Jarosz w elitarnym klubie
Plus Liga. Ósmej porażki w tym sezonie doznali siatkarze PGE GiEK Skry Bełchatów. Drużyna Gheorghe’a Cretu uległa na wyjeździe Treflowi Gdańsk 0:3.
Od początku obie drużyny grały punkt za punkt. Wyrównana walka doprowadziła do gry na przewagi. Przy stanie po 27, Miran Kujundzić przyjmujący Skry najpierw posłał piłkę w aut, a skuteczne zbicie Jakuba Czerwińskiego dało wygranego seta gospodarzom.
Podobnie przebiegała druga partia i ponownie końcówka należała do gdańszczan. Przy stanie po 23, najpierw błąd popełnił Łukasz Wiśniewski. Gości dobił atomowym zbiciem Moustapha M’Baye, środkowy Trefla.
W trzecim secie zarysowała się niewielka przewaga gospodarzy, którzy popełniali mniej błędów i lepiej funkcjonowali na przyjęciu. Trefl trzymał partię pod kontrolą. Dwa asy z rzędu Pietraszki dały gdańszczanom piłkę meczową (24:20), a blok Czerwińskiego zakończył spotkanie.
400 mecz w Plus Lidze zaliczył dziś Jakub Jarosz, atakujący Trefla Gdańsk, który w przeszłości reprezentował barwy Skry. Trafił tym samym do elitarnego klubu 21 zawodników z tak dużym dorobkiem. Najwięcej, bo 555 rozegrał Michał Ruciak, a tylko 41 mniej na koncie ma Grzegorz Łomacz, rozgrywający bełchatowian.
Trefl Gdańsk - PGE GiEK Skra Bełchatów 3:0 (29:27, 25:23, 25:21)
Łódzkie wspiera bezdomne zwierzęta
W świątecznym okresie Województwo Łódzkie pamięta o bezdomnych zwierzętach. Do trzech schronisk w regionie trafiły świąteczne prezenty – karma, obroże, smycze, akcesoria i zabawki dla psów i kotów, które nadal czekają za kratami na kochających właścicieli.
Gdyby te zwierzęta mogły mówić, na pewno opowiedziałyby o tęsknocie, strachu, samotności i smutku. Bezpańskie psy i koty marzą tylko o dobrym domu. Jednak zanim trafią do nowej rodziny, opiekują się nimi pracownicy i wolontariusze w schroniskach. Potrzeby takich instytucji są olbrzymie.
Województwo Łódzkie przekazało najpotrzebniejsze produkty do trzech schronisk w regionie – w Pabianicach, w Piotrkowie Trybunalskim oraz w Głownie. Powędrowały do nich w sumie ponad 3 tony specjalistycznej karmy dla psów i kotów, 50 obroży przeciw kleszczom i innym pasożytom, niemal 100 smyczy i obroży oraz zabawki, które umilą zwierzakom czas w boksach. Dary dla Przytuliska w Głownie przekazali marszałek Województwa Łódzkiego Joanna Skrzydlewska oraz Piotr Bors, wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Łódzkiego.
- Każdy z nas miał okazję te ostatnie dni spędzić w gronie najbliższych, w gronie przyjaciół. Nie zapominajmy, że psy i koty to też członkowie rodziny, a naszym zadaniem jest troszczyć się o nie i dbać o ich poczucie bezpieczeństwa. Postanowiliśmy wspomóc te zwierzęta, które niestety nie mogły spędzić tych świąt w kochającym domu. Zakupiliśmy artykuły pierwszej potrzeby – karmę, obroże i zabawki. Bardzo dziękuję wszystkim pracownikom i wolontariuszom, którzy poświęcają swój czas zwierzętom - mówiła marszałek Joanna Skrzydlewska
- Przytoczę frazę, która ostatnio zapadła mi w pamięci – „chciałbym być takim człowiekiem, jakim widzi mnie mój pies”. W każdym ze schronisk w regionie czekają na Państwa czworonożni przyjaciele, dla których będziecie najważniejszą istotą pod słońcem. To nie zawsze jest łatwa przygoda, ale tutaj czeka na Państwa czysta, bezwarunkowa miłość – dodał wiceprzewodniczący Sejmiku Piotr Bors.
- Zwierzęta przebywają za kratami najczęściej właśnie dlatego, że to my ludzie jesteśmy niefrasobliwi, nieodpowiedzialni, pozbawieni wyobraźni. Uratować je może świadoma, mądra i przemyślana adopcja, do której gorąco Państwa zachęcamy. Jednocześnie dziękujemy za wsparcie samorządowi Województwa Łódzkiego. Cieszymy się, że nasza codzienna praca jest dostrzegana – mówiła Agnieszka Kacperska, prezes Towarzystwa Przyjaciół Zwierząt „Arkadia”, które prowadzi Przytulisko w Głownie.
300 mln zł z KPO w dyspozycji Łódzkiego
Pieniądze na szkolnictwo zawodowe, nowe pociągi, obszary wiejskie i kulturę – województwo realizuje projekty z wykorzystaniem pieniędzy z KPO.
W grudniu do Polski wpłynęło kolejnych 40 mld zł z tzw. wniosku o płatność z Krajowego Planu Odbudowy (KPO). To pieniądze, które przyczynią się do dalszego rozwoju, innowacyjności i konkurencyjności polskiej gospodarki. Samorząd Województwa Łódzkiego na teraz ma do dyspozycji z KPO blisko 300 mln zł.
Największy projekt realizowany przez Łódzkie z tych pieniędzy, to zakup 10 pociągów dla połączeń organizowanych przez Marszalka Województwa, a konkretnie trójczłonowych elektrycznych zespołów trakcyjnych. Wartość projektu wynosi 345,8 mln zł, a planowane dofinansowanie - 115 mln zł.
Trzy działania dotyczą kształcenia zawodowego. Pierwsze z nich ma na celu zbudowanie systemu koordynacji i monitorowania regionalnych działań na rzecz kształcenia zawodowego i szkolnictwa wyższego. Wartość projektu to 17,7 mln zł. Jego realizacja ma na celu udoskonalenie systemu edukacji tka, żeby dopasować kształcenie zawodowe, a także program uczelni wyższych do potrzeb nowoczesnej gospodarki oraz zwiększania transferu nowych technologii i zielonej transformacji. Chodzi też o wdrożenie tych mechanizmów.
