Weekend w Łódzkiem
Zapraszamy na wyjątkowy weekend ( 16 i 17 listopada) w województwie łódzkim. Czeka na Was wiele interesujących wydarzeń, które umilą czas zarówno miłośnikom sportu, kultury, jak i rodzinom z dziećmi. W dalszej części artykułu znajdziecie szczegóły na temat najciekawszych atrakcji tego weekendu!
Data:16.11.2024
Adres: Centrum Zarządzania Szlakiem Konnym, ul. Wycieczkowa 86, Łódź
Godzina:11:00
Skrócony opis: VI Niebieski Bieg Niepodległości na dystansie 10 km o Puchar Komendanta Głównego Policji. Uczestnicy upamiętnią rocznicę odzyskania niepodległości poprzez sport, promując aktywność fizyczną, zasady fair-play i integrację między grupami zawodowymi.
Data:16-17.11.2024
Adres: Hala Sportowa ZS1, ul. Wojska Polskiego 32, Wieluń
Godzina: Sobota od 09:00 – turnieje; Niedziela od 14:00 do 20:00 – piknik
Skrócony opis: Piknik Sportowo-Rekreacyjny "Stawiamy na rodzinę" oraz turnieje: szachowy, tenisa stołowego i piłki nożnej.
Data:16.11.2024
Adres: Parafia Miłosierdzia Bożego, ul. Cmentarna 2, Konstantynów Łódzki
Godzina:18:30
Skrócony opis: Konstantynowskie Zaduszki Jazzowe pod patronatem Honorowym Marszałka Województwa Łódzkiego.
Data: 16-17.11.2024
Adres: Hala MOSiR, ul. Ks. Skorupki 21, Łódź
Godzina: Start 16.11.2024 o godz. 8:00
Skrócony opis: Kwiatowa Gala w Łodzi – wyjątkowe wydarzenie pełne florystycznych atrakcji i pokazów.
Data: 16.11.2024
Adres: Las Łagiewnicki, ul. Łagiewnicka 305, Łódź
Godzina: 9:00
Skrócony opis: Parkrun Las Łagiewnicki – bieg, trucht lub marsz na dystansie 5 km z pomiarem czasu, w luźnej atmosferze, bez rywalizacji.
Data: 16.11.2024
Adres: Hala EXPO Łódź, al. Politechniki 4, Łódź
Godzina: 10:00
Skrócony opis: Ogólnopolska Giełda Rzeczy Dawnych i Osobliwości – wydarzenie dla kolekcjonerów, hobbystów i miłośników przedmiotów z przeszłości.
Data: 16-17.11.2024
Adres: Slavipole - Centrum Badań Edukacyjnych
Godzina: 10:00
Skrócony opis: Świąteczne Czytanie Bajek – wydarzenie organizowane wraz ze stowarzyszeniem SAMOWYDAWCY.PL, zapraszające małych i dużych miłośników bajek.
Data: 16.11.2024
Adres: Pływalnia MOSiR, ul. Leśmiana 1, Zgierz
Godzina: 10:30
Skrócony opis: XVI Amatorskie Mistrzostwa Województwa Łódzkiego w Pływaniu – Family Cup 2024, wydarzenie dla miłośników pływania.
Teatrzyk kukiełkowy seniorek z Łodzi
Same szyją kukiełki i piszą teksty. Teatrzyk Seniorek z Łodzi odwiedza ze swoimi przedstawieniami przedszkola i szpitale. Jest dużo wzruszeń i radości.
Żadna z seniorek nie jest plastyczką.
- Nasze kukiełki powstają z pasji, z chęci, z potrzeby bycia razem. Jesteśmy trochę jak prababcie, które uczą swoje wnuczki. Staramy się, by nasze teksty miały charakter terapeutyczny i pasowały do dzisiejszych czasów – mówi Barbara Piątkowska. - Należymy do Nieformalnej Grupy Aktywni Plus.
Zanim wystąpią przed dziećmi, starannie się przygotowują. Jest wiele prób i poprawek. Napisały m.in. „Opowieść urodzinową o Mikusiu”
– Mikuś to główny bohater, który czuł się bardzo samotny. Lalki z pokoju dziecięcego postanowiły mu pomóc. Napisały list do urodzinowej wróżki, by przysłała mu towarzyszkę. Ta towarzyszka była bardzo podobna do Mikusia. I zostali przyjaciółmi – opowiada pani Barbara.
