu zdrowia pacjentów.
Dariusz Jastrzębski podkreśla, że poprzez wykonywanie w szpitalu pełnego zakresu procedur intensywnego nadzoru kardiologicznego oraz internistycznego chorzy w stanie zagrożenia życia będą mieć zapewnione: stały, całodobowy monitoring, szybką diagnostykę oraz optymalne leczenie.
Otwarcie pododdziału to ważny krok w rozwoju szpitala, który zapewni chorym najwyższe standardy opieki medycznej oraz specjalistyczny sprzęt. Pracuje tutaj wykwalifikowana kadra lekarzy kardiologów i pielęgniarek specjalizująca się w opiece nad pacjentami z chorobami kardiologicznymi.
AK
Pianista ze światowego topu zagra w Filharmonii Łódzkiej
To będzie jedno z najważniejszych wydarzeń koncertowej jesieni ale i całego sezonu. W naszej filharmonii wystąpi Sergei Babajan, wirtuoz fortepianu, gwiazda muzyki klasycznej.
Armeńsko-amerykański pianista Sergei Babayan bywa nazywany „geniuszem” i „jednym z największych mistrzów fortepianu naszych czasów”. Jego koncerty: solowe, kameralne i występy z orkiestrami symfonicznymi, wypełniają po brzegi największe sale koncertowe, między innymi Teatro di San Carlo w Neapolu, nowojorską Carnegie Hall, londyńską Wigmore Hall. Znakomicie sprzedają się także jego płyty wydawane przez prestiżową wytwórnię Deutsche Grammophon. W początkach swej kariery Babayan zwyciężał w międzynarodowych konkursach pianistycznych, m.in. w Cleveland i Hamamatsu.
Babajan zagra podczas koncertu symfonicznego w Filharmonii Łódzkiej zaplanowanego na 8 listopada. W programie znane dzieła wybitnych kompozytorów: II Koncert fortepianowy Johannesa Brahmsa, dzieło potężne, zwane niekiedy „symfonią fortepianową”, oraz Daphnis i Chloé Maurice’a Ravela. To muzyka do baletu zamówiona przez samego mistrza Siergieja Diagilewa.
Orkiestrą Symfoniczną Filharmonii Łódzkiej pokieruje tego wieczoru Scott Yoo, amerykański dyrygent i skrzypek. To również wybitny muzyk, główny dyrygent i dyrektor artystyczny Mexico City Philharmonic oraz dyrektor muzyczny Festival Mozaic. Jego telewizyjny cykl o muzyce klasycznej „Now Hear This!” zdobył dwie nominacje do nagrody Emmy. Yoo jest też dyrygentem Colorado College Music Festival i założycielem programu muzyki kameralnej Medellín Festicámara.
Zapraszamy w piątek, 8 listopada o godzinie 19.00. Przed koncertem - o 18:15 w sali kameralnej spotkanie przed koncertem, które poprowadzi Kinga Ścieszko.
Fot. Marco Boggreve
Unikatowe eksponaty trafiły do Nieborowa
Niezwykle cenne eksponaty z prywatnej kolekcji Radziwiłłów trafiły do Nieborowa. XVI-wieczny gobelin, obraz przedstawiający złoty salon z Hôtelu Lambert i niezwykle rzadką XVI- wieczną tarczę, w wieloletni depozyt, przekazał Maciej Radziwiłł z fundacji Trzy Trąby.
- Każdy z tych trzech eksponatów jest dla nas niezwykle cenny – mówi Monika Antczak, kustosz Muzeum w Nieborowie i Arkadii. – To jest XVI wiek. Takie rzeczy możemy oglądać na Wawelu – dodaje.
Najbardziej okazałym nabytkiem jest gobelin. Ma wymiary 343 x 467 cm. Wyprodukowany został w renomowanej wytwórni Oudenaarde a jego twórcą był Pieter Van der Kercken. Świadczy o tym sygnatura umieszczona na tkaninie. Scena na gobelinie nawiązuje do bitwy pod Issos z 333 r. p.n.e., gdy Aleksander Macedończyk pokonał perskiego króla Dariusza III. Gobelin pochodzi z paryskiego domu Zofii Urusov Radziwiłł. Po bezpotomnej śmierci księżnej w 1889 r. jej majątek przejęli wierzyciele oraz jedna z siostrzenic – księżna Barszczow. Dekoracyjną tkaninę kupiła do kolekcji Fundacji Trzy Trąby Zofia Radziwiłł w paryskim Maison Jansen.
Gobelin jest w bardzo dobrym stanie. Wymaga niewielkich prac konserwatorskich, które prowadzone są obecnie w jednej z pracowni muzealnych.
Do Nieborowa został przekazany także pochodzący z połowy XIX wieku obraz przedstawiający złoty salon z Hôtelu Lambert, który poo powstaniu listopadowym był wyjątkowym miejscem dla Polaków. To w tej rezydencji znajdował się ośrodek polskiego obozu emigracyjnego we Francji po powstaniu. Hotel od 1843 r. należał do rodziny Czartoryskich.
- Jest to przepiękny malunek na desce. Przedstawiona jest na nim sypialnia książąt Czartoryskich. Najprawdopodobniej jest to jedyny wizerunek tego pomieszczenia z tego okresu. Mamy wrażenie, że ten malunek jest niedokończony. Wciąż widoczne są na nim szkice wykonane ołówkiem. Jest dla nas bardzo ciekawe – mówi Antczak.