Drugi projekt edukacyjny zakłada utworzenie oddziału realizacji nagrań i nagłośnień w Branżowym Centrum Umiejętności (BCU) Zespołu Szkół i Placówek Oświatowych Nowoczesnych Technologii Województwa Łódzkiego w Łodzi. Razem z wyposażeniem sal, będzie to kosztować blisko 11 mln zł. Centrum będzie współpracować z instytucjami i ośrodkami badawczymi w danej dziedzinie.
Kolejny projekt to stworzenie Branżowego Centrum Umiejętności w dziedzinie techniki dentystycznej. Wartość – również 11 mln zł. Dla jego odpowiedniego funkcjonowania przygotowane zostaną kadry, zapewniona przestrzeń dla skutecznej współpracy szkół, uczelni, pracodawców i ośrodków badawczo-rozwojowych.
Departament Rozwoju Obszarów Wiejskich organizuje nabór wniosków na gospodarkę wodno-ściekową, w którym ma do dyspozycji 60,5 mln zł. Po 17 stycznia powinniśmy poznać wszystkie złożone projekty.
Planowany jest również nabór wniosków na budowę zbiorników retencyjnych. Tutaj pieniądze będą jeszcze większe, bo nawet 83,5 mln zł.
15 projektów realizowanych jest przez jednostki kultury województwa łódzkiego. Są wśród nich granty na spektakularne przedstawienia, a także warsztaty czy szkolenia. To w sumie ponad milion złotych.
Wiele projektów realizowanych jest z KPO na terenie województwa przez lokalne jednostki samorządu terytorialnego. Środki pozyskują bezpośrednio z ministerstwa.
Jg
Mieszkańcy województwa łódzkiego wspólnie powitają 2025 Rok
W województwie łódzkim mieszkańcy miast będą wspólnie witać Nowy 2025 Rok na rynkach i placach miejskich, gdzie zaplanowane są różnorodne wydarzenia. Tradycyjnie w wielu miastach odbędą się sylwestrowe imprezy plenerowe, koncerty, pokazy świetlne oraz inne atrakcje, które mają na celu integrację i stworzenie wyjątkowej atmosfery na powitanie Nowego Roku.
Miasta takie jak Łódź, Piotrków Trybunalski, Bełchatów czy Tomaszów Mazowiecki organizują różnorodne wydarzenia, które będą dostępne dla mieszkańców bezpłatnie. Często na tych imprezach występują lokalne zespoły muzyczne, DJ-e, a także organizowane są inne atrakcje, jak strefy gastronomiczne czy animacje dla dzieci.
Większość mieszkańców regionu spędzi ostatnią noc 2024 roku w domu. Niektórzy, już kilka miesięcy temu, zarezerwowali miejsca w instytucjach kultury, które organizują sylwestrowe atrakcje.
Na plenerową imprezę mogą liczyć mieszkańcy Tomaszowa Mazowieckiego. Wspólna zabawa na placu Kościuszki rozpocznie się o godzinie 22 dyskoteką pod gwiazdami. O północy nastąpi wspólne powitanie nowego roku.
Impreza sylwestrowa organizowana jest również w Piotrkowie Trybunalskim. Wydarzenie rozpocznie się o godzinie 21:00 na ulicy Słowackiego. Scena stanie na wysokości budynku sądu. Na uczestników czekać będzie świetna muzyka, różnorodne konkursy i zabawy, a także wspólne odliczanie do północy. Zabawa potrwa do godziny 1:00 w nocy.
Od kilku lat w Sieradzkim Centrum Kultury odbywają się sylwestrowe koncerty i tak będzie też w tym roku. O godz. 19 wystąpi Grohman Orchestra. Jest to impreza biletowana, a sala, która liczy 300 miejsc w bardzo krótkim czasie została zupełnie zapełniona.
W Zduńskiej Woli mieszkańcy będą mogli spędzić Sylwestra z dobrym filmem. W kinie Ratusz na dwóch salach pokazany zostanie między innymi firm reżyserii Edwarda Bergera pt. “Konklawe”. Będzie również film Pedro Almodovara “W pokoju obok”
Mieszkańcy Kutna wspólnie powitają Nowy Rok. Na Sylwestra pod chmurką przed Ratuszem zapraszają władze miasta. Początek imprezy o godz. 23. W programie znajdą się taneczne hity serwowane przez DJ-a, noworoczne życzenia od Prezydenta oraz widowiskowy pokaz fajerwerków, który rozświetli niebo nad miastem. Zakończenie kutnowskiego miejskiego Sylwestra zaplanowano na godz. 1.
Do wspólnego powiadania Nowego Roku zaprasza również burmistrz Łęczycy. Impreza sylwestrowa rozpocznie się o godzinie 22.00 na Placu Tadeusza Kościuszki i potrwa do godziny 1.00.
W Bełchatowie, w Miejskim Centrum Kultury PGE Giganty Mocy zorganizowana zostanie retransmisja specjalnego koncertu gwiazdkowego Andre Rieu ,, Srebrno-złoty”
Jak zwykle łodzianie tłumnie zbiorą się na rynku Manufaktury, aby przywitać Nowy Rok oglądając przy tym pokaz świetlny.
- Tak, jak Manufaktura przez cały rok tętni życiem, tak i w Sylwestra będzie się tu dużo działo! W ramach Pikniku Sylwestrowego na gości czeka wspaniała zabawa dla całych rodzin, magiczna atmosfera, pyszne smaki i pokaz scenicznych ogni, które sprawią, że pożegnanie starego roku będzie niezapomniane – mówi Karolina Czepkiewicz z biura prasowego Manufaktury.
