Od najwcześniejszych lat nauki, jednymi z najważniejszych zajęć dla dzieci są te o bezpieczeństwie na drodze. W piątek, 9 września, takie zajęcia, w plenerze, odbyły się w Tomaszowie Mazowieckim. Uczestniczyli w nich uczniowie miejskich szkół, którzy przez zabawę uczyli się zasad właściwego poruszania się na ulicach i przejściach dla pieszych. To zadanie wzięły na siebie policja, straż miejska i Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Łodzi. Po stronie samorządu województwa łódzkiego, który był organizatorem pikniku, było stworzenie warunków do tego, aby na drogach w Łódzkiem było bezpieczniej, dlatego impreza odbyła się przy zmodernizowanej niedawno drodze wojewódzkiej nr 713.
Powrót dzieci do szkół po wakacjach to idealny moment na przypomnienie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym. W piątek, przez zabawę, te zasady przypominały sobie przedszkolaki i uczniowie z Tomaszowa. Okazją był piknik „Bądź bezpieczny”, który samorząd województwa łódzkiego zorganizował na Przystani nad Pilicą. Naszymi partnerami był UM w Tomaszowie, policja, straż, WOPR, NFZ oraz WORD w Łodzi. Nie zabrakło też punktów informacji o Funduszach Europejskich, bo podczas imprezy mieszkańcy Tomaszowa mogli się dowiedzieć, jak i na co pozyskać dotację. Samo miejsce wydarzenia – Przystań nad Pilicą – to przykład skutecznego wykorzystania funduszy unijnych.
Podczas pikniku najwięcej atrakcji przygotowano dla dzieci – były zabawy sportowo-rekreacyjne, nauka języka migowego, animacje, występy wokalne i konkursy z nagrodami. Dzieci witali komisarz Błysk i Miś – maskotki policji województwa łódzkiego oraz Straży Miejskiej w Tomaszowie Mazowieckim, bo przewodnim tematem wydarzenia było bezpieczeństwo. W trakcie zabawy można było zagrać w szachy z Grzegorzem Schreiberem, marszałkiem województwa łódzkiego oraz Marcinem Witko, prezydentem Tomaszowa Mazowieckiego, a także podszkolić swoje umiejętności jazdy na rowerze. Strażacy przygotowali pokaz ratownictwa, ratownicy medyczni uczyli pierwszej pomocy, a WORD przywiózł do Tomaszowa miasteczko ruchu drogowego i symulator dachowania. Były też podziękowania dla osób, które przed szkołami przeprowadzają dzieci przez ulicę – marszałek Grzegorz Schreiber wręczył im kosze z produktami regionalnymi.
Bezpieczne dojście do szkoły to przede wszystkim bezpieczne drogi, a taką jest od niedawna droga wojewódzka nr 713, która przebiega obok przystani, czyli miejsca pikniku. Przy jednym z nowych rond na DW 713 – przy zbiegu ulic Mireckiego i Szczęśliwej – odbyła się konferencja prasowa dotycząca tej inwestycji.
- 8 września był dzień marzyciela. A dziś spotykamy się przy ul. Szczęśliwej. To nie może być przypadek. Zbyt wielu mieszkańców Tomaszowa marzyło o tym, żeby ta droga powstała, była nowoczesna i bezpieczna. Dzisiaj możemy śmiało powiedzieć, że wszyscy jesteśmy szczęśliwi – mówił marszałek Grzegorz Schreiber. – Mieszkańcy doskonale pamiętają, jak wyglądał przejazd przez to miejsce, w którym dziś stoimy. Teraz to zupełnie inna rzeczywistość, i to tylko jedno miejsce, a my zmieniliśmy tę drogę na odcinku 4 kilometrów. Powstała nowoczesna arteria, która ma 15 skrzyżowań, 3 ronda i 12 zatok autobusowych. Cztery kilometry drogi to też 8 kilometrów chodników.
Marszałek przypominał także, że inwestycja zakończyła się dwa miesiące przed terminem, a jej realizacja była możliwa dzięki pieniądzom z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych, co jest przykładem współpracy samorządu województwa z rządem. Jak przyznał, DW nr 713 inspiruje do dalszych marzeń, żeby wszystkie drogi wojewódzkie w Łódzkiem wyglądały tak, jak ten 4-kilometrowy odcinek.
W konferencji wzięli też udział poseł Robert Telus, prezydent Tomaszowa Marcin Witko, radna wojewódzka Ewa Wendrowska, Mirosław Kukliński, dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich w Łodzi, Dariusz Misztal, dyrektor WORD w Piotrkowie oraz przedstawiciele wykonawcy. Wszyscy, a także uczestniczący w konferencji dziennikarze, wzięli udział w specjalnym przejeździe po wyremontowanym odcinku DW 713. Pilotem kierowcy, a także przewodnikiem po inwestycji, był pilot rajdowy Maciej Wisławski.