Ostatnim, najcenniejszym obiektem jest renesansowa okrągła tarcza rycerska, datowana na drugą połowę XVI w. Tego typu zdobione tarcze, we Włoszech znane jako rotella, były wytwarzane w Mediolanie. Na powierzchni tarczy widnieje data 1719 oraz herb Sabaudii z inicjałami VA, co odnosi się do czasów panowania Wiktora Amadeusza II (1675–1730). Bogate grawerunki oraz złocenia ogniowe wskazują, że mogła być przeznaczona dla wysokiego rangą dowódcy.
Tarcza z kolekcji Fundacji Trzy Trąby uważana jest za unikat w skali Polski.
- Takich tarcz nie zachowało się wiele. Jedynie dwie. Podobny egzemplarz znajduje się w Cleveland Museum of Art (CMA) w USA – mówi Monika Antczak.
Eksponaty, po wykonaniu niezbędnych prac restauratorskich, zostaną pokazane na wystawie w marcu 2025 roku w muzeum w Nieborowie.
bg
zdjęcie gobelinu: Muzeum w Nieborowie i Arkadii
Awans okupiony czerwonymi kartkami
Piłka nożna. ŁKS pokonał na wyjeździe MKS Kluczbork 1:0 i awansował do 1/8 Pucharu Polski. Po raz ostatni łódzki klub znalazł się w tej fazie rozgrywek w sezonie 20/21.
W Kluczborku oglądaliśmy pierwszy w historii mecz pucharowy tych drużyn. W pierwszej połowie gospodarze nie byli w stanie stworzyć klarownej okazji do zdobycia gola. ŁKS zdecydowanie przeważał, ale długo nie mógł otworzyć wyniku. Dopiero w doliczonym czasie pierwszej połowy, po dośrodkowaniu Mokrzyckiego, piłkę głową przedłużył Stefan Feiertag i łodzianie wyszli na prowadzenie.
Tuż po wznowieniu gry drugą żółtą kartkę ujrzał Artemius Tutyskinas. Po tym jak obrońca ŁKS został wyrzucony z boiska, inicjatywę przejęli gospodarze. W 59. minucie bliski wyrównania był Krzysztof Napora, ale jego strzał głową minął bramkę gości.
Pod koniec gry na stadionie było coraz bardziej nerwowo. Czerwoną kartkę otrzymał również jeden z członków sztabu szkoleniowego ŁKS. Niespełna kwadrans później po kontrze, Patryk Tuszyński, napastnik MKS znalazł się tuż przed Łukaszem Bombą, ale spudłował z sześciu metrów.
W ostatnich minutach goście grali na czas kradnąc cenne minuty i ostatecznie dowieźli wygraną do końca.
MKS Kluczbork – ŁKS Łódź 0:1 (0:1). S. Feiertag (45)
ŁKS Łódź: Bomba żk – Zając, Wiech, Tutyskinas (czk 47 min. za drugą żółtą), Majcenić (57 Głowacki żk) – Sitek (73 Dankowski), Wysokiński, Kupczak, Mokrzycki, Młynarczyk (90 Balić), Feiertag (57 Arasa)
(mrok), fot. Piotr Wajman
"Malujemy bezpieczeństwo" w Łódzkiem
Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego przekazał policji innowacyjne odblaskowe spraye. Nasz region jest pierwszym w Polsce, który w ten sposób będzie chronić pieszych i rowerzystów poruszających się po drogach po zmroku.
Akcja odbywa się pod hasłem „Malujemy bezpieczeństwo”. Wszystko co zostanie pokryte sprayem, stanie się doskonale widoczne w ciemności. Dzięki temu piesi, biegacze, rowerzyści nie będą niewidzialni na drogach.
- Sprayem można spryskać kask, plecak, rower i ubranie. Powstaje wtedy innowacyjna powłoka. Będzie ona widoczna w ciemności. To rozwiązanie jest odpowiedzią na zmieniające się czasy. Akcja jest pilotażem, ale planujemy już zakup kolejnych sprayów w nowym roku - mówiła Joanna Skrzydlewska, marszałek województwa łódzkiego
Spray staje się widoczny w momencie bezpośredniego działania światła zewnętrznego, np. reflektora samochodu. W świetle dziennym ta powłoka jest niewidzialna, a znika po kilku myciach lub praniach.
Policjanci pojawią się z odblaskowymi sprayami w miejscach, w których brakuje oświetlenia i jest niebezpiecznie. Będzie można ich spotkać w całym województwie, w każdym powiecie.
- Zaczynamy nasze działania od czwartku. Mamy już wytypowane punkty, które są niebezpieczne i tam będziemy znakować wszystkie osoby, które chcą być widoczne – mówił inspektor Arkadiusz Sylwestrzak, Komendant Wojewódzki Policji w Łodzi.
Niebezpiecznym miejscem, gdzie w ogóle nie ma oświetlenia, a chodnik się dopiero buduje jest na przykład stacja PKP w Gorzędowie w powiecie radomszczańskim. To także przejścia dla pieszych przy ul. Słowackiego 157 w Piotrkowie lub przy ul. Długiej 58 w Zgierzu.
Po zmroku pieszy ubrany w ciemny strój widziany jest przez kierowcę z odległości 40 metrów. Natomiast jeśli ma na sobie elementy odblaskowe, widać go już ze 150 metrów. Te dodatkowe 110 metry pozwalają kierowcy wyhamować i bezpiecznie ominąć pieszego.