W samym sercu miasta, w 12 karnawałowych domkach będzie można spróbować wybornych specjałów z różnych zakątków świata, m.in. dziczyzny, ryb i przysmaków bałkańskich. Czekać będą aromatyczne kiełbasy, chrupiące zapiekanki oraz klasyczne oscypki i kurtosze. To idealna okazja, by delektować się różnorodnymi smakami w poświątecznej aurze. Do godziny 1 w nocy czynne będą wszystkie karuzele, a miłośnicy zimowych aktywności będą mogli ślizgać się na lodowisku aż do ostatniego wejścia o 22:40.
- Kulminacja wieczoru nastąpi dokładnie o północy, kiedy rynek Manufaktury rozświetli pokaz ogni scenicznych. Będzie to zupełnie nowa formuła show, której mały przedsmak goście Manufaktury widzieli podczas tegorocznego „Światełka do nieba” w trakcie finału WOŚP. Pokaz odbędzie się przy fontannach i będzie doskonale widoczny zarówno z jarmarku, jak i ze strefy przy DJ-u. – zaprasza Karolina Czepkiewicz.
W wielu innych miastach województwa łódzkiego także organizowane są zabawy sylwestrowe na rynkach, a wstęp na te wydarzenia jest zazwyczaj bezpłatny. Wydarzenia te są doskonałą okazją do integracji mieszkańców, a także do wspólnego świętowania rozpoczęcia nowego roku w radosnej atmosferze. Warto sprawdzić szczegółowe informacje na stronach internetowych poszczególnych miast, ponieważ programy mogą się różnić.
bg
Wigilia dla każdego potrzebującego
To piękna, tomaszowska tradycja. Jak co roku, rodzina Anny i Cezarego Dębców z Tomaszowa zaprosiła na wigilijny poczęstunek osoby bezdomne, samotne i w trudnej sytuacji. Były świąteczne potrawy, a przede wszystkim ciepło i życzliwość wobec drugiego człowieka.
Wigilia organizowana przez rodzinę Dębców wraz z pracownikami ich firmy rozpoczęła się o godz. 14 przy ul. Wschodniej w Tomaszowie. Tu, w ciepłej i wyjątkowej atmosferze, na wszystkich potrzebujących czekały paczki żywnościowe z wigilijnymi potrawami. Były pierogi z kapustą i grzybami, kapusta z grochem, ryba smażona, śledzie w oleju, a także szynka i ciasto.
Przedświąteczne spotkania dla osób samotnych i w trudnej sytuacji życiowej w Tomaszowie odbywają się już od 13 lat dwa razy do roku – na Boże Narodzenie i Wielkanoc. Organizują je właściciele lokalnej firmy Deko Smaku, właściciele m.in. stołówki i sieci sklepów.
AKS SMS Łódź ponownie ze złotym certyfikatem PZPN
AKS SMS Łódź udowadnia, że w województwie łódzkim jest liderem w szkoleniu młodych piłkarskich talentów. Klub, jako jedyny w regionie, po raz drugi z rzędu zdobył prestiżowy złoty certyfikat Polskiego Związku Piłki Nożnej. To ogromne wyróżnienie, które potwierdza najwyższe standardy organizacyjne, szkoleniowe i infrastrukturalne.
Zdobycie złotego certyfikatu to dla każdego klubu ogromne wyzwanie. Oznacza spełnienie bardzo rygorystycznych wymogów, które obejmują między innymi zapewnienie stałej współpracy z fizjoterapeutą, lekarzem oraz osobą zarządzającą szkółką piłkarską. Ważnym elementem są także odpowiednio duże przestrzenie treningowe oraz liczba drużyn w poszczególnych kategoriach wiekowych. W złotym certyfikacie wymagane jest posiadanie minimum siedmiu zespołów męskich, podczas gdy w srebrnym wystarczy pięć. Dodatkowo klub musi inwestować w rozwój drużyn dziewczęcych, co jest szczególnie bliskie misji AKS SMS Łódź.
Klub jest nie tylko miejscem, w którym dzieci i młodzież mogą rozwijać swoje piłkarskie umiejętności, ale też przestrzenią dla wszechstronnego rozwoju młodych ludzi. Zdobycie złotego certyfikatu po raz drugi to dowód na to, że AKS SMS Łódź stale się rozwija, podnosząc poprzeczkę dla siebie i innych klubów w Polsce.
- To dla nas ogromny sukces i powód do dumy. Pracujemy na to codziennie, nie tylko na boisku, ale również w strukturach organizacyjnych klubu. Cieszymy się, że nasza praca została doceniona na najwyższym poziomie i że możemy reprezentować województwo łódzkie w najlepszym możliwym świetle" – mówi Joanna Miller Stępień, wiceprezes AKS SMS Łódź.
Złoty certyfikat to także wyróżnienie dla Łodzi i całego regionu. Dzięki niemu młodzi zawodnicy i zawodniczki mogą korzystać z najwyższej jakości infrastruktury, a także opieki wykwalifikowanych specjalistów. Klub nie spoczywa na laurach – stale inwestuje w rozwój kadry trenerskiej, promocję piłki nożnej wśród dziewcząt i chłopców oraz rozwój infrastruktury, dzięki czemu przyszłość łódzkiej piłki nożnej zapowiada się obiecująco.
Złota seria gospodarzy
Łyżwiarstwo szybkie. Trzy złote medale zdobyli zawodnicy Pilicy Tomaszów Mazowiecki w łyżwiarskich Mistrzostwach Polski w wieloboju.
Rozegrane w Tomaszowie Mazowieckim zmagania zakończyły się triumfami miejscowych panczenistów: Natalii Jabrzyk i Vladimira Semirunnii i Damiana Żurka.
– Cieszę się, że te biegi, pomimo tego, że wielobój długi składa się niekoniecznie z moich dystansów, poszły mi naprawdę dobrze. Jestem zadowolona zarówno z 3000 metrów, jak i z niedzielnego dobrego czasu na 1500 metrów. Wszystko ułożyło się po mojej myśli. Wiadomo, że Madzia wraca dopiero po kontuzji, więc nie jest jeszcze w pełni formy, ale teraz jest mój czas, więc cieszę się, że go wykorzystałam. Wiadomo, że te mistrzostwa Polski w wieloboju były kwalifikacjami do mistrzostw Europy, ale to też nie były takie zawody, na których ja w stu procentach musiałam się skupić. Nie było takiej dużej presji, jak na przykład na mistrzostwach Polski na dystansach – mówiła Jabrzyk.
