Awans okupiony czerwonymi kartkami

środa, 30 października 2024

Piłka nożna. ŁKS pokonał na wyjeździe MKS Kluczbork 1:0 i awansował do 1/8 Pucharu Polski. Po raz ostatni łódzki klub znalazł się w tej fazie rozgrywek w sezonie 20/21.

W Kluczborku oglądaliśmy pierwszy w historii mecz pucharowy tych drużyn. W pierwszej połowie gospodarze nie byli w stanie stworzyć klarownej okazji do zdobycia gola. ŁKS zdecydowanie przeważał, ale długo nie mógł otworzyć wyniku. Dopiero w doliczonym czasie pierwszej połowy, po dośrodkowaniu Mokrzyckiego, piłkę głową przedłużył Stefan Feiertag i łodzianie wyszli na prowadzenie.

Tuż po wznowieniu gry drugą żółtą kartkę ujrzał Artemius Tutyskinas. Po tym jak obrońca ŁKS został wyrzucony z boiska, inicjatywę przejęli gospodarze. W 59. minucie bliski wyrównania był Krzysztof Napora, ale jego strzał głową minął bramkę gości.

Pod koniec gry na stadionie było coraz bardziej nerwowo. Czerwoną kartkę otrzymał również jeden z członków sztabu szkoleniowego ŁKS. Niespełna kwadrans później po kontrze, Patryk Tuszyński, napastnik MKS znalazł się tuż przed Łukaszem Bombą, ale spudłował z sześciu metrów.

W ostatnich minutach goście grali na czas kradnąc cenne minuty i ostatecznie dowieźli wygraną do końca.

MKS Kluczbork – ŁKS Łódź 0:1 (0:1). S. Feiertag (45)

ŁKS Łódź:  Bomba żk – Zając, Wiech, Tutyskinas (czk 47 min. za drugą żółtą), Majcenić (57 Głowacki żk) – Sitek (73 Dankowski), Wysokiński, Kupczak, Mokrzycki, Młynarczyk (90 Balić), Feiertag (57 Arasa)

(mrok), fot. Piotr Wajman