AK/ fot. lodzkie.pl
Zmiany i utrudnienia na drogach wojewódzkich na Wszystkich Świętych
Zmiany i utrudnienia na drogach wojewódzkich na Wszystkich Świętych
W najbliższy weekend tysiące mieszkańców regionu wyjadą na drogi Województwa Łódzkiego, by odwiedzić groby swoich bliskich. W tym czasie warto zwrócić uwagę na utrudnienia w ruchu, szczególnie w okolicach cmentarzy. Osoby, które chcą uniknąć stresu związanego z podróżą, mogą przesiąść się do pociągów Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej.
Zmiany w organizacji ruchu na drogach wojewódzkich
W piątek, 1 listopada, odwiedzających cmentarz w Bełchatowie czekają zmiany w organizacji ruchu na Alei Włókniarzy i ulicy Czaplinieckiej, które są częścią dróg wojewódzkich 476 i 484. O ostrożność prosimy wszystkich poruszających się w najbliższy weekend po drogach w Łódzkiem, zwłaszcza po tych, na których trwają roboty.
Zmiany w organizacji ruchu w Bełchatowie będą takie same, jak co roku. 1 listopada, od godz. 6 do 22, zamknięte zostaną wjazdy w aleję Włókniarzy od ulic Czaplinieckiej oraz Lipowej. Odcinek wyłączony z ruchu będzie parkingiem dla odwiedzających nekropolię, do której będzie można dojechać ulicami: Wyspiańskiego oraz Kątną. Wyjechać z cmentarza będzie można także ulicami jednokierunkowymi: Transportową i Cmentarną.
To jedyne utrudnienia związane z 1 listopada na drogach wojewódzkich w Łódzkiem, ale kierowcy muszą pamiętać również o ograniczeniach i objazdach na innych drogach, na których trwają remonty.
Oto lista utrudnień:
DW 742 - W Bąkowej Górze trwa rozbudowa drogi. Objazd dla ruchu tranzytowego przez DK42 (Przedbórz - Czerno) - DK42 (Ruda Maleniecka - Żarnów - Paradyż - Sulejów - Włodzimierzów)
DW 784 w Ciężkowicach – trwa rozbudowa drogi wojewódzkiej. Ruch sterowany sygnalizacja świetlną obowiązuje objazd dla ruchu tranzytowego Św. Anna - Radomsko przez DK91 (Kłomnice, Chorzenice, Rędziny) i przez DW 786 (Jaskrów, Krasice, Wola Mokrzewska - Knieja). Objazd Radomsko - Św. Anna (przez DW 786 i DK 91)
DW 483 – Na odcinku od Kozłówki do Brzezia trwa przebudowa drogi. Obowiązuje ruch wahadłowy sterowany sygnalizacja świetlną i ograniczenie prędkości do 40 km/h.
DW 483 - W Ważnych Młynach trwa remont mostu. Obowiązuje ruch sterowany sygnalizacją świetlną i ograniczenie prędkości do 40 km/h
DW 583 - W Żychlinie trwa przebudowa drogi. Obowiązują ograniczenie do 30km/h, zakaz wyprzedzania, obustronne zwężenie, ruch wahadłowy i sygnalizacja świetlna
DW 704 - W miejscowości Mikuły trwa remont mostu. Obowiązuje uch sterowany sygnalizacją świetlną
DW 581 - Na odcinku Łanięta – Świeciny trwa remont drogi. Obowiązuje zakaz wyprzedzania i ograniczenie prędkości 40 km/h
DW 704 - W miejscowości Nowe Grudze trwa remont mostu. Obowiązuje zakaz wyprzedzania, ograniczenie prędkości 40 km/h i ruch wahadłowy
DW 705 - W miejscowości Gzinka trwa remont mostu. Obowiązują: zakaz wyprzedzania, ograniczenie prędkości 40 km/h i ruch wahadłowy
DW 710 - W Konstantynowie Łódzkim trwa rozbudowa drogi – ul. Łódzkiej (Plac Wolności - Żeromskiego). Na odcinku od skrzyżowania z ulicą Piłsudskiego do skrzyżowania z ulicą Łaską/Zgierską obowiązuje ruch wahadłowy sterowany zamiennie sygnalizacją świetlną lub ręcznie. Dla pojazdów do 3,5t przygotowano również dodatkowe, zalecane objazdy ulicami: 8. Marca – Narutowicza – Słowackiego – Gdańska oraz Pl. Wolności – Kilińskiego – Łaska – 1. Maja
DW 469 - Na odcinku Bronówek – Zalesie trwa wymiana nakładki bitumicznej. Obowiązuje ograniczenie prędkości do 40km/h, zakaz wyprzedzania, zwężenie jednostronne i ruch wahadłowy
DW 473 - Na odcinku Balin – Krępa trwa wymiana nakładki bitumicznej. W związku z jednostronnym zwężeniem jezdni obowiązują ograniczenie prędkości do 40km/h, zakaz wyprzedzania i ruch wahadłowy
DW 703 – W Łęczycy trwa remont ul. Kaliskiej. Obowiązuje ograniczenie prędkości do 40km/h, zwężenie jednostronne jezdni, zakaz wyprzedzania, ruch wahadłowy sterowany w dzień ręcznie, a w nocy sygnalizacją świetlną
DW 710 - W związku z remontem odcinek Warta – Kwasków jest zamknięty dla ruchu. Jadących z Warty do Sieradza i Smardzewa obowiązuje objazd DK 83, DK 12 do miejscowości Błaszki
DW 715 - W Budziszewicach w związku z pracami drogowymi zamknięta jest ul. Jana Chryzostoma Paska – od granicy lasu do okolic skrzyżowania z ul. Brzezińską. Obowiązuje objazd przez: Rokiciny (DW 716) i Koluszki (DW 715). Objazd nie dotyczy mieszkańców i wyjazdów docelowych
726 - W Sadykierzu trwa budowa przepustu. Obowiązują jednostronne zwężenie jezdni, ruch wahadłowy, ograniczenie prędkości do 40 km/h, sygnalizacja świetlna
DW 486 – Trwa rozbudowa drogi na odcinkach Ruda – Wierzchlas i Kolonia Kraszewice – Krzeczów, które są częściowo zamknięte.