Seniorki napisały też opowieść o Panu Poczcie. – To przedstawienie o przyjaźni, samotności, potrzebie obecności drugiej osoby, smutku i tęsknocie – opowiada Roma Szczocarz. – Dzieciom bardzo podobają się nasze przedstawienia. Na koniec naszym małym widzom rozdajemy maskotki, które też same robimy. Żeby pamiętali o naszym teatrzyku.
AK
Sezon na morsa
Listopad i pierwsze przymrozki to dla morsów tradycyjny początek sezonu. W Łódzkiem działa kilkadziesiąt grup miłośników zanurzania się w zimnej wodzie i aż do wiosny będzie można ich spotkać w każdy weekend w całym województwie.
Dla morsów każda okazja jest dobra na kąpiel. Ostatnio takimi były Halloween oraz Święto Niepodległości – w pierwsze ze świąt morsy kąpały się w przebraniach, w drugie – z flagami Polski. Coraz częściej to nie są zwykłe kąpiele, ale wielkie akcje charytatywne, bo członkowie klubów morsa łączą przyjemne z pożytecznym organizując m.in. zbiórki pieniędzy czy aukcje.
Kluby i stowarzyszenia morsów możemy spotkać w każdej części Łódzkiego. W stolicy województwa są m.in. Morsy w Łodzi spotykające się w niedziele na Arturówku czy Morsy Stawy Jana PLUM, które do wspólnych kąpieli zapraszają także w każdą niedzielę na Stawy Jana (plaża od ul. Kosynierów Gdyńskich, godz. 11). Na plaży w Arturówku tegoroczny sezon zaczęły też Dzikie Morsy. Były lampiony, pochodnie i gorąca atmosfera.
Jeszcze więcej pasjonatów morsowania jest poza Łodzią. W Konstantynowie Łódzkim lodowate kąpiele promują Morsy Kanzas, które na miejscowym kąpielisku spotykają się regularnie - w środy o godz.18, a w soboty i niedzielę o godz. 15. Morsy mają już zaplanowaną pierwszą w tym sezonie imprezę charytatywną – 8 grudnia zapraszają do wspólnej kąpieli wraz ze zbiórką pieniędzy na operację Miłoszka Rybickiego. Wydarzenie odbędzie się na plaży przy ośrodku CSIR Nad stawami przy ul. Łaskiej 64, a wejście do wody (zaplanowane na godz. 12) poprzedzi wielka rozgrzewka z nordic walking przy muzyce.
W Pabianicach morsy można spotkać w każdą niedzielę na Lewitynie. Wspólne kąpiele zaczynają się o godz. 10. W tym roku razem z nimi sezon 2024/25 rozpoczęły Morsy Pany, czyli klub Morsa Rzeki Grabi. Ta grupa mieszkańców gminy Sędziejowice i powiatu zduńskowolskiego regularnie spotyka się w miejscowości Sobiepany w zakolu rzeki Grabi, zwanym Piaskową Górką.
Miłośnicy morsowania z Koluszek i okolic tegoroczny sezon zaczęli z przytupem, bo wydarzeniem Łączy nas woda – 3. Bieg Morsa w Lisowicach, w którym wystartowało 60 zawodników. Nagrodą dla wszystkich była bardzo chłodna kąpiel, a potem gorące jacuzzi i grochówka. Na cotygodniowe pluskanie zapraszają na plażę w Lisowicach w każdą niedzielę na godz. 10.
Fani zimnych kąpieli z Kutna i okolic morsują na Białej Plaży w Gorzewie za Gostyninem. Można było też ich spotkać podczas Biegu Morsa w Lisowicach, a już 16 listopada grupa Białe Morsy Gostynin-Kutno zapraszają na sprzątanie terenu wokół kąpieliska, oczywiście połączone z morsowaniem (początek godz. 10).
W powiecie sieradzkim morsy można spotkać w rzece Warcie. Sieradzki Klub Morsów przy okazji niepodległościowego rozpoczęcia sezonu „ochrzcił” też nowych członków grupy. Cotygodniowe kąpiele odbywają się przy białym moście w każdą niedzielę o godz. 10.
W Skierniewicach działają grupy "Jelenie w terenie" oraz Skierniewicki Klub Zimorodka. Już w najbliższą niedzielę, 17 listopada, zapraszają na morsowanie w ważnej, męskiej sprawie - na "Morsowanie z wąsem". Kąpiel, której celem jest nagłośnienie profilaktyki chorób jąder, odbędzie się na zalewie Zadębie w Skierniewicach i rozpocznie się o godz. 10:15. Z kolei w styczniu skierniewickie morsy zapraszają na drugie Lipieckie morsowanie. Wydarzenie odbędzie się 5 stycznia - więcej szczegółów wkrótce na stronie organizatora.