Łyżwiarka tomaszowskiej Pilicy prezentuje się w tym sezonie świetnie i zrobiła wyraźny progres, co dobrze wróży przed jej startami już po Nowym Roku w imprezach międzynarodowych. – Rzeczywiście, rozpoczęcie tego sezonu nie mogło być lepsze. Złote medale indywidualne, złote medale drużynowo, do tego jeszcze w wieloboju. Wszystko, co mogłam, udało się zrealizować. Do tego teraz wygrałam u siebie w domu, a tutaj zawsze rodzina jest na trybunach, więc cieszę się, gdy po biegu mogę zobaczyć ich uśmiechnięte twarze. To dodaje dużego kopa motywacji – dodała Jabrzyk.
Wśród mężczyzn najlepszy był reprezentant Pilicy Tomaszów Mazowiecki Vladimir Semirunnii, który na ostatnim dystansie – 10 tysiącach metrów – uzyskał czas lepszy od rekordu Polski Pawła Zygmunta z 2005 roku. Semirunni to Rosjanin, który zaraz po inwazji tego kraju na Ukrainę uciekł do Polski i poprosił o możliwość trenowania i życia w naszym kraju.
Zmagania poprzedziła rywalizacja sprinterów. Wśród kobiet najlepsza okazała się Kaja Ziomek-Nogal, a mężczyzn - Damian Żurek. – Jestem zadowolony, tym bardziej, że miałem ostatnio małe problemy zdrowotne. Cieszę się, że udało się przejechać cztery dobre biegi, a najbardziej jestem zadowolony z pierwszego na 500 metrów. Jest to mój najszybszy czas w Arenie Lodowej, więc tylko się cieszyć. Ze względu na moją przerwę święta będą jednak pracowite i teraz muszę nadrobić – powiedział Żurek.
Obok niego na podium stanęli Marek Kania (Fundacja ŁiSW Legia Warszawa i Piotr Michalski (AZS AWF Katowice).
fot. Grzegorz Michałowski
Udany sportowy rok dla Łódzkiego
Ponad 30 mln zł przeznaczyło Województwo Łódzkie w mijającym roku na sport. Wspieraliśmy m.in talenty z naszego regionu, szkolenie i rozwój infrastruktury.
Jednym z kluczowych programów jest „Łódzkie dla sportu”. Wsparcie samorządu województwa umożliwiło budowę lub modernizację prawie 50 obiektów. Na przykład w Radomsku powstała bieżnia lekkoatletyczna, a Bełchatowie – zmodernizowano salę gimnastyczną.
Łódzkie wsparło również największe sportowe talenty. Prawie stu trenerów otrzymało nagrody, a około dwustu młodych sportowców otrzymało stypendia. Stypendium jest przyznawane zawodnikom z klubów z Łódzkiego za zdobycie medalu Mistrzostw Polski, Europy lub Świata w kategorii wiekowej junior lub junior młodszy w dyscyplinach olimpijskich. Ponadto nagrody specjalne przyznano zawodnikom z Łódzkiego, którzy promowali nasze województwo podczas ostatnich Igrzysk. Srebrny medalista z Paryża, Grzegorz Łomacz (PGEiGK Skra Bełchatów) otrzymał tytuł Sportowego Ambasadora Łódzkiego 2024. Nagrody specjalne otrzymały również reprezentantki Polski w siatkówce: Klaudia Alagierska, Natalia Mędrzyk i Maria Stenzel z ŁKS Commercecon oraz lekkoatleta Mateusz Szwed (AZS Łódź).
Na profesjonalny sprzęt, stroje i szkolenie około 200 stowarzyszeń otrzymało dotacje w ramach konkursu „Trenuj w Łódzkim”.
- Chcemy, żeby Łódzkie było sportowe – mówi Joanna Skrzydlewska, Marszałek Województwa Łódzkiego. – Wspieramy sport dla każdego. Zarówno gwiazdy, które odnoszą sukcesy na Igrzyskach Olimpijskich, młode talenty, jak i aktywność seniorów czy niepełnosprawnych.
Dodajmy, że Łódzkie wspiera promocję sportu w każdym wieku. Programy takie jak m.in.: „Umiem Pływać”, „Aktywny Senior” lub „Wydarzenia sportowe w Łódzkiem” umożliwiają powszechny udział dzieci, młodzieży osób niepełnosprawnych i starszych w różnorodnych formach aktywności.
Nie musisz wiecznie pędzić
O niezłomności ducha walki, który jest tak naprawdę w każdym z nas i pomaga we własnej drodze na szczyt, mówiła podczas wizyty w Łodzi -Iwona Guzowska, polska pięściarka i kickbokserka, mistrzyni świata, Europy i Polski. Spotkanie to zorganizował Wojewódzki Urząd Pracy w Łodzi by promować wśród mieszkańców regionu wyjątkowe przedsięwzięcia i pomysły m.in. na własny biznes lub organizację wydarzeń płynących z serca i pasji, dofinansowanych z środków UE. Goszcząca na spotkaniu Iwona Guzowska, to była mistrzyni świata w sporcie zawodowym, która znana jest ze swojej odwagi - do dziś wspiera sportowców w walce z działaczami, dla których nie zawsze idea sportu, jest równie ważna, jak zyski z niego płynące. Waleczna i autentyczna, tak jest postrzegana, choć od dawna już nie walczy na ringu. Na spotkaniu z przyszłymi beneficjentami z województwa łódzkiego, Guzowska mówiła im aby nie bać się realizować własnych planów i wcielać w życie swoje marzenia. Jej zdaniem, to właśnie duch walki sprawia, że jesteśmy w stanie osiągnąć w życiu wszystko to, co jest dla nas ważne czy istotne.
