TPL_T4_BLANK_HOME
Na lotnisku Aeroklubu Ziemi Piotrkowskiej mają powstać dwie utwardzone drogi kołowania. To bardzo usprawni ruch na lotnisku, które jest bardzo ważnym ośrodkiem szkolenia pilotów. List intencyjny w sprawie inwestycji podpisali dzisiaj, w sobotę, 6 lipca, Grzegorz Skomorowski, prezes AZP i Andrzej Ilków, prezes zarządu Polskich Portów Lotniczych.
W tym momencie samoloty lądujące w Piotrkowie, z pasa startowego zjeżdżają na trawiastą część lotniska, co jest dużym utrudnieniem zwłaszcza podczas wiosennych i jesiennych roztopów. Dwie nowe, utwardzone drogi – Charlie i Bravo – pozwolą na sprawne skołowanie maszyn wprost do strefy hangarów, co znacznie usprawni ruch.
- Za sterami statków powietrznych siedzą piloci, którzy pierwsze kroki stawiają w aeroklubach na takich lotniskach, jak Piotrków, dlatego ta decyzja zarządu PPL jest tak ważna dla całego lotnictwa – podkreśla Andrzej Ilków.
O podpisanie porozumienia zabiegał Dariusz Klimczak, minister infrastruktury, który przypomniał, że piotrkowskie lotnisko jest miejscem szkolenia nie tylko dla pilotów prywatnych, ale także w ramach Akademii Lotniczej PLL oraz pilotów wojskowych. Zdradził też, że już rozmawiał z rektorem Akademii Piotrkowskiej o utworzeniu w Piotrkowie kierunku kształcącego kadry dla lotnictwa m.in. kontrolerów ruchu. - Władze uczelni, w porozumieniu z departamentem lotnictwa w Ministerstwie Infrastruktury, już wykonują pierwsze kroki, żeby w Polsce powstało nowe miejsce kształcenia dla tej trudnej i odpowiedzialnej misji – mówi Dariusz Klimczak.
Nowej inwestycji, a tym samym możliwości rozwoju, władzom piotrkowskiego lotniska gratulowali Piotr Wojtysiak, wicemarszałek województwa, Artur Ostrowski, członek zarządu województwa, Piotr Bors, wiceprzewodniczący sejmiku województwa, Marek Mazur, wicewojewoda łódzki oraz Juliusz Wiernicki, prezydent Piotrkowa Trybunalskiego. W wydarzeniu wzięli udział także: Jadwiga Żandarska, dyrektor Departamentu Lotnictwa w Ministerstwie Infrastruktury, Julian Rotter – prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego oraz Magdalena Jaworska-Maćkowiak, prezes Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej.
- To wielka radość, że po 110 latach, kiedy w Piotrkowie wystartował pierwszy samolot, dzisiaj mamy przysłowiowe dodanie skrzydeł dla tego lotniska – powiedział Piotr Wojtysiak. – To bardzo ważna i strategiczna decyzja, bo to jedyne lotnisko, które znajduje się w obszarze transformacji energetycznej województwa łódzkiego. Dzięki jego rozwojowi będziemy mogli realizować plany związane z rozwojem tego subregionu i całego Łódzkiego.
Kiedy samoloty będą mogły kołować po nowych drogach? Marcin Pampuch, dyrektor aeroklubu, wierzy, że droga Charlie powstanie jeszcze w tym roku. - Mamy na dzisiaj pozwolenie na budowę, staraliśmy się dopełnić wszystkich formalności i być gotowym do rozpoczęcia inwestycji, tak naprawdę czekamy na środki finansowe – mówi. Jak dodaje, wykonanie jednej drogi to koszt ok. 3 mln zł. Sama budowa, jak zapewnia, nie będzie trwała długo, a lotnisko na czas jej realizacji nie musi być zamykane.
Lotnisko AZP w tym momencie posiada 950-metrowy, profesjonalnie oświetlony pas startowy. Port w ciągu roku realizuje ponad 32 tys. operacji lotniczych.
kw/ fot. Tomasz Grala
Ponad 330 osób, mieszkańców naszego regionu i sąsiednich województw, wzięło udział w wielkiej imprezie biegowo-rowerowej po Załęczańskim Parku Krajobrazowym współorganizowanej z budżetu Województwa Łódzkiego.
To była już trzecia edycja Załęcze Ultra Run i Majdller Race, na które składały się biegi aż na trzech, wymagających dystansach oraz maraton rowerowy. Start zmagań wyznaczono w Bobrownikach w gm. Działoszyn, skąd pierwsi zawodnicy – uczestnicy ultramaratonu na dystansie ponad 60 km – wybiegli o godz. 6.30. Trasa była urozmaicona i prowadziła m.in. wzdłuż tzw. Wielkiego Łuku Warty. Dwie i pół godziny później wystartowali uczestnicy maratonu. Najliczniejszą grupę zawodników stanowili uczestnicy półmaratonu. Na starcie, w samo południe stawiło się ponad 130 osób.
Częścią imprezy był wyścig rowerowy, który odbywał się pod patronatem Joanny Skrzydlewskiej, marszałek województwa łódzkiego. Wydarzenie zostało współfinansowane z budżetu województwa, bo wygrało dotację w konkursie „Rowerowe Łódzkie”. Zawodnicy do przejechania mieli 42 kilometry.