Dla ruchu lokalnego obowiązuje objazd: DW 486 Ruda (ul. Rudzka - Przycłapy - Krzywdy – Wierzchlas)
DW 482 – W miejscowości Młynek na moście na rzece Struga Węglewska, ze względu na zły stan obiektu, obowiązuje zwężenie istniejącej szerokości jezdni do 3,75m i ruch wahadłowy.
Dwa 480 - W miejscowości Kolonia Zawady trwa budowa wiaduktu drogowego nad linią kolejową. Obowiązują ograniczenie prędkości do 40 km/h i częściowe zamknięcie jezdni
DW 481 - W miejscowości Widawa między ul. Mickiewicza a ul. Pastwiskową trwa przebudowa dróg gminnych. Obowiązują połówkowe zamknięcie jezdni i ograniczenie prędkości do 40 km/h
DW 481 - W Widawie na ul. Mickiewicza trwa przebudowa chodnika. Jezdnia jest zajęta w połowie, a ruch sterowany ręcznie.
DW 491 – Zamknięcie drogi 491 od granicy z województwem śląskim w kierunku Częstochowy w związku z jej remontem na terenie województwa śląskiego
Dojazd Łódzką Koleją Aglomeracyjną.
W ten weekend warto zamienić kluczyki samochodowe na bilet kolejowy. Wybierając pociągi Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej, pasażerowie dojadą m.in. na cmentarze w Łodzi, Zgierzu, Pabianicach czy Koluszkach.
PSG rozpoczyna wartą 185 mln zł inwestycję w Łódzkiem
30 października Polska Spółka Gazownictwa rozpoczęła kolejny etap realizacji kluczowego projektu gazowego dla województwa łódzkiego. Budowa gazociągu wysokiego ciśnienia Łyszkowice-Koluszki-Brzeziny-Łódź zapewni bezpieczne dostawy paliw gazowych dla mieszkańców regionu oraz pozwoli na zasilenie błękitnym paliwem, a w przyszłości biometanem m.in. elektrociepłowni EC4 w Łodzi. W ramach inwestycji zostanie wybudowanych ok. 60 kilometrów gazociągu wysokiego ciśnienia. W środę podpisano umowę z wykonawcą inwestycji.
Jest to największe w historii zadanie realizowane przez Polską Spółkę Gazownictwa na terenie województwa łódzkiego. Inwestycja ma na celu zwiększenie możliwości dystrybucyjnych paliw gazowych w regionie łódzkim, który w przeciwnym wypadku już w 2030 roku mógłby napotkać
na ograniczenia w przyłączaniu nowych odbiorców, głównie z sektora energetycznego.
Gazociągi będą przebiegać przez 12 gmin województwa łódzkiego: Łyszkowice, Maków, Lipce Reymontowskie, Słupia, Dmosin, Rogów, Jeżów, Brzeziny, Koluszki, Andrespol, Nowosolna oraz miasto Łódź.
- Inwestycja Polskiej Grupy Gazownictwa ma duże znaczenie dla rozwoju regionu, a przede wszystkim, dla komfortu życia mieszkańców. Budowa gazociągu wysokiego ciśnienia zapewni bezpieczeństwo dostaw gazu, które jest dla nas jednym z priorytetów. Oznacza również możliwość podłączania do sieci kolejnych odbiorców i zwiększenia jej przepustowości. To również istotny element transformacji energetycznej regionu. Cieszę się, że Polska Grupa Gazownictwa realizuje tak olbrzymią inwestycję w Łódzkiem i już szykuje się do kolejnych – mówi Joanna Skrzydlewska, marszałek Województwa Łódzkiego.
Jednym z podmiotów sektora ciepłowniczego, który zostanie przyłączony do sieci gazowej dzięki zwiększeniu przepustowości, jest Veolia Energia Łódź i elektrociepłownia miejska EC4 w Łodzi, która w 2022 r. zawarła z Polską Spółką Gazownictwa umowę o przyłączenie.
Budowa gazociągu wysokiego ciśnienia Łyszkowice-Koluszki-Brzeziny-Łódź jest pierwszym
z trzech kluczowych przedsięwzięć realizowanych przez Polską Spółkę Gazownictwa
w województwie łódzkim, których celem jest zapewnienie bezpieczeństwa ciągłości dostaw gazu
i dalszej realizacji transformacji energetycznej. W najbliższym czasie spółka rozpocznie działania związane z budową gazociągu Kalisz–Sieradz oraz przebudową "pierścienia łódzkiego", najstarszej części układu sieci wysokiego ciśnienia wokół Łodzi.