Do realizacji swoich planów niezbędna jest także chwila spokoju i zastanowienia, a ta najwłaściwsza może zdarzyć się właśnie podczas świąt czy pod koniec roku, gdy chętnie dokonujemy różnych podsumowań – mówi Iwona Guzowska - a z okazji nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia dzieli się z naszymi czytelnikami swoimi spostrzeżeniami i mówi:
- Zatrzymanie się w drodze do sukcesu też jest ok! Wcale nie musisz wiecznie walczyć i pędzić. Czasami równie ważna jak sukces, jest sama, nie zawsze prosta droga do niego. Zatrzymaj się, rozejrzyj, zadaj sobie pytanie, co musisz zrobić , słuchaj siebie i za tym podążaj, a reszta na pewno się ułoży - dodaje mistrzyni- i mieszkańcom Województwa Łódzkiego życzy dobrych, jasnych chwil na święta.
al
Podziel się dobrem – znajdź lodówkę społeczną w swojej okolicy
Zbliżające się święta Bożego Narodzenia to czas dzielenia się i pomagania. W tej magicznej atmosferze, lodówki społeczne czy jadłodzielnie stają się miejscem, gdzie możemy wspólnie dbać o drugiego człowieka i przeciwdziałać marnowaniu jedzenia. Wystarczy odrobina serca, by podzielić się nadmiarem żywności z tymi, którzy jej potrzebują.
W województwie łódzkim znajdziecie coraz więcej takich inicjatyw. Poniżej przedstawiamy aktualną listę miejsc, w których można zostawić jedzenie lub z niego skorzystać.
Łódź
- ul. Kilińskiego 102/102a – przy głównej siedzibie MOPS.
- ul. Grota-Roweckiego 30 – przy II Wydziale Pracy Środowiskowej MOPS.
- ul. Ćwiklińskiej 5a – przy Dziennym Domu Pomocy dla Osób z Niepełnosprawnościami oraz Osób Starszych.
- ul. Zakładowa 56 – na Olechowie, w pobliżu skrzyżowania z ul. Ziemowita.
- ul. Św. Brata Alberta Chmielowskiego 37/39 – na rynku SM im. Batorego na Widzewie.
- ul. Padewskiego 4 – na Bałutach, przy Zespole Szkół Samochodowych (nowo otwarta w grudniu 2024 roku).
- ul. Klaretyńska 11 – na parkingu obok kościoła pw. Niepokalanego Serca NMP i św. Antoniego M. Klareta.
- ul. Armii Krajowej 50 – przy Sam-Scan na Retkini.
- ul. 11 Listopada 36 – przy Sam-Scanie.
- al. Romantyczna 1 – przy kościele pw. Najświętszego Sakramentu.
- ul. Rysownicza 11 – przy kościele pw. św. Michała Archanioła.
- ul. Nawrot 104 – przy kościele pw. św. Piotra i Pawła.
- ul. Rokicińska 125 – w Andrespolu, przy Gminnej Przychodni Zdrowia.
Aleksandrów Łódzki
- ul. Piotrkowska 4 – przy Ośrodku Pomocy Społecznej.
Zduńska Wola
- ul. Getta Żydowskiego 21b – przy Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej.
Zgierz
- pl. Jana Pawła II 11/13 – przy kościele farnym pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej.
Konstantynów Łódzki
- ul. Łódzka 10 – przy Zarządzie Miejskim PKPS.
Piotrków Trybunalski
- ul. Słowackiego 149 – przy piekarni Gredka.
Tomaszów Mazowiecki
- ul. Niska 81 – przy parafii pw. Świętej Rodziny, obok budynków klasztornych.
Pabianice
- ul. Jana Pawła II 46 – przy Sanktuarium Świętego Maksymiliana Marii Kolbego.
Sulejów
- ul. Targowa 20 – przy budynku Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, obok placu targowego.
Lutomiersk
- pl. Jana Pawła II 12 – przy budynku Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.
Łowicz
- al. Sienkiewicza 62 – przy budynku Stowarzyszeń
Skierniewice
- na os. Widok - przy skrzyżowaniu ulic Szarych Szeregów i Nowobielańskiej
Jak korzystać z lodówek społecznych?
Lodówki społeczne są dostępne przez całą dobę, siedem dni w tygodniu. Każdy może zostawić w nich jedzenie lub z niego skorzystać. Pamiętajcie, aby przekazywane produkty były świeże, szczelnie zapakowane i odpowiednio opisane, szczególnie w przypadku potraw domowych. Nie zostawiajcie alkoholu, surowego mięsa ani jajek.
Dzięki lodówkom społecznym można pomagać potrzebującym i jednocześnie przeciwdziałać marnowaniu żywności. Zachęcamy do korzystania i wspierania tych wspaniałych inicjatyw!
mr
Więcej...
Agamemnon z Łodzi, Hamer z Łowicza i Adel z Bełchatowa. Takie imiona dostały dzieci w 2024
Powrót do klasyki oraz pojawienie się oryginalnych, rzadziej spotykanych wyborów. Tak wyglądał rok 2024 w kalendarzu imion nadawanych dzieciom w naszym regionie. Rodzice inspirują się zarówno historią, jak i współczesnymi trendami.
Rok 2024 z pewnością zapisze się w pamięci jako czas inspirujących pomysłów. Przyglądamy się szczegółowym statystykom z różnych miast regionu. Każda miejscowość wyróżnia się swoimi preferencjami. Zarówno tradycyjne, jak i nowoczesne wybory rodziców pokazują trendy, które charakteryzują nasze lokalne społeczności.
Piotrków Trybunalski: balans tradycji i oryginalności
Nikodem, Jan, Jakub, Aleksander i Antoni wśród chłopców oraz Maja, Zuzanna, Laura, Julia i Oliwia wśród dziewczynek to najczęstsze wybory rodziców z Piotrkowa Trybunalskiego. Na drugim końcu skali znajdują się: Gustaw, Adam, Józef, Olaf, Feliks oraz Magdalena, Kinga, Sabina, Nikola i Sandra. Te imiona wybierali rodzice szukające mniej oczywistych opcji.
Nikodem jest szczególnie popularny nie tylko w Piotrkowie, ale w całym regionie. To imię łączy nowoczesność z tradycją.