Bazą Morsów z Radomska jest zbiornik Wymysłówek. Można ich tam spotkać w każdą niedzielę o godz. 10. Z kolei miłośnicy morsowania z Przedborza kąpią się w Pilicy. Członków klubu KS K2 Morsy Przedbórz można tam spotkać w każdą niedzielę o godz. 12.
Pilica to też ulubiona rzeka morsów z Sulejowa oraz Tomaszowa Mazowieckiego. Tomaszowska sekcja morsów działa przy Klubie Sportowym Amber już od 2009 roku. Grupa jest bardzo aktywna, regularne kąpiele organizują na przystani w Tomaszowie o godz. 11.
W każdą niedzielę o godz. 11 morsują też miłośnicy zimnych kąpieli z Opoczna. Można ich spotkać nad zalewem opoczyńskim lub – w środy o godz. 19 przy stadionie w Opocznie.
W Piotrkowie i powiecie piotrkowskim działa kilka bardzo prężnych stowarzyszeń morsów: Wierzejskie Morsy, Piotrkowskie Morsy, Klub Morsa Moszczenica, Zimnolubni Lubiatów. Grupy są bardzo aktywne i wspierają się wzajemnie. W Piotrkowie ich miejscem jest kąpielisko Słoneczko, gdzie można ich spotkać w każdą niedzielę o godz. 11:30 i o godz. 15. Również o godz. 15 w każdą niedzielę zimnych kąpieli zażywają morsy z Moszczenicy, które spotykają się nad miejscowym stawem. Do tego wszystkie grupy można spotkać podczas okolicznościowych wydarzeń i imprezm.in. WOŚP.
Podobnie jest w Bełchatowie, gdzie działają m.in. Zimne Zadki, czyli Mokra Sekcja Bolących Piszczeli Bełchatów. Tu miejscem morsów jest kąpielisko Patyki.
fot. Piotr Wajman
plakat - materiały organizatora
Świetna muzyka i ciekawa lekcja
Zapraszamy na koncerty przygotowane przez Akademię Muzyczną w Łodzi we współpracy z Urzędem Marszałkowskim Województwa Łódzkiego.
Będzie okazja posłuchać ciekawej muzyki w doborowych wykonaniach, a przy okazji poznać świat dźwięków. W piątek, 15 listopada zapraszamy do Piotrkowa Trybunalskiego na koncert edukacyjny „Jak słuchać nowej muzyki”. Wystąpią Julian Paprocki (na zdjęciu) - klarnet kontrabasowy, oraz Mateusz Ryczek - elektronika. Koncert odbędzie się w Państwowej Szkole Muzycznej im. Ignacego Jana Paderewskiego (pasaż Karola Rudowskiego 4). Początek o godz. 17.30.
W poniedziałek, 18 listopada w Tomaszowie Mazowieckim można wziąć udział w koncercie edukacyjnym „W świecie instrumentów muzycznych”. W Miejskim Centrum Kultury Tkacz, przy ul. Niebrowskiej 50, wystąpią muzycy z Koła Naukowego Instrumentarium Orffa Akademii Muzycznej. Początek o godz. 11.00. Oba koncerty zostały przygotowane przy wsparciu samorządu województwa łódzkiego. Wstęp wolny.
Fot. Katarzyna Sadowska/Akademia Muzyczna w Łodzi
Nowa droga w Kołacinie
Drogowcy zakończyli remont drogi wojewódzkiej nr 704 w Kołacinie. Roboty w ciągu drogi wojewódzkiej 704 obejmowały prawie 3 km odcinek, od skrzyżowania gdzie znajduje się m.in. straż pożarna, ośrodek zdrowia i punkty usługowe do wyjazdu w kierunku na Brzeziny.
W ramach zadania, które kosztowało 3,4 mln zł przeprowadzono: remont nawierzchni, wymianę kostki na poboczu drogi oraz remont dwóch przepustów. Roboty rozpoczęto w lipcu br., w ubiegłym tygodniu zakończono malowanie oznakowania poziomego. Życzymy szerokiej drogi!
Łódzkie lotnisko już odladza samoloty
Sezon na odladzanie samolotów na łódzkim lotnisku rozpoczęty. Lublinek jest już gotowy na zimę. Jako pierwszy w tym sezonie odlodzony został samolot do hiszpańskiego Alicante.