Łódzkie zachwyca. Zgłoś zdjęcie do konkursu i wygraj nagrodę!
Malownicze parki krajobrazowe, lasy Spalskie, rzeka Rawka, molo nad Zalewem Sulejowskim oraz pełne uroku pałace: Herbsta w Łodzi, Radziwiłłów w Nieborowie, Saski w Kutnie czy Ogród Zmysłów w Poddębicach… Jesień w Łódzkiem jest pełna wyjątkowych miejsc, które warto odwiedzić i uwiecznić na zdjęciach.
Zapraszamy do udziału w jesiennej edycji Wojewódzkiego Konkursu Fotograficznego. To doskonała okazja do zwiedzania naszego pełnego atrakcji regionu i pokazania jego piękna z perspektywy mieszkańców.
Konkurs trwa do 15 listopada 2024 roku, a uczestnicy mogą zgłosić swoje zdjęcie na adres: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Najlepsze prace zostaną nagrodzone voucherami na indywidualny, stacjonarny kurs z zakresu fotografii przyrodniczej. Będzie można go wykorzystać w okresie roku od dnia otrzymania nagrody.
Magiczna aura jesieni w Łódzkiem trwa. Nie przegap okazji – wyślij swoje najpiękniejsze zdjęcie na konkurs!
Więcej informacji i regulamin konkursu znajdziecie tutaj.
mr
O rety, tutaj straszy!
Białe damy, diabły, duchy fabrykantów i nieszczęśliwie zakochani. W Łódzkiem są miejsca, które nawiedzają zjawy i upiory.
Jedna z najsłynniejszych zjaw w naszym województwie nawiedza pałac w Nieborowie. To Biała Dama, czyli duch Anny Orzelskiej, ukochanej córki króla Augusta II Mocnego. W księżycowe noce Biała Dama ma zwyczaj spacerować po pałacu w towarzystwie psa. Jest przyjazna, opiekuje się rezydencją.
Anna Orzelska była uważana za jedną z najpiękniejszych kobiet swoich czasów. Wprawdzie nigdy nie zamieszkała w nieborowskim pałacu, ale często tu bywała. Od 1735 roku wisi tu jej portret autorstwa Antoine’a Pesne’a. Hrabia Manteuffel, minister gabinetu saskiego, pisał o niej tak: „szatynka o kibici bardzo wysmukłej i wzrostu ponad średniego, oczach czarnych, pięknych i pełnych wyrazu, włosach bujnych w pięknym kasztanowym kolorze, ramionach ślicznie toczonych, buziaku jak malina”. W Nieborowie duch Anny ukazuje się bez wyraźnej przyczyny. Przemieszcza się bezgłośnie po korytarzach drugiego piętra oraz w Salonie Czerwonym pałacu.
Biała Dama nawiedza także zamek w Oporowie w powiecie kutnowskim. To żyjąca w XVII wieku kasztelanka Barbara Tarnowska. Według legendy, jej duch błąka się po zamku, cierpiąc męki. To kara za straszliwy czyn. Jeden z jej sług na łożu śmierci nawrócił się na katolicyzm i poprosił o księdza. Tarnowska kazała pobić kapłana. Ksiądz zmarł.
Swoją Białą Damę ma także Uniejów i tutejszy zamek arcybiskupów gnieźnieńskich. Według legend, może to być duch pięknej Uniejki. Dawno temu, w czasach wojen i najazdów, w uniejowskim parku ukryto skrzynie pełne złota i srebra. Pewnego razu zjawili się zbóje, chcący wykraść skarb. Pojmali młodzieńca z zamku i kazali mu wskazać, gdzie zostały ukryte skarby. Przestraszony chłopak wyznał to Uniejce, swojej ukochanej. Ta uśpiła młodzieńca i sama poszła do rozbójników. Wyprowadziła ich na bagna. Chciała ich wciągnąć w śmiertelną pułapkę i uciec. Plan się nie powiódł. Jeden z nich w ostatniej chwili pociągnął ją ze sobą. Od tego czasu nad brzegiem Warty spotkać można dziewczynę w długiej jasnej szacie. Inna legenda mówi, że uniejowska Biała Dama to żona carskiego generała Aleksandra Tolla, która w 1860 roku założyła wokół rezydencji wspaniały 40-hektarowy park. Sprowadzała do Uniejowa sadzonki egzotycznych drzew i krzewów. Generałowa tak kochała to miejsce, że nawet po śmierci przechadza się nocami i dogląda swojego królestwa. Biała Dama z Uniejowa ma swój pomnik w tutejszym parku.
W Łęczycy i pobliskim Tumie, w kolegiacie, od ponad 800 lat straszy diabeł Boruta. Według podań pod zamkiem w Łęczycy miały być tunele do tumskiego kościoła, których Boruta pilnował. Do tych tuneli mieszkańcy chowali się podczas wrogich ataków. W tunelach zakopywali też skarby, aby uchronić je przed agresorami. Diabeł miał ich pilnować. Ale jest też kilka innych historii o tym, kim był Boruta i dlaczego nęka mieszkańców. Jedna z nich mówi o tym, że Boruta zakochał się w dziewczynie. Ta poprosiła go, by nosił kamienie na budowę karczmy. Gdy okazało się, że zamiast karczmy zbudowano kościół, rozwścieczony diabeł próbował zniszczyć świątynię. Ślad po tym wydarzeniu, odcisk jego łapy, do dziś ma zdobić jeden z murów tumskiej kolegiaty. Druga legenda mówi o tym, że Boruta był chłopem, który uratował Kazimierza Wielkiego z pobliskiego bagna. Wdzięczny władca nagrodził go tytułem szlacheckim. Jednak Boruta wsławił się okrucieństwem, przez co po śmierci miał przemienić się w diabła.
