TPL_T4_BLANK_HOME
To była prawdziwa muzyczna uczta i zapierające dech w piersiach widowisko. W sobotę w pałacowych ogrodach w Nieborowie odbyła się plenerowa premiera "Rusałki Antonina Dvoraka.
Ta najsłynniejsza czeska opera opowiada bajkową historię wodnej nimfy Rusałki, która z miłości do Księcia zamienia się w kobietę i opuszcza jezioro. Publiczność tłumnie zgromadzona w Nieborowie mogła podziwiać niezwykły, trzyaktowy spektakl. Imponująca scenografia i świetna muzyka sprawiły, że nikt z widzów nie mógł oderwać oczu od sceny ustawionej na padoku przy Alei Lipowej.
Operę wyreżyserowała Jitka Stokalska. To już szóste widowisko wystawione w nieborowskich ogrodach pałacowych. W wydarzeniu wzięła udział Marszałek Województwa Łódzkiego Joanna Skrzydlewska.
ms/fot. Piotr Miśkiewicz
1 września 1939 roku o 4:40 bomby Luftwaffe spadły na Wieluń. Ten nagły, bestialski atak rozpoczął II Wojnę Światową. Dziś nad ranem w Wieluniu rozpoczęły się oficjalne obchody 85. rocznicy wybuchu jednego z najkrwawszych konfliktów w dziejach ludzkości.
W wyniku działań niemieckich jednostek Wieluń już pierwszego dnia wojny został niemal doszczętnie zniszczony. Bomby spadły m.in. na Szpital Wszystkich Świętych oraz XIV-wieczny kościół pw. św. Michała Archanioła. Historycy szacują, że w nieuzasadnionym akcie terroryzmu niemieckich wojsk zginęło wówczas około 1200 osób, a Wieluń jest miastem, które poniosło największe straty w pierwszych dniach wojny.
Dziś w miejscach, które 1 września 1939 roku były areną dla tych dramatycznych wydarzeń, przedstawiciele władz państwowych i samorządowych, kombatanci, świadkowie historii oraz mieszkańcy oddali cześć wszystkim ofiarom II Wojny Światowej. Wśród nich obecne były Marszałek Województwa Łódzkiego Joanna Skrzydlewska, Wicemarszałek Województwa Łódzkiego, Agnieszka Ryś i Przewodnicząca Sejmiku Województwa Łódzkiego Małgorzata Grabarczyk.
Uroczystościom towarzyszył również „Bieg Pamięci”. W sobotę 31 sierpnia sztafeta niosąca znicz Pokoju i Pojednania wyruszyła z Polskiej Nowej Wsi pod Opolem, czyli miejsca, z którego 85 lat temu wystartowały niemieckie samoloty załadowane śmiercionośnymi bombami. Ogień dotarł do Wielunia w niedzielę nad ranem.
Po porannych uroczystościach na placu Kazimierza Wielkiego, o godzinie 12:00 na odrestaurowanych fundamentach fary zniszczonej w bombardowaniu odprawiona zostanie msza święta upamiętniająca poległych mieszkańców Wielunia. O godzinie 20:00 na placu Legionów rozpocznie się koncert Wrocławskiej Orkiestry Wszechmuzycznej.
ms/fot. Piotr Wajman
W pierwszym meczu nowego sezonu ORLEN Superligi, Piotrkowianin przegrał drużyną Energa MKS Kalisz, 22:33 (11:14). Choć początek spotkania wskazywał na dominację gospodarzy, końcowy wynik okazał się zupełnie inny niż oczekiwano.
Pierwsze dwadzieścia minut meczu należało do zespołu Michała Matyjasika. Piotrkowianin prowadził 11:5, wydawało się, że ma pełną kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami. Drużyna prezentowała się solidnie zarówno w obronie, jak i w ataku, wykorzystując nadarzające się okazje bramkowe. Nagły zwrot akcji Jednakże po dwudziestej minucie coś w grze Piotrkowianina się załamało. Zawodnicy zaczęli seryjnie marnować dogodne sytuacje, a ich skuteczność dramatycznie spadła. Energa MKS Kalisz, korzystając z kryzysu rywala, sukcesywnie odrabiała straty. Zespół z Kalisza zdobył dziewięć bramek z rzędu, nie tracąc przy tym żadnej. Dzięki temu na przerwę schodził z przewagą trzech bramek, prowadząc 14:11. Wynik pierwszej połowy ustalił Vladyslav Dontsov, który skutecznie wykonał rzut wolny.
Druga połowa pod dyktando gości W drugiej połowie Piotrkowianin próbował nawiązać walkę. Roman Pożarek, najbardziej doświadczony zawodnik drużyny, otworzył wynik tej części meczu. Jednak chwilę później został ukarany dwuminutową karą, co skrzętnie wykorzystała drużyna z Kalisza, powiększając swoją przewagę. W 41. minucie wynik to już 20:13 dla gości. Od tego momentu drużyna trenera Rafała Kuptela w pełni kontrolowała przebieg spotkania, nie pozwalając Piotrkowianinowi na odrobienie strat. W drugiej połowie świetnie prezentował się Matija Starcevic, który raz za razem pokonywał bramkarza gospodarzy. Ostatecznie Energa MKS Kalisz zakończyła mecz zwycięstwem. Przed Piotrkowianinem teraz trudne zadanie – wyciągnąć wnioski z bolesnej porażki i przygotować się do kolejnego spotkania, które odbędzie się już za kilka dni.
db/ fot. PIOTRKOWIANIN Piotrków Trybunalski
To była prawdziwa uczta dla melomanów. Wędrowny Festiwal Filharmonii Łódzkiej Kolory Polski zawitał w te wakacje do 18 miejscowości Województwa Łódzkiego.
Na każdym z nastrojowych letnich koncertów słuchacze doświadczali muzycznych uniesień godnych największych sal koncertowych. Jednak wszystko, co dobre kiedyś się kończy.
Podczas finału Kolorów Polski w Łodzi publiczność po raz pierwszy usłyszała kompozycję napisaną specjalnie na to wydarzenie - „Royal Symphonic Jazz Suite” autorstwa Sławka Jaskułke. Według samego kompozytora utwór ma być wędrowną opowieścią zapisaną w nutach. W prapremierowym wykonaniu uczestniczyła Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Łódzkiej pod dyrekcją Szymona Morusa oraz jazzowy septet.
ms/fot. Monika Markiewicz