Odladzanie jest bardzo widowiskowe, ale dla pracownika obsługi naziemnej, który z kosza odladzarki dokonuje natrysku, to zajęcie dość niebezpieczne i wymagające doświadczenia i odwagi. Samoloty najczęściej odladzane są z włączonymi silnikami. To sprawia, że w trakcie procesu jest bardzo głośno. Płyn ma wysoką temperaturę, przez co powstaje dużo pary ograniczającej widoczność i utrudniającej pracę.
Pracownicy obsługi naziemnej lotnisk wykonują odladzanie samolotu na życzenie kapitana samolotu. Wszystko odbywa się z pasażerami na pokładzie.
Lód to zagrożenie dla bezpieczeństwa lotu, zwiększa ciężar samolotu, ogranicza sterowność i może uszkodzić maszynę. Dlatego ważne jest, by bezpośrednio przed startem usunąć oblodzenia. Środki chemiczne stosowane przy tej procedurze usuwają lód i szron oraz zabezpieczają samolot przed ponownym oblodzeniem do momentu startu. Do odladzania używa się mieszaniny glikolu i wody lub 100 procentowego płynu podgrzanych do temperatury 60 st. C. Tym pryska się na zanieczyszczone elementy samolotu. Najczęściej są to skrzydła i stateczniki. W czasie takiego jednorazowego zabiegu, w przypadku samolotów typu Boeing 737 lub Airbus A320, zużywa się ok. 250 litrów płynu.
Odladzanie przy użyciu płynów to nie jedyna metoda. Można to robić również mechaniczne usuwając lód i szron za pomocą ściągaczek lub mioteł z miękkim włosiem. Niektóre elementy samolotu, na które nie można pryskać płynem, muszą być odladzane przy użyciu dmuchawy ciepłego powietrza, tzw. Kocovera, są to silniki, golenie czy przednia część kadłuba.
AK
Znam dobrze Łódzki Dom Kultury i wiem, w jakim kierunku go poprowadzić
- rozmowa z Moniką Matusiewicz, nową dyrektor ŁDK, która objęła funkcję 1 listopada.
Zadomowiła się już pani?
Tak. Nie miałam z tym problemu, bo wróciłam do miejsca, gdzie pracują przyjaźni ludzie, których niechętnie zostawiłam prawie trzy lata temu. A przecież praca w kulturze, w ogóle każda praca, to przede wszystkim ludzie. Dobrze się tu czuję.
Pracowała pani tu ponad siedem lat, doskonale zna pani ŁDK jako instytucję. Jakie są jego mocne strony, filary, na których została zbudowana jego popularność w Łodzi i regionie?
Siłą Łódzkiego Domu Kultury jest zespół. Doświadczeni kompetentni pracownicy poszczególnych działów i dziedzin, posiadający wiedzę i kontakty. Rola dyrektora polega na sprawnym zarządzaniu tym potencjałem i wykorzystywaniu go przy realizacji zadań, stawianych takiej instytucji, jak ŁDK. Myślę tu o najważniejszych z tych zadań, czyli o pracy nad upowszechnianiem działalności kulturalnej i edukacyjnej dla różnych grup wiekowych w całym województwie.
W całym regionie, czyli we współpracy z ośrodkami kultury w innych miastach i gminach?
Tak. We współpracy z innymi instytucjami, i to na wielu poziomach, widzę ważną misję ŁDK. Prawie każdy samorząd ma dom kultury, bibliotekę, muzeum. Sama pracowałam w kilku placówkach w regionie. Będąc tu niegdyś wicedyrektorem, poczułam, jak ważna jest rola ŁDK, jeśli chodzi o wsparcie dla mniejszych ośrodków kultury. Moce, które posiadamy, chociażby kontakty z instytucjami artystycznymi w Łodzi czy innych dużych miastach, czy kompetencje kreowania życia kulturalnego, można przekuć we wsparcie dla innych. W terenie ta pomoc jest potrzebna, choć bywa, że to potrzeba nieuświadomiona. Ale naszą rolą jest także, żeby tę świadomość budować poprzez umiejętne działanie i współdziałanie. W regionie jest mnóstwo ciekawych pomysłów, ale czasami brakuje wiedzy, jak te starania zmienić w sukces. W minionych latach dużo wysiłku włożyliśmy w tworzenie sieci współpracy między instytucjami. Przynosiło to korzyści dla rozwoju kultury w województwie. Realizowaliśmy na przykład Regionalną Akademię Kadr Kultury, czyli projekt szkoleniowy dla pracowników instytucji kulturalnych w regionie. To było bardzo cenne i myślę, że należy do tego wrócić. Naszej instytucji dużo łatwiej jest pozyskiwać środki zewnętrzne i kreować projekty, które warto kierować do partnerów w regionie i wspólnie z nimi je realizować. Wykorzystując potencjał Łodzi i łódzkich instytucji kultury oraz artystów, którzy mają osiągnięcia.