W Chróścinie w powiecie wieruszowskim stoi nawiedzona cerkiew. Według legendy, po zmroku pojawia się w jej pobliżu duch chłopca i wpatruje się tęsknie w okna. Jeśli się do niego podejdzie, zaczyna pytać o rodziców, potem rozpływa się w powietrzu. Duch zaczął się pojawiać w latach 90. XX wieku. Po tym, jak ekshumowano ciała pochowane w okolicy cerkwi. Jednak historia chłopca sięga drugiej połowy XIX wieku, kiedy w Chróścinie osiedli Rosjanie Tatiana i Iwan Łopuchinowie. Ojciec kobiety, generał Mikołaj Krasnokucki, otrzymał tu ziemie od cara za tłumienie powstania styczniowego. Były to skonfiskowane Polakom majątki leżące na terenie obecnych powiatów wieruszowskiego i wieluńskiego. Tatiana dostała je w posagu. Małżeństwo Łopuchinów zbudowało pałac w Chróścinie i kaplicę cerkiewną, która miała być ich kaplicą rodzinną. Ostatecznie spoczął w niej ich syn, Nikita. W 1903 roku chłopiec wybrał się polować na kaczki i zaginął. Okazało się, że utonął na pobliskich mokradłach.
Kilka upiorów straszy w Łodzi. Najsłynniejszy to widmo Izraela Poznańskiego błąkające się po Manufakturze, czyli dawnym imperium przemysłowym najbogatszego łódzkiego fabrykanta. Poznański dorobił się ogromnego majątku, ale sukces osiągnął dzięki temu, że zatrudniani przez niego ludzie pracowali ponad siły. Według legendy, duch Poznańskiego do dziś przesuwa wskazówki zegara znajdującego się na bramie wejściowej, aby wydłużyć codzienną pracę. Spotkać go można w pofabrycznych budynkach oraz w jego okazałym pałacu.
Wnuk Izraela Poznańskiego - Jerzy, nawiedza z kolei dzisiejszą Akademię Muzyczną w Łodzi. To pałac wybudowany przez Karola Poznańskiego, syna Izraela. W 1925 roku w pięknym budynku Jerzy Poznański zastrzelił się z powodu nieszczęśliwej miłości oraz bezsilności wobec woli swoich rodziców. Ponoć w każdą rocznicę jego śmierci w dzisiejszej akademii dzwoni telefon. Gdy ktoś odbiera, połączenie zostaje przerwane.
Swoje dawne włości nawiedza też duch innego słynnego łódzkiego fabrykanta. Karola Scheiblera. Według relacji ludzi spacerujących po parku leżącym w pobliżu kompleksu fabrycznego Scheiblera, ukazuje się tu utykający na jedną nogę duch starszego mężczyzny w cylindrze. Towarzyszą mu dwa wierne psy. Mówi się, że to sam Scheibler dogląda swojego olbrzymiego majątku.
Nawiedzony jest także dawny pałac Juliusza Kindermanna przy ulicy Piotrkowskiej 137/139. Według relacji świadków, w siedzibie dzisiejszego Klubu Nauczyciela słychać dziwne głosy i odgłosy kroków. Miejska legenda mówi, że to dawna pokojówka Kindermanna. Beznadziejnie zakochana w swoim chlebodawcy miała z rozpaczy powiesić się w tym budynku.
Na zdjęciu portret Białej Damy z Nieborowa, czyli Anny Orzelskiej, wiszący w nieborowskim pałacu. Fot. Piotr Wajman
Więcej...
Łódzka Specjalna Strefa Ekonomiczna z misją gospodarczą w Japonii
Będą nowi japońscy inwestorzy w ŁSSE S.A. – to wstępne efekty misji łódzkiej delegacji w Osace i Tokio. Celem misji gospodarczej w Japonii było pozyskanie nowych inwestorów z Kraju Kwitnącej Wiśni oraz poszerzenie kontaktów biznesowych.
- W perspektywie najbliższych dwóch miesięcy dowiecie się państwo o trzech nowych projektach przywiezionych z Japonii. Po powrocie do kraju rozpoczęliśmy procedurę wydania decyzji o wsparciu i dopiero wówczas podamy szczegóły dotyczące branży oraz wielkości nakładów japońskich inwestorów - mówi Tomasz Sadzyński, prezes ŁSSE S.A.
Wspólna delegacja ŁSSE, Urzędu Miasta Łodzi i Urzędu Marszałkowskiego Województwa Łódzkiego to szereg spotkań i seminariów biznesowych. Pierwsza część wizyty zaplanowana została w Osace, gdzie polska delegacja spotkała się z Prezesem firmy Daikin, Masatsugu Minaką. Przedsiębiorstwo Daikin jest największym na świecie producentem klimatyzatorów. W rozmowach polsko-japońskich wzięli udział także poddostawcy firmy, którzy rozważają inwestycje w Polsce. W seminarium uczestniczył Zarząd ŁSSE, prezese Tomasz Sadzyński i wiceprezes Michał Sobczak oraz Piotr Wojtysiak, wicemarszałek województwa łódzkiego i Hanna Zdanowska, prezydent miasta Łodzi.