Swoje zawody, ale na zdecydowanie krótszych dystansach, zorganizowano także dla dzieci i młodzieży. Ich wyścigi miały wymiar charytatywny, bo zostały połączone ze zbiórką na rzecz rehabilitacji 12-letniego Kamila chorego na chłoniaka Hodkina.
Inicjatorem Załęcze Ultra Run i Majdller Race jest Atelier Sportu, a partnerami, oprócz Województwa Łódzkiego, trzy gminy: Wierzchlas, Pątnów i Działoszyn. Każda edycja imprezy odbywa się na terenie jednej z nich.
kw/fot. Tomasz Grala
Czekamy na najpiękniejsze wieńce dożynkowe
KGW oraz stowarzyszenia i organizacje w Łódzkiem już mogą zgłaszać się do udziału w konkursie na „Najpiękniejszy wieniec Dożynkowy Województwa Łódzkiego”. Konkurs zostanie rozstrzygnięty podczas tegorocznego święta plonów, które odbędzie się 18 sierpnia w Spale.
Wieniec dożynkowy to wyraz wdzięczności za plony, które rodzi ziemia i symbol tradycji polskiego rolnictwa. Dlatego jest uwity z czterech podstawowych zbóż: żyta, pszenicy, jęczmienia i owsa, udekorowany kwiatami i owocami. Misternie wykonane konstrukcje od lat zachwycają uczestników i gości dożynek. Konkurs na najpiękniejszy wieniec jest już tradycją Dożynek Województwa Łódzkiego i tak też będzie w tym roku.
Liczba uczestników jest ograniczona, bo w konkursie mogą wziąć udział 24 delegacje, a decyduje kolejność zgłoszeń. Wypełnione elektronicznie karty zgłoszeniowe (załącznik nr 1) należy wysłać na adres Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript., a – podpisany - oryginał karty zgłoszeniowej (załączniki nr 1 i nr 3) należy przesłać do 1 sierpnia na adres:
Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego
Departament Promocji
Al. Piłsudskiego 8, 90-051 Łódź
Regulamin konkursu oraz karta zgłoszeniowa są dostępne do pobrania na dole strony.
Na zwycięzców konkursu czekają atrakcyjne nagrody. Laureaci pierwszego miejsca otrzymają 2.000 zł., drugiego – 1.700 zł, a trzeciego 1.400 zł. Przewidujemy także wyróżnienia w wysokości 800 zł.
Czekamy na zgłoszenia i do zobaczenia w Spale!
kw
Wakacje powoli nabierają rozpędu, ale przebudowy i remonty dróg wojewódzkich idą pełną parą. Wiele z nich to potężne inwestycje, które będą miały ogromny wpływ na poprawę bezpieczeństwa pieszych i kierowców. Najbardziej spektakularny przykład to oczywiście wschodnia obwodnica Bełchatowa, czyli największy kontrakt w historii wojewódzkich inwestycji drogowych! Budowa wkroczyła właśnie w nową fazę.
Prace budowlane w nowym śladzie drogi wojewódzkiej nr 484 w Bełchatowie trwają od 2023 r. Widać już jezdnię wschodniej obwodnicy miasta. Na ukończeniu są prace ziemne. Wykonywane są warstwy konstrukcyjne i roboty brukarskie w ciągu trasy głównej. Rozpoczęto również prace związane z przebudową dróg poprzecznych – ul. Świętojańskiej, Południowej i Piotrkowskiej. Co jeszcze? Trwają roboty na obiektach mostowych i przepustach w ciągu trasy głównej oraz te związane z budową kanalizacji deszczowej i odwodnienia. Finalizowane są prace branżowe związane z usuwaniem kolizji.
Przypomnijmy, że inwestycja obejmuje budowę 8 km nowej trasy w ramach DW 484. Zakres to m.in.: budowa nowej jezdni, chodników, ścieżki rowerowej, kanalizacji, oświetlenia, zatok autobusowych, zjazdów, przejść dla zwierząt, ekranów akustycznych, rozbudowa skrzyżowań, remont wiaduktu kolejowego.
Wschodnia obwodnica miasta zacznie się na ulicy Świętojańskiej i Radomszczańskiej, dalej poprowadzi do skrzyżowania z ul. Czyżewskiego, stamtąd dojedziemy do węzła w Dobrzelowie, gdzie trasa połączy się z obwodnicą północną.
Dziś droga wojewódzka nr 484 na odcinku przebiegającym przez miasto jest jedną z najbardziej obciążonych ruchem tras wojewódzkich w regionie. W centrum Bełchatowa średni dobowy ruch pojazdów sięga 15 tysięcy.
- To inwestycja wyczekiwana przez mieszkańców i kierowców – mówi Joanna Skrzydlewska, marszałek województwa łódzkiego. – Na wschodnią obwodnicę skierowany zostanie bowiem ruch tranzytowy. To oznacza, że ciężarówki będą omijać centrum Bełchatowa, co z całą pewnością poprawi warunki życia osób mieszkających w sąsiedztwie trasy. Nie bez znaczenia jest również poprawa atrakcyjności inwestycyjnej terenów we wschodniej części miasta.
Wartość zadania to ok. 146 mln zł, z czego 62 mln pochodzi z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg.
Koniec robót planowany jest na jesień 2025 r.
as
fot. Piotr Wajman