- Wybraliśmy imię dla naszego synka spontanicznie, a szukaliśmy długo. Ma piękne zdrobnienia – mówi mama Nikodema, który tydzień przed świętami urodził się w piotrkowskim szpitalu. - Dopiero kiedy zdecydowaliśmy się na imię, to w internecie wszędzie zaczęły mi pojawiać się zdjęcia i filmy mam, które również wybrały tak jak my. Wtedy zorientowałam się, że to będzie popularne imię. Ale bardzo nam się podoba.
Bełchatów: nowoczesność w klasyce
Mieszkańcy Bełchatowa postawili na wyważenie tradycji i nowoczesności. Wśród chłopców najczęściej nadawano imiona takie jak: Aleksander, Jan, Franciszek, Nikodem oraz Antoni, a wśród dziewczynek prym wiodła Laura, Hanna, Antonina, Pola i Oliwia.
Na drugim biegunie w Bełchatowie znalazły się rzadko wybierane imiona jak Jeremi, Milan, Kuba, Krystian, Emanuel u chłopców oraz Jutrzenka, Urszula, Rita, Noemi i Adel u dziewczynek. Przypominają, że każdy wybór jest unikalny i osobisty.
Łęczyca: tradycja i nowoczesność
W Łęczycy rodzice stawiają na imiona o głębokiej tradycji. Wśród chłopców królują: Mikołaj, Stanisław, Nikodem, Oliwier i Hubert – imiona kojarzone z historią i elegancją. Dla dziewczynek popularne są Pola, Aurelia, Wiktoria, Oliwia i Zofia, które odzwierciedlają nowoczesny, ale klasyczny styl.
Na liście najrzadziej wybieranych imion dla chłopców znalazły się: Tomasz, Augustyn, Patryk, Milan i Witold, a wśród dziewczynek: Magdalena, Joanna, Laura, Nadia i Wenessa. To pokazuje, że nie każdy rodzic decyduje się na nietuzinkowe wybory.
Sieradz: klasyka w najlepszym wydaniu
W Sieradzu triumfują: Jan, Nikodem i Leon, Mikołaj i Antoni a także Zofia, Maja, Hanna, Michalina i Kornelia. Te imiona nigdy nie wychodzą z mody. Natomiast Bartosz, Julian, Dawid, Ludwik, Gustaw wśród chłopców oraz Joanna, Anita, Kinga, Krystyna i Aniela wśród dziewczynek to imiona, które w 2024 roku wybierane były w Sieradzu najrzadziej.
Wieluń: subtelność i oryginalność
W Wieluniu rodzice chętnie wybierali Antoniego, Stanisława, Nikodema, Aleksandra i Tymona – imiona, które wyróżniają się szlachetnym brzmieniem. Wśród dziewczynek dominują takie imiona jak: Zofia, Maria, Julia, Maja i Alicja. To pokazuje zamiłowanie rodziców do tradycji. Najrzadziej wybierano natomiast tutaj Ernesta, Kazimierza, Marka, Rafała i Remigiusza oraz Celinę, Dominikę, Jagnę, Kalinę i Ritę.
Pabianice: mieszanka tradycji i nowych trendów
W Pabianicach wśród chłopców dominują takie imiona jak Aleksander, Oliwier, Nikodem, Franciszek i Filip, a wśród dziewczyn: Pola, Alicja, Zofia, Julia, Amelia. Najrzadziej natomiast rodzice wybierali: Jeremiasza, Kevina, Gracjana, Floriana i Taisona. Mało popularna była też Mia, Nadzieja, Felicja, Rita i Janina.
Łowicz: powrót do korzeni
Franciszek, Nikodem, Leon, Jan i Wojciech to najczęstsze imiona chłopięce w Łowiczu. Wśród dziewczynek dominowała Hanna, Laura, Zofia, Iga i Gabriela. Natomiast Leonard, Bruno, Teodor, Oktawian i Hamer oraz Noemi, Lea, Jadwiga, Jaśmina i Mia to imiona, które zdarzały się tutaj się najrzadziej, dodając wyjątkowego charakteru regionalnym statystykom.
Łódź: miasto różnorodności
W stolicy województwa królują Antoni, Jan, Aleksander, Nikodem i Ignacy oraz Julia, Zofia, Laura, Zuzanna i Hanna. To wybory łączące klasykę z popularnością. Jednocześnie takie imiona, takie jak Melek, Agamemnon, Ireneusz, Zbigniew i Fryderyk oraz Małgorzata, Faustyna, Klementyna, Beata i Dominika wybierane były najrzadziej. Unikatowe imiona podkreślają otwartość mieszkańców Łodzi na oryginalność.
Skierniewice: połączenie stylu i elegancji
Leon, Jan, Antoni, Franciszek, Jakub, Honoriusz oraz Hanna, Zofia, Maja, Zuzanna i Alicja to wybory typowe dla Skierniewic, które łączą tradycję z ponadczasową elegancją. Henryk, Mieszko, Wincent, Iwo, Tymoteusz, Noe czy Alina, Mira, Nel, Róża, Anastazja, Felicja to wybory mniej popularne, ale równie piękne i wyjątkowe.
Kutno: lokalne preferencje
Ignacy, Nikodem. Aleksander, Adam, Jakub oraz Laura, Hanna, Pola, Anna i Lena to imiona wiodące prym w Kutnie. Mniej popularne wybory, takie jak : Rita, Sabina, Sara, Teresa, Wiktoria oraz Milan, Miłosz, Paweł, Ryszard, Wincenty nadają dzieciom niepowtarzalnego uroku i wyróżniają na tle rówieśników.
Pajęczno: Klasyka z nutą świeżości
W Pajęcznie triumfy święcą imiona o klasycznym i współczesnym brzmieniu. Wśród chłopców najczęściej wybierano Mikołaja, Tymona, Antoniego, Stanisława i Franciszka, natomiast wśród dziewczynek dominowały: Zuzanna, Antonina, Iga, Julia i Oliwia.
Najrzadziej pojawiały się imiona takie jak Kajetan, Olivier, Leon, Borys i Cezary dla chłopców oraz Iga, Wanda, Lucja, Rita i Nel dla dziewczynek. Widzimy w ten sposób, że niektóre klasyczne wybory ustępują miejsca nowym trendom.