Ta chęć współpracy dotyczy także samej Łodzi?
Oczywiście. Łódzki Dom Kultury jest mocno zakorzeniony w świadomości łodzian. Jest pamiętany z wielu ciekawych działań, chociażby łódzkich spotkań teatralnych czy komiksowych, z aktywności wielu grup i stowarzyszeń. Wiele osób wspomina czasy, kiedy to tutaj toczyło się życie kulturalne miasta. Później, na skutek zmian, ŁDK miał nieco inne zadania i tę funkcję przejęły kluby osiedlowe czy lokalne domy kultury. Ale ja wiem, że jest przestrzeń do tego, aby ŁDK był miejscem ciekawym dla łodzian, mimo licznej konkurencji. Myślę o współpracy z urzędem miasta, liczę na takie porozumienie, będę inicjować dialog z miejskimi placówkami i rozmawiać o synergii, abyśmy nie musieli prześcigać się w pomysłach, a mogli uzupełniać się ofertą.
W swoim programie zawarła pani także pomysły na wyjście poza region. Jak daleko?
Samorząd województwa łódzkiego współpracuje z innymi województwami, ma też porozumienia partnerskie z samorządami w innych krajach. Uważam, że trzeba to wykorzystać, bo to świetna przestrzeń do promocji kultury naszego regionu, a także możliwość pokazania mieszkańcom województwa różnorodności i bogactwa innych kultur. Są na to środki unijne, jak choćby program Kreatywna Europa, który powala finansować projekty kulturalne w oparciu o doświadczenia zagranicznych partnerów. Tworzenie takiej płaszczyzny współpracy może przynieść bardzo wiele korzyści i dla ŁDK, i dla województwa.
Jedno ze słów-kluczy w pani programie brzmiało cyfryzacja. Czy to oznacza, że stawia pani na nowoczesność i walkę o najmłodsze pokolenie?
Młodzież to przyszłość, więc dotarcie do młodych ludzi uważam za jeden z kluczowych celów na najbliższy czas. W ŁDK pracują świetni fachowcy, którzy przygotowują dobry kontent. Szkopuł w tym, abyśmy potrafili dotrzeć z naszą ofertą do wszystkich grup wiekowych, w tym zwłaszcza do młodych ludzi. Proces cyfryzacji to punkt wyjścia do osiągnięcia tego celu. Potrzebne też będzie dostosowanie przekazu o naszych działaniach do języka i sposobów komunikacji, jakimi posługuje się najmłodsze pokolenie. Tu z kolei pomocne może być wykorzystanie wsparcia z programu Polska Cyfrowa. To na razie kierunek, w którym chcę podążać, ale będę chciała jak najszybciej ubrać to w konkrety.
Tradycja dostępna dla każdego
W Skansenie w Maurzycach powstała „Chałupa na dotyk”, w której zwiedzający mogą dotykać eksponaty. To bardzo duże ułatwienie dla niewidomych i słabowidzących. W środku są plany tyflograficzne oraz aplikacja z audiodeskrypcją i audioprzewodnikiem.
Bielona chałupa przez ostatnie 5 lat była wyłączona z ekspozycji w Maurzycach, wyjątkowego parku etnograficznego gromadzącego zabytki architektury z terenu dawnego Księstwa Łowickiego. Dzięki projektowi „Skansen w Maurzycach dla wrażliwych” została przywrócona odwiedzającym. Muzeum w Łowiczu na realizację zadania otrzymało dotację z MKiDN, co pozwoliło na restaurację izb w chałupie, a także dostosowanie skansenu do potrzeb osób niewidomych, słabowidzących, a także poruszających się na wózkach.
- W ramach tego projektu przed częścią chałup powstały platformy – podjazdy dla osób niepełnosprawnych, a jedną z chałup otworzyliśmy dla zwiedzających. Została tak zaadaptowana, że można do niej wejść i zwiedzić izbę roboczą i izbę świąteczną – opowiada Michał Zalewski, dyrektor muzeum w Łowiczu.
