Łódzki Szlak Konny to ponad 2000 km tras, 200 ośrodków jeździeckich, ponad 1000 atrakcji turystycznych, a do tego specjalne miejsca postojowe i punkty informacyjne wyposażone w lokalizatory GPS. Regionalne drogi i bezdroża aż proszą się o konną eksplorację, w obrębie której każdy znajdzie coś dla siebie – począwszy od amatorskiej jazdy konnej, przez powożenie zaprzęgami aż po hipoterapię i inscenizację wydarzeń historycznych.

 

Autor tekstu: Maciej Kronenberg

Zdjęcie 1 - Łódzki Szlak Konny, autor: K. Jarczewski

Zdjęcie 2 - Łódzki Szlak Konny, autor: K. Jarczewski

 

Rawka to rzeka licząca ponad 90 kilometrów, płynąca przez wschodni fragment województwa łódzkiego. W przeciwieństwie do wielu innych rzek nizinnych jej koryto jest nieuregulowane. Na całej swojej długości Rawka jest chroniona jako rezerwat przyrody. Szczególnie malowniczo prezentuje się fragment pomiędzy Skierniewicami a Bolimowem, objęty Bolimowskim Parkiem Krajobrazowym. Rawkę najlepiej poznać z perspektywy kajaka – rozwinięta baza turystyczna sprawia, że nawet w szczycie sezonu letniego nie ma problemu z jego wypożyczeniem. Trzeba jednak pamiętać, że Rawka jest rzeką wymagającą, idealną dla bardziej doświadczonych kajakarzy. Zwalone do rzeki pnie drzew wymagają licznych przenosek, a bystry nurt może stać się przyczyną wywrotki. Za to satysfakcja po zakończeniu spływu gwarantowana.

Pilica jest jedną z największych, a równocześnie najbardziej dzikich rzek w środkowej Polsce. Duży jej fragment chroniony jest w trzech parkach krajobrazowych, leżących na terenie województwa łódzkiego – Przedborskim, Sulejowskim i Spalskim, co tylko potwierdza wysokie walory turystyczne rzeki. Utworzony na jej biegu Zalew Sulejowski to od lat główne zaplecze rekreacyjne, nie tylko dla mieszkańców Łodzi, dające możliwość uprawiania całej gamy sportów związanych z wodą. Pilica idealnie nadaje się dla miłośników kajakarstwa – łatwa, malownicza, z dobrze rozwiniętą bazą turystyczną. Spory jej odcinek jest oznakowany jako szlak kajakowy. Historię Nadpilicza najlepiej poznać, odwiedzając Skansen Rzeki Pilicy, działający w Tomaszowie Mazowieckim.

Warta, obok Pilicy, jest największą rzeką w regionie łódzkim. Zdecydowanie najciekawszym obszarem do jej poznania są okolice Wielunia, objęte ochroną w ramach Załęczańskiego Parku Krajobrazowego. Rzeka płynie tu odcinkiem przełomowym, gdzie można nawet obejrzeć wapienne skały ostańcowe. Dziś w okolicy nadwarciańskiego Działoszyna działa cementownia Warta, jednak znacznie ciekawsze dla turysty mogą być zabytkowe wapienniki, które do dziś przetrwały wokół Działoszyna i w miejscowości Lisowice. Podobnie jak w przypadku Pilicy, bardzo dobrze sprawdzi się tu kajak – rzeka należy do łatwych szlaków wodnych.

Bzura jest typową rzeką nizinną o łagodnym nurcie, liczącą 166 km długości. Jej źródła znajdują się w Lesie Łagiewnickim (w granicach Łodzi) na wysokości 238 m n.p.m., a ujście do Wisły w miejscowości Kamion na wysokości 60 m n.p.m. Przepływa przez takie miasta jak: Zgierz, Ozorków, Łęczycę, Łowicz i Sochaczew. To idealna rzeka do rozpoczęcia przygody z kajakarstwem, bowiem nie spotkamy tutaj budowli hydrotechnicznych MWE, progów, jazów czy przenosek. Jednak natrafić można na odcinki o szybszym nurcie, wymagające większej uwagi. Bzura to ciekawy szlak kajakowy, położony w głębokiej dolinie, z licznymi meandrami, polecana rodzinom z dziećmi.

 

Autor tekstu: Maciej Kronenberg

Zdjęcie 1 - Załęczański Łuk Warty, archiwum UMWŁ

Zdjęcie 2 - Rzeka Pilica, autor: M. Szelest

Zdjęcie 3 - Rezerwat Rawka, autor: K. Krakowska

 

Gdzie znajduje się największa dziura w Polsce? W okolicach Bełchatowa. Jest tu położona olbrzymia kopalnia węgla brunatnego – odkrywka tzw. pola Bełchatów o długości 10 km, szerokości 3 km, a głębokości dochodzącej do 350 metrów. W 2020 r. planowo zakończy się tu eksploatacja (równolegle trwa eksploatacja sąsiedniego pola Szczerców), chociaż jeszcze przez 20 lat trwać będą prace rekultywacyjne. Docelowo ma tu powstać największe sztuczne jezioro w Polsce. Samą odkrywkę najlepiej oglądać z tarasu widokowego w miejscowości Kleszczów. Z kolei w Bełchatowie warto odwiedzić ekspozycję PGE Giganty Mocy, gdzie w interaktywny sposób pokazano proces tworzenia się węgla brunatnego, a następnie spalania go i produkcji prądu elektrycznego. Ci, którzy lubią jeździć na nartach, powinni odwiedzić Górę Kamieńską. Na sztucznym stoku, powstałym jako zwałowisko zewnętrzne Kopalni Węgla Brunatnego Bełchatów, można spróbować swych sił w sportach zimowych, a latem – w turystyce rowerowej.

 

Autor tekstu: Maciej Kronenberg

Zdjęcie 1 - Bełchatów - PGE Giganty Mocy, archiwum PGE Giganty Mocy

Zdjęcie 2 - Kleszczów - kopalnia węgla brunatnego, autor: J. Strachocki

 

 

Czym są kodry, gwiozdy i tasiemki? Z pewnością dowiemy się tego, odwiedzając Łowicz i okolice. Tu, na terenie dawnego Księstwa Łowickiego, do dziś żywe są lokalne tradycje związane ze sztuką, ubiorem i zwyczajami. Najłatwiej się o tym przekonać, odwiedzając Łowicz w czasie święta Bożego Ciała, kiedy w uroczystej procesji licznie uczestniczą mieszkańcy w tradycyjnych strojach.

Przez cały rok można natomiast odwiedzić łowickie muzeum z bogatą ekspozycją poświęconą lokalnej sztuce (jest tu też miniskansen z dwiema zagrodami), położony w pobliżu skansen w Maurzycach (znajduje się w nim ponad 40 zabytkowych obiektów), a także wyjątkowe Muzeum Ludowe Rodziny Brzozowskich w Sromowie. To ostatnie słynie z kolekcji ruchomych rzeźb, ale można w nim poznać pełen przekrój łowickiej kultury.

 

Autor tekstu: Maciej Kronenberg

Zdjęcie 1 - Boże Ciało w Łowiczu, autor: J. Rybus

Zdjęcie 2 - Muzeum w Łowiczu, autor: J. Rybus

Zdjęcie 3 - Folklor łowicki, archiwum Centrum Kultury, Turystyki i Promocji Ziemi Łowickiej