Tomaszów Mazowiecki: Elegancja i tradycja
W Tomaszowie królują imiona o ponadczasowym charakterze. W 2024 roku rodzice najczęściej nazywali chłopców: Aleksander, Mikołaj, Antoni, Julian, Stanisław, zaś dziewczynki: Maja, Zuzanna, Laura, Liliana, Hanna. Natomiast najrzadziej pojawiły się tutaj: Tymur, Cyprian, Florian, Remigiusz i Maksim oraz Marika, Melania, Sonia, Kasandra i Luiza.
Rok 2024 w województwie łódzkim pokazuje, że rodzice balansują między tradycją a nowoczesnością, szukając imion, które najlepiej oddadzą charakter ich dzieci. Czy to klasyczny Antoni, czy nietuzinkowy Agamemnon – każde imię ma swoją historię i znaczenie, które towarzyszyć będzie dziecku przez całe życie.
AK
Budżet Województwa Łódzkiego na rok 2025 przyjęty
To będzie dobry czas dla regionu i jego mieszkańców. Województwo Łódzkie będzie miało rekordowy budżet. Radni Sejmiku podczas ostatniej tegorocznej przyjęli uchwałę budżetową na 2025 rok.
W 2025 roku dochody Województwa Łódzkiego wyniosą prawie 2 mld 88 mln złotych. Około 66% tej kwoty stanowić będą wpływy z podatków CIT, PIT i subwencji. Tylko na realizację zadań w ramach Funduszy Europejskich dla Łódzkiego 2021 – 2027 jest ponad 435 mln złotych.
- Jest to budżet prorozwojowy i bezpieczny, wychodzi naprzeciw oczekiwaniom i potrzebom mieszkańców Województwa Łódzkiego. Staraliśmy się, żeby to był budżet zrównoważonego rozwoju, tak aby każdy mieszkaniec, bez względu na to, w której części regionu zamieszkuje, czuł się tak samo ważny z punktu widzenia Urzędu Marszałkowskiego i samorządu Województwa Łódzkiego – mówiła Joanna Skrzydlewska, marszałek Województwa Łódzkiego.
W 2025 roku szykują się też rekordowe wydatki. Będą kształtować się na poziomie ponad 2 mld 178 mln złotych, czyli o 136 mln złotych więcej niż w roku poprzednim. Najwięcej pieniędzy, bo ponad 813 mln złotych pójdzie na zadania związane z transportem. To na przykład realizacja przewozów przez Łódzką Kolej Aglomeracyjną, pieniądze na organizację lokalnej komunikacji autobusowej czy remonty dróg wojewódzkich.
Aż 163 mln złotych przeznaczonych zostanie na ochronę zdrowia, czyli m.in. inwestycje w placówkach medycznych oraz zakup nowoczesnej aparatury i ambulansów. Pieniądze pozwolą na przykład na modernizację oddziałów szpitala im. Kopernika w Łodzi czy budowę Łódzkiego Centrum Neuropsychiatrii.
- Dzisiaj, w okresie świątecznym wszyscy życzymy sobie zdrowia. Cieszymy się, że przy wsparciu tych środków będziemy mogli poprawiać infrastrukturę medyczną czy prowadzić działania profilaktyczne, które pozwolą mieszkańcom regionu funkcjonować w zdrowiu. Nie zapominamy przy tym o dobrostanie psychicznym, który jest równie ważny, jak fizyczne samopoczucie – mówił Piotr Wojtysiak, wicemarszałek Województwa Łódzkiego.
W przyszłym roku Województwo Łódzkie wyda 152 mln złotych na kulturę i ochronę dziedzictwa narodowego. To m.in. pieniądze na budowę Centrum Edukacji Muzycznej w dawnym kinie Bałtyk, modernizację Teatru Wielkiego i Muzeum Archeologicznego i Etnograficznego w Łodzi czy rozbudowę Muzeum Sztuki. W budżecie Województwa Łódzkiego są też środki na wykonanie prac konserwatorskich i restauratorskich zabytków w regionie.
W nowym budżecie Województwa Łódzkiego nie zabraknie pieniędzy na wsparcie przedsiębiorczości.
- Nasze ambitne plany odczują na pewno osoby prowadzące firmy, ponieważ dla nich w Centrum Obsługi Przedsiębiorcy będzie czekało 135 mln złotych, chcemy przeznaczyć też 114 mln złotych na pożyczki i wsparcie działalności gospodarczej. Dodatkowo przeznaczamy około 100 mln złotych na gospodarkę komunalną, ochronę środowiska i rozwój zielonej infrastruktury – będziemy realizować inwestycje, regulować granice parków krajobrazowych i tworzyć plany ochrony naszej bezcennej przyrody – mówiła Agnieszka Ryś, wicemarszałek Województwa Łódzkiego.
Ponad 131 mln złotych przeznaczonych zostanie na oświatę i wychowanie. 105 mln złotych trafi na zadania związane z pomocą i polityką społeczną.
- Mamy rekordowe nakłady na edukację i politykę społeczną. W nadchodzącym roku będziemy kierować nasze działania zarówno do dzieci i młodzieży, jak i dorosłych. Nasze Centra Rozwoju Edukacji mają bardzo ciekawą ofertę dla różnych instytucji Województwo Łódzkie wyda o 150 tys. złotych więcej, bo aż 450 tys. na stypendia dla zdolnych uczniów i studentów. Tworzymy też Branżowe Centra Umiejętności – każde z nich to ponad 12 mln złotych, jeśli chodzi o inwestycje. Dzięki zwiększonym nakładom budżetowym będziemy mieli też szeroką ofertę dla seniorów – mówi Artur Ostrowski, członek Zarządu Województwa Łódzkiego.
W budżecie Województwa Łódzkiego na 2025 rok jest też ponad 61 mln złotych na rolnictwo.
- Drogi dojazdowe do pól, granty sołeckie, koła gospodyń wiejskich, świetlice i remonty – tereny wiejskie regionu czekają duże inwestycje. Mamy w budżecie potężne środki na działania, które, jak wierzymy, zostaną przyjęte z zadowoleniem przez mieszkańców – mówi Artur Bagieński, członek Zarządu Województwa Łódzkiego.