Jest to bardzo duża zmiana, bo izby w pozostałych chałupach można oglądać tylko z progu – eksponaty i wyposażenie są chronione specjalną kratą. W tej chałupie zwiedzający mogą wejść w przysłowiowy każdy kąt i dotykać m.in. pieca, kołyski, wrzeciona, pierzyny czy bibułowych pająków. Dodatkowo, z myślą o osobach niewidzących, w środku zostały zainstalowane tablice tyflograficzne, powstała także aplikacja z audiodeskrypcją i audioprzewodnikiem, którą można uruchomić za pomocą kodu QR.
Ponad 2 mln zł na rozwój młodych talentów sportowych w Łódzkiem
Województwo Łódzkie przeznaczyło ponad 2 miliony złotych na rozwój młodzieżowego sportu, wspierając aż 100 lokalnych klubów. Młodzi sportowcy zyskają środki na zakup profesjonalnego sprzętu, odzieży sportowej oraz organizację specjalistycznych szkoleń, które przyczynią się do doskonalenia ich talentów i możliwości.
Tegoroczna pula na wsparcie młodzieżowych klubów sportowych jest rekordowa – to znacznie więcej niż w latach poprzednich. Zarząd Województwa Łódzkiego, dbając o rozwój sportu w regionie, zwiększył finansowanie, korzystając z przesunięć budżetowych, co pozwoliło na rozszerzenie zasięgu programu. Dzięki temu kluby sportowe będą mogły zapewnić swoim podopiecznym lepsze warunki do treningów, a także szerszy dostęp do nowoczesnego wyposażenia, niezbędnego w codziennych zajęciach.
Joanna Skrzydlewska, Marszałek Województwa Łódzkiego, zwracając się do przedstawicieli nagrodzonych klubów, podkreśliła swoje zaangażowanie i podziękowała za ich ciężką pracę:
– Bardzo bym chciała, aby Województwo Łódzkie było sportowe. Dziękuję Wam wszystkim za pasję i za to, że macie wielkie serce do sportu. Doskonale wiem, że to wcale nie jest takie łatwe. Życzę wspaniałych zawodników i sukcesów – nie rezygnujcie!
Wsparcie to jest częścią szerszego planu na rzecz rozwoju sportu młodzieżowego w województwie, który ma na celu zachęcanie młodych ludzi do aktywności fizycznej, a także wspieranie klubów w ich pracy nad przyszłymi mistrzami. Dzięki odpowiednim środkom młodzi sportowcy mają szansę sięgać coraz wyżej, nie tylko w lokalnych, ale i ogólnopolskich oraz międzynarodowych zawodach, przyczyniając się do promocji sportu i regionu.
Nadchodzą zmiany w Budżecie Obywatelskim Województwa Łódzkiego
Będzie prościej i bliżej mieszkańców. Tworzymy Budżet Obywatelski Województwa Łódzkiego na nowo. Do tego potrzebne są przede wszystkim głosy mieszkańców. Podczas pięciu spotkań konsultacyjnych w Skierniewicach, Sieradzu, Piotrkowie, Kutnie i Łodzi zaangażowani obywatele przedstawili swoje propozycje zmian. Dla osób, które jeszcze nie miały okazji się wypowiedzieć, zorganizowane zostanie spotkanie online.
Cel jest prosty – tak zmienić Budżet Obywatelski Województwa Łódzkiego, żeby miał jasne, przejrzyste zasady, a przede wszystkim służył mieszkańcom i spełniał ich potrzeby. Choć cykl spotkań jeszcze się nie zakończył, pierwsze wnioski, pomysły i propozycje już są.
- Podczas spotkań zdecydowanie najczęściej pojawiała się propozycja uproszczenia wszystkich procedur – zarówno składania projektów, jak i głosowania. Zależy nam na tym, by BOWŁ był dostępny dla wszystkich mieszkańców i by każdy mógł wziąć sprawy w swoje ręce. Osoby, z którymi się spotykaliśmy, mówiły też m.in. o potrzebie wprowadzenia elektronicznego głosowania i dostosowania kwestii finansowych do panujących obecnie realiów – mówiła Magdalena Spólnicka, wiceprzewodnicząca Sejmiku Województwa Łódzkiego.