- Polska nie może być już konkurencyjna, jeśli nie zainwestuje w technologię. Właśnie technologia, która dzięki tej współpracy i osadzaniu tutaj firm z Japonii może zostać pozyskana, jest szalenie istotna dla naszego rodzimego biznesu. Łódź jest w centrum jeśli chodzi o spektrum oddziaływania i zaangażowania firm japońskich w Polsce - mówiła na konferencji w ŁSSE, Hanna Zdanowska Prezydent Miasta Łodzi.
- Rozmawialiśmy łącznie z 80 przedstawicielami z różnych branż. Kapitał japoński jest drugim po kapitale niemieckim w województwie łódzkim pod względem wielkości - mówił wicemarszałek Piotr Wojtysiak. - To spotkanie to także przygotowanie do bardzo ważnej wystawy Expo 2025 w Osace, gdzie będziemy, jako województwo łódzkie prezentować nasze osiągnięcia gospodarcze, kulturalne.
Wizyta w Japonii ma także swój akcent edukacyjny. Kolejnym przystankiem w Osace była bowiem wizyta w Senri International School of Kwansei Gakuin, która współpracuje z II Liceum w Łodzi. Już w grudniu dwunastu japońskich uczniów przyjedzie do Łodzi na 2-tygodniową wymianę edukacyjną.
Na zakończenie pobytu w trzecim co do wielkości mieście w Japonii, odbyły się dwa owocne spotkania z Wiceburmistrzem Osaki, Toru Takahashi oraz Ambasadorem Polski w Japonii, Pawłem Milewskim. Rozmowy dotyczyły nowych i potencjalnych inwestycji firm japońskich w województwie łódzkim, a także zbliżającej się wystawy EXPO 2025 Osaka, gdzie będziemy mieli szansę zaprezentować nasz region i miasto Łódź na arenie międzynarodowej.
- Japończycy zobaczyli, że przyjeżdża marszałek województwa, przyjeżdża pani prezydent po raz kolejny, przyjeżdżają przedstawiciele strefy. Nie ma lepszego sposobu na budowanie zaufania, jeśli chodzi o inwestorów japońskich – dodaje prezes Tomasz Sadzyński.
Z Osaki, ŁSSE przeniosła się do Tokio, gdzie Tomasz Sadzyński podczas seminarium z udziałem ponad 60 przedsiębiorców przedstawił możliwości inwestycyjne naszego regionu. Wydarzenie stanowiło również okazję do poznania sukcesów firmy Takaokaya, która już zainwestowała w Łodzi, prezentując swoje dobre praktyki i wnosząc wartościowe doświadczenia na nasz rynek.
Ocalić od zniszczenia
Zbliża się listopad. To czas pamięci o tych, którzy odeszli. Nagrobne płyty, daty i inskrypcje opowiadają o naszej historii. Przywołują historię i czas, w którym dana osoba żyła. Ta historia to nasza tożsamość. Niektóre groby to prawdziwe dzieła sztuki, niestety większość z nich wymaga pilnej renowacji. Niektóre zostały już całkiem zapomniane.
Samorząd Województwa Łódzkiego, w ramach konkursu ,,Łódzkie ratuje zabytki”, od kilkunastu lat wspiera finansowo renowacje zabytkowych obiektów w regionie. W dotychczasowych 21 edycjach konkursu przyznano łącznie 981 dotacji na łączną kwotę ponad 69 milionów złotych.
Pieniądze w formie dotacji przekazywane były na renowację Archikolegiaty w Tumie, pracę przy kościele parafialnym w Sulejowie-Podklasztorzu czy Muzeum w Nieborowie i Arkadii.
Konkurs „Łódzkie ratuje zabytki” to również szansa na zachowanie dla pokoleń najcenniejszych
pomników nagrobnych. Cztery takie obiekty na Starym Cmentarzu Rzymskokatolickim w Piotrkowie Trybunalskim, w ciągu ostatnich kilku lat odzyskały blask, właśnie dzięki dotacji z budżetu województwa. Blisko 60 tysięcy złotych pomogło w konserwacji kamiennego pomnika nagrobnego ks. Antoniego Patockiego, Rodziny Sałacińskich, Józefa Popiela, Nikodema Głębskiego. Jak dziś wyglądają odrestaurowane nagrobki można zobaczyć na zdjęciach.
Zbliżający się "Dzień Wszystkich Świętych to czas szczególnej pamięci o naszych bliskich zmarłych. Musimy także pamiętać o tych, o których już nikt nie dba. Lokalnych bohaterów, poetów, sportowców, społeczników. Dbając o te groby, które niejednokrotnie są dziełami sztuki, spełniamy patriotyczny obowiązek.