Rok 2025 w Łódzkiem będzie też wyjątkowo optymistyczny pod względem wysokości deficytu. Wyniesie on zaledwie 4% wydatków i w całości zostanie pokryty z niewykorzystanych środków i nadwyżki z ubiegłych lat. Systematycznie maleje też zadłużenie – na koniec 2025 roku będzie to jedynie 80 mln złotych. Dodatkowo w projekcie budżetu nie ma planów dotyczących zaciągania nowych zobowiązań.
Sejmik Województwa Łódzkiego uchwalił budżet na 2025 rok podczas ostatniej sesji w 20224 roku, czyli 23 grudnia. Za przyjęciem projektu uchwały budżetowej było 17 z 33 radnych.
Mistrzostwa młodych ratowników
Noszenie i holowanie manekina z płetwami, sztafeta z manekinem – w Skierniewicach zorganizowane zostały Mistrzostwa Województwa w Sportowym Ratownictwie Wodnym
Na pływalni miejskiej „Nawa” rywalizowali zawodnicy w kategoriach: młodzik, junior młodszy oraz junior. Kibice oglądali bardzo widowiskowe konkurencje, w tym z wykorzystaniem manekinów. Hegemonem okazali się pływacy ze Skierniewic, którzy w kategorii młodzików zdobyli aż 25 medali, w tym 10 złotych, w kategorii junior młodszy - 15 medali, w tym 5 złotych, a w rywalizacji juniorów - 12 krążków, w tym 5 z najcenniejszego kruszcu. Oprócz gospodarzy w zawodach startowali reprezentanci Zgiersko-Łęczyckiego WOPR, WOPR w Rawie Mazowieckiej i WOPR w Tomaszowie Mazowieckim.
Najwięcej, bo po cztery zwycięstwa zaliczyli na swoim koncie Wojciech Ostymczuk i Katarzyna Wolniewicz z WOPR Skierniewice.
Organizatorem zawodów było Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. Młodym ratownikom kibicowała Justyna Kulig, przewodnicząca Komisji Nauki, Kultury i Sportu Sejmiku Województwa Łódzkiego.
jg
Szopka jak z dzieciństwa w klasztorze oo. Bernardynów w Piotrkowie
Co roku, o tej samej porze, czyli w połowie grudnia, emerytowani kolejarze, Mirosław Kurdasiński i Włodzimierz Popławski, wyciągają z pudeł zakurzone, maleńkie figurki. W ciągu kolejnych dwóch tygodni powstaje z nich wyjątkowa, ruchoma szopka, która od ćwierćwiecza cieszy mieszkańców Piotrkowa odwiedzających kościół oo. Bernardynów.
Jak żartują, za figurki można kupić niezły samochód. 40 z nich jest ruchomych, a wszystkich ok. 200. Przyjechały tu z całego świata – część kupili ojcowie bernardyni m.in. we Włoszech, czy – jak figurkę nowonarodzonego Jezusa w Ziemi Świętej, a część fundowali sponsorzy lub mieszkańcy miasta, uczestnicy kościelnych pielgrzymek. Są pływające łabędzie, jest kowal, piekarz, garncarz, rzeźnik, szewc – zatrzymani w czasie pracy i codziennych czynności. Są pasterze, są górale, są dzieci, są też kolejarze – bo przed stajenką jeździ kolejka.
Jest nawet stacja, symbolizująca dworzec w Piotrkowie. Ale są też budynki bardzo charakterystyczne dla miasta – ratusz, zamek królewski i oczywiście klasztor oo. Bernardynów z pomnikiem św . Antoniego, od którego wszystko się zaczęło. Wszystkie budynki wykonane są z zapałek, a ich dachy z szyszkowych łusek. To godziny pracy nieżyjącego już Pawła Sońty.
Od wielu lat opiekunami szopki są dziś emerytowani kolejarze – Mirosław Kurdasiński i Włodzimierz Popławski. Kiedyś przychodzili do pomocy, a od ponad 20 lat sami ją budują – co roku od nowa.
- Dawniej, kiedy brakowało ludzi do pracy, przychodziliśmy pomagać przy różnych pracach i tak się zaczęło – wspomina Włodzimierz Popławski. Pierwsze „swoje” szopki, razem z bratem Cherubinem, budowali na korytarzu do zakrystii. Potem przez wiele lat całą konstrukcję można było oglądać za ołtarzem kościoła. Jak podkreśla Mirosław Kurdasiński, tam była największa przestrzeń, która pozwalała budowa piętrowo i szopka zachwycała rozmachem. Dziś, od czasu remontu ołtarza, miejscem szopki jest sala św. Franciszka, kiedyś stolarnia. Na co dzień to pusta sala tylko z krzesłami, bo tu ćwiczy orkiestra. Ale w grudniu wszystko przykrywa drewniana konstrukcja cierpliwie budowana przez obu panów. To na niej ustawiają stajenkę i wszystkie obiekty, a wokół figurki odtwarzające scenki rodzajowe.
Budowa szopki zajmuje im ok. 2 tygodni. To żmudna praca, wymagająca mnóstwa cierpliwości, także żon obu kolejarzy. – Tak znikać z domu podczas przygotowań przed świętami… Ale nikt za nas tego nie zrobi, żałujemy, ale nie udało nam się wychować następców – mówi Mirosław Kurdasiński. Przez cały rok wszystkie elementy są głęboko pochowane. Część po wyjęciu trzeba naprawić, wszystkie oczyścić i ustawiać od nowa. To wiele godzin kucania i schylania się, ale obaj wiedzą, że warto, bo na szopkę czeka bardzo wielu mieszkańców Piotrkowa, dla których to bardzo ważna świąteczna tradycja.
Wszystko jest gotowe w Wigilię, bo już od pasterki wierni mogą oglądać całą konstrukcję. Co roku pod salką są bardzo długie kolejki – przychodzą ludzie, którzy pamiętają szopkę z własnego dzieciństwa. Teraz pokazują ją swoim dzieciom.
Wyjątkowa kolejarska ruchoma szopka w kościele oo. Bernardynów będzie czynna do 2 lutego.
kw