W pięciu spotkaniach stacjonarnych wzięło udział w sumie kilkadziesiąt osób. Wszystkie ich wnioski i propozycje zostały skrupulatnie spisane. W końcu to mieszkańcy najlepiej wiedzą, jakie są potrzeby ich sąsiadów i znajomych i w którą stronę powinny pójść zmiany w Budżecie Obywatelskim Województwa Łódzkiego.
- Uczestnicy spotkań podkreślali, że do tej pory ze strony naszych poprzedników brakowało chęci dialogu z mieszkańcami. Trudno oprzeć się wrażeniu, że dotychczas Budżet Obywatelski Województwa Łódzkiego był zapomnianym narzędziem. Teraz się to zmieni, a spotkania konsultacyjne były dopiero pierwszym krokiem w tej ewolucji. Chcemy wsłuchiwać się w głos mieszkańców, bo bez nich Budżet Obywatelski po prostu nie może istnieć – mówiła Magdalena Werstak, wiceprzewodnicząca Sejmiku Województwa Łódzkiego.
-
To jeszcze nie koniec rozmów. Kolejne spotkanie konsultacyjne, tym razem online odbędzie się 20 listopada o godzinie 17:00. Mieszkańcy będą mogli wyrazić swoje uwagi i opinie bez wychodzenia z domu. Aby wziąć udział w spotkaniu należy wypełnić formularz rejestracyjny dostępny tutaj:
-
FORMULARZ REJESTRACYJNY
Później uczestnicy spotkania otrzymają specjalny link, dzięki któremu będą mogli połączyć się z prowadzącym.
Więcej...
Błyskawiczna pomoc ratownika WOPR
Kacper Roswag, ratownik WOPR z Tomaszowa Mazowieckiego udzielił pierwszej pomocy 17-letniemu motocykliście. Chłopak przeżył zderzenie z samochodem. Miał dużo szczęścia, że wypadek zauważył właśnie pan Kacper.
Do zdarzenia doszło we wtorek 12 listopada, tuż po godz. 8 rano.
- Właśnie odwiozłem dzieci do szkoły. Jechałem do pracy i zauważyłem leżącego na drodze motocyklistę. Prawdopodobnie wpadł pod samochód i to kierowca wymusił pierwszeństwo. Natychmiast się zatrzymałem i zacząłem udzielać pierwszej pomocy – opowiada pan Kacper. – Sprawdziłem czucie w rękach i nogach. Motocyklista był przytomny. Zdjąłem plecak, położyłem mu pod głowę. Cały czas kontrolowałem oddech. Czekałem na przyjazd karateki i straży pożarnej.
Motocyklista trafił do szpitala. Jego życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.
Pan Kacper jest doświadczonym ratownikiem WOPR w Tomaszowie Mazowieckim. W sezonie wakacyjnym pełni dyżury nad Zalewem Sulejowskim. Tutaj dba o bezpieczeństwo odpoczywających nad wodą.
AK
Nowoczesny i otwarty na współpracę. Taki ma być Łódzki Dom Kultury
W siedzibie ŁDK poznaliśmy plany nowej szefowej placówki samorządu województwa łódzkiego.
- Z wielką przyjemnością przedstawiam mieszkańcom województwa nową dyrektor Łódzkiego Domu Kultury, panią Monikę Matusiewicz - mówiła Joanna Skrzydlewska, marszałek województwa łódzkiego. - Pani Monika wygrała konkurs na to stanowisko. Dlaczego wygrała? Bo przedstawiła wizję rozwoju ŁDK najbliższą zarządowi województwa. Chcę, żeby był on placówką otwartą, nowoczesną, aby odpowiadał na zmiany, które dotyczą świata kultury, czy projektów i wydarzeń artystycznych.
ŁDK ma być miejscem, które będzie łączyć pokolenia i różne części naszego regionu. Hubem dla ośrodków kultury. Ma nadawać kierunek działaniom innych placówek, wykorzystując swoje możliwości: kompetencje pracowników i doświadczenia z realizacji dużych ogólnowojewódzkich projektów. ŁDK ma też być miejscem dla wszystkich niezależnie od wieku. W jego programach ma zostać ujęta oferta dla dzieci i młodzieży, ale i dla seniorów, których jest w Łódzkiem bardzo dużo.
Jak dodała marszałek Joanna Skrzydlewska, nowa szefowa ŁDK jest w stanie spełnić te oczekiwania.
- Wiemy, że oddajemy placówkę w dobre ręce - mówiła Joanna Skrzydlewska.