Już udało nam się odnowić:
Pomnik ks. Antoniego Patockiego na Starym Cmentarzu w Piotrkowie Trybunalskim. Dotacja w wysokości 9 tys. 300zł
Pomnik Rodziny Sałacińskich na Starym Cmentarzu w Piotrkowie Trybunalskim. Dotacja w wysokości 11 tys. 300 zł
Pomnik Józefa Popiela na Starym Cmentarzu w Piotrkowie Trybunalskim. Dotacja w wysokości 18 tys. zł
Pomnik Nikodema Głębskiego na Starym Cmentarzu w Piotrkowie Trybunalskim. Dotacja w wysokości 19 tys. 500 zł
Zabytkowe nagrobki Rodziny Bąkowskich w Kraśnicy w powiecie opoczyńskim. Dotacja w wysokości 56 tys. 322 zł
Nagrobek rodziny Jarocińskich (1900-1910) na Cmentarzu Żydowskim przy ul. Brackiej w Łodzi. Dotacja w wysokości 100 tys. zł na II etap prac
Nagrobek rodziny Jarocińskich (1900-1910) na Cmentarzu Żydowskim przy ul. Brackiej w Łodzi. Dotacja w wysokości 150 tys. zł na III etap prac. Tutaj prace restauratorskie jeszcze trwają.
bg
Z Piotrkowa na Euro
Piłka ręczna. Bramkarka Oliwia Suliga i rozgrywająca Oliwia Domagalska (obie Piotrkovia Piotrków Trybunalski) zostały powołane do szerokiej kadry na Mistrzostwa Europy Kobiet 2024. Dziś 35-osobowy skład ogłosił Związek Piłki Ręcznej w Polsce.
Mistrzostwa Europy kobiet w piłce ręcznej w 2024 roku będą wyjątkową, bo pierwszą edycją żeńskiego czempionatu Starego Kontynentu, w której udział wezmą aż 24 drużyny. Pierwszy mecz zaplanowano na 28 listopada, a wielki finał na 15 grudnia. Biało-Czerwone na austriackich, węgierskich i szwajcarskich parkietach będą chciały poprawić 13. lokatę, którą w 2022 roku zajęły na terenie Słowenii, Czarnogóry i Macedonii Północnej. Polki w fazie grupowej rozgrywanej w Bazylei będą rywalizować w Grupie C razem z Hiszpanią, Portugalią i Francją. Selekcjonerem jest Norweg Arne Senstad.
Powołane zawodniczki:
Magda Balsam – MKS Lublin S.A., Katarzyna Cygan – MKS Gniezno, Oliwia Domagalska – MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski, Magdalena Drażyk – KPR Gminy Kobierzyce sp. z o.o., Oktawia Fedeńczak – MKS Lublin S.A, Emilia Galińska – Academia HB Minaur Baia Mare. Nikola Głębocka – MKS Gniezno, Adrianna Górna – MKS Zagłębie Lubin, Joanna Granicka – HC Leipzig
Natalia Janas – MKS Zagłębie Lubin, Monika Kobylińska – CSM Bucuresti, Karolina Kochaniak-Sala – MKS Zagłębie Lubin, Weronika Kordowiecka – SPR Sośnica Gliwice, Aleksandra Kucharska – KPR Gminy Kobierzyce sp. z o.o., Sylwia Matuszczyk – MKS Lublin S.A, Daria Michalak – HC Dunarea Braila
Dagmara Nocuń – CS Gloria 2018 Bistrita, Natalia Nosek – CS Gloria 2018 Bistrita, Aleksandra Olek – MKS Lublin S.A., Natalia Pankowska – MKS Zagłębie Lubin, Michalina Pastuszka – MKS Lublin S.A.
Adrianna Płaczek – Issy Paris, Daria Przywara – MKS Zagłębie Lubin, Aleksandra Rosiak – MKS Lublin S.A., Oliwia Suliga – MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski, Justyna Świerczek – KPR Gminy Kobierzyce sp. z o.o.. Daria Szynkaruk – MKS Lublin S.A., Aleksandra Tomczyk – MKS Lublin S.A., Marlena Urbańska – Molde HK Elite, Paulina Uścinowicz – TPSG Frisch Auf Göppingen, Paulina Wdowiak – MKS Lublin S.A., Magda Więckowska – MKS Lublin S.A.. Mariola Wiertelak – KPR Gminy Kobierzyce sp. z o.o., Barbara Zima – MKS Zagłębie Lubin i Aleksandra Zych – EKS Start Elbląg
(mrok), fot. Piotrkovia Piotrków
Wielki sukces sztangistki
Monika Szymanek, sztangistka LKS Dobryszyce (pow. radomszczański) zdobyła brązowy medal Młodzieżowych Mistrzostw Europy w dwuboju w kat. 59 kg. Podczas zmagań w Raszynie podopieczna trenera Sebastiana Ołubka uzyskała wynik 186 kg (80 kg + 106 kg).
To jak na razie jedyne trofeum biało-czerwonych zdobyty podczas tegorocznych zmagań w Raszynie. Przypomnijmy, że w ubiegłym roku Monika Szymanek zdobyła Młodzieżowe Mistrzostwo Europy w kat. 55 kg.
W tym roku w Raszynie rywalizuje europejska elita sztangistów i sztangistek z około 30 krajów. W stawce jest ponad 400 zawodników i zawodniczek. Z Łódzkiego obok Szymanek znalazło się jeszcze czworo innych zawodników i zawodniczek: Zuzanna Polka (KS Promień Opalenica),Monika Karolak (KKS Konstantynów Łódzki), Oskar Ołubek (LKS Omega Kleszczów) i Patryk Barański, LKS Dobryszyce).
Fot. Przemysław Kaliski/Polski Związek Podnoszenia Ciężarów