- Dziękuję za zaufanie. To odpowiedzialne zadanie, ale znam dobrze Łódzki Dom Kultury i wiem, w jakim kierunku go poprowadzić, aby zyskał w regionie jeszcze większą rangę - zapewniła Monika Matusiewicz.
Według jej planów, ŁDK będzie otwarty na współpracę z placówkami kultury w Łodzi i regionie. Ma być także kreatorem polityki kulturalnej, ma zarażać mniejsze ośrodki pomysłami i inspirować do realizowania projektów na wysokim poziomie. Z korzyścią dla mieszkańców województwa. Ważne będzie też otwarcie placówki na Polskę i świat. Będzie to możliwe dzięki wykorzystaniu unijnych programów dedykowanych kulturze, między innymi, programu Kreatywna Europa, który powala finansować projekty w oparciu o doświadczenia zagranicznych partnerów. Ważna będzie też cyfryzacja.
- Ale rozumiem ją szerzej niż jako przeniesienie informacji o naszej ofercie do sieci. Myślę o procesie, który pozwoli nam dotrzeć do młodszego pokolenia. Potrzebne będzie dostosowanie naszego przekazu do sposobów komunikacji, jakimi posługuje się młodzież – dodaje nowa szefowa ŁDK.
Monika Matusiewicz jest dyrektorem ŁDK od 1 listopada. Jej kontrakt będzie obowiązywać do 31 października 2027 roku. W latach 2009-2015 była dyrektorem Miejskiego Domu Kultury w Opocznie. Od 2015 do 2022 roku pracowała jako zastępca dyrektora Łódzkiego Domu Kultury. Od kwietnia 2022 r. była dyrektorem Gminnego Centrum Kultury Zamek w Inowłodzu.
Pomoc na wagę życia
40 osób i 18 litrów krwi to efekt akcji krwiodawstwa, którą w środę, 13 listopada, zorganizowali pracownicy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Łódzkiego.
Akcja krwiodawstwa do urzędu przy ul. Piłsudskiego 8 wróciła po 5 latach. Na apel odpowiedziało 55 osób – pracowników samorządu województwa, a ostatecznie krew oddało 40 pracowników. Efekt zbiórki to 18 litrów tego najcenniejszego leku.
Akcję przeprowadzili pracownicy Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Łodzi.
Są pieniądze na drogi w Województwie Łódzkim
21 milionów złotych unijnego wsparcia, taką sumę w postaci symbolicznych czeków przedstawiciele Województwa Łódzkiego przekazali na realizację zadań z zakresu modernizacji i budowę dróg
w Sieradzu oraz w powiecie zduńskowolskim.
Na unijne wsparcie mogą liczyć prace w powiecie sieradzkim pn. Rozbudowa drogi powiatowej ul. Reymonta w Sieradzu – Charłupia Wielka Etap I. Przebudowa nawierzchni będzie polegała na utwardzeniu drogi gruntowej poprzez ułożenie na niej warstwy asfaltowej oraz wybudowanie ciągu pieszo - rowerowego przez cały odcinek trasy. W sumie przebudowana droga będzie mieć ponad 3 km długości i połączy Sieradz z Charłupią Wielką. Koszt inwestycji to ponad 18 milionów złotych. Unijne dofinasowanie wyniesie w tym przypadku blisko 10 milionów zł.
- Dziś na ręce przedstawicieli władz powiatu symbolicznie wręczamy ,,czek” z dofinansowaniem na budowę drogi, która pozwoli mieszkańcom Sieradza efektywniej poruszać się po drodze i szybciej dotrzeć do lubianych miejsc rekreacyjnych wokół Zbiornika Smardzew -powiedziała Joanna Skrzydlewska Marszałek Województwa Łódzkiego.
Dzięki kolejnemu dofinansowaniu uda się również przebudować ulicę Jodłową i Staszica w Zduńskiej Woli. Na to również znalazły się pieniądze – powiedział podczas konferencji prasowej Piotr Wojtysiak Wicemarszałek Województwa Łódzkiego.
Powiat zduńskowolski, który zarządza tymi drogami pozyskał dofinansowanie w wysokości 11 056 461,08 zł. Koszt prac to 13 007 601,29 zł. Dofinansowanie pochodzi z Funduszy Europejskich dla Łódzkiego. Przebudowa ulicy Jodłowej obejmie 811 metrów, a ulicy Stanisława Staszica 862 metry czyli łącznie przebudowane zostaną blisko 2 km drogi.
Remonty obu dróg rozpoczną się w 2025 r. Planowane zakończenie to 2026 rok.
al