Przebudowa drogi wojewódzkiej 713 rozpoczęła się pod koniec 2020 roku. Pieniądze na ten cel – prawie 31 milionów złotych - samorząd województwa łódzkiego pozyskał z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Prace objęły odcinek od ronda Dmowskiego do granic miasta. W trakcie inwestycji poszerzono do 7 metrów jezdnię, przebudowano 15 skrzyżowań oraz rozbudowano jedno istniejące i wybudowano dwa nowe ronda, co zdecydowanie poprawiło płynność ruchu i jego bezpieczeństwo. Bezpieczniej mogą się czuć także piesi: powstały szerokie chodniki, aż 34 oświetlone przejścia dla pieszych i 12 zatok autobusowych. Inwestycja objęła też remonty dwóch mostów na Pilicy i przejazdu kolejowego, budowę kanalizacji oraz budowę niemal 250 zjazdów na posesje.
Podczas wizyty w powiecie tomaszowskim, marszałek Grzegorz Schreiber, odwiedził również malarza Józefa Panfila. Rozmowa z mieszkającym w Smardzewicach artystą, dotyczyła promocji jego twórczości i współpracy z jednostkami kultury samorządu województwa łódzkiego.
kw
fot. Piotr Wajman/Adam Staśkiewicz
Nierozliczone zbrodnie niemieckie na polskich dzieciach oraz wpisane w to odszkodowania za krzywdy wojenne to wiodący temat konferencji naukowo-dydaktycznej zorganizowanej w Łodzi przez Muzeum Dzieci Polskich - ofiar totalitaryzmu.
Dwudniowe spotkanie historyków, badaczy historii II wojny światowej, kulturoznawców, publicystów, przedstawicieli muzeów i miejsc pamięci, a także ocalałych z niemieckiego obozu dla polskich dzieci przy ul. Przemysłowej w Łodzi oraz ich rodzin rozpoczęło się w piątek 9 września. Samorząd Województwa Łódzkiego reprezentował podczas wydarzenia wicemarszałek Piotr Adamczyk.
- Wydawać by się mogło, że tragizm drugiej wojny światowej odcisnął tak silne piętno, że wszyscy powinni widzieć, do czego prowadzi wojna. Niestety, zbrodnie, których dopuszczają się Rosjanie na Ukrainie, można w zasadzie porównać do tego, co podczas drugiej wojny światowej działo się w niemieckim obozie na ulicy Przemysłowej w Łodzi i na innych terenach naszego okupowanego kraju. Być może zbyt rzadko przypominano o tym, czego doświadczyły ofiary niemieckiej okupacji, być może zbyt mało było takich konferencji - mówił podczas otwarcia wicemarszałek Adamczyk.
Konferencja jest pierwszym tego typu wydarzeniem organizowanym przez Muzeum Dzieci Polskich - ofiar totalitaryzmu. Dla naukowców, którzy koncentrują się na tematyce związanej z cierpieniami najmłodszych ofiar drugiej wojny światowej, to okazja do podzielenia się wynikami badań. Wśród prezentowanych i dyskutowanych zagadnień są m.in.: nieznana powojenna historia komendanta obozu przy ul. Przemysłowej w Łodzi Camillo Ehrlicha, łódzkie procesy niemieckich zbrodniarzy w kontekście rozprawy przeciwko Eugenii Pol, czy obóz na Przemysłowej w przestrzeni kultury. Ważnym wątkiem są nierozliczone niemieckie zbrodnie wojenne na terenie okupowanej Polski. Po raz pierwszy zaprezentowana zostanie „lista siedmiuset". To imienny wykaz 696 polskich dzieci - ofiar niemieckich obozów zlokalizowanych na terenie Łodzi i okolic. Stanowi on podstawę do uzupełnienia szacunków strat demograficznych w raporcie dotyczącym reparacji wojennych od Niemiec.
Podczas konferencji muzeum wzbogaci się o bardzo cenne dokumenty. Alicja Hetmańska, córka byłej więźniarki obozu Gertrudy Nowak, oficjalnie przekaże placówce jedyną zachowaną dotąd pełną obozową teczkę akt osobowych swojej matki. Na podstawie tych dokumentów powstała książka „Niezwykła polska rodzina. Losy Gertrudy Nowak – dziecka z obozu na Przemysłowej”. Premiera tego wydawnictwa to jeden z ważniejszych punktów konferencji.
Zaplanowano także II Zjazd Ocalałych - byłych więźniów niemieckiego obozu dla dzieci polskich w Łodzi oraz stowarzyszenia zrzeszającego członków rodzin byłych więźniów.
Partnerami konferencji są Grzegorz Schreiber, Marszałek Województwa Łódzkiego, oraz Mikołaj Pawlak, Rzecznik Praw Dziecka.
Niemiecki obóz przy ul. Przemysłowej w Łodzi był obozem koncentracyjnym tylko dla dzieci. Utworzono go 1 grudnia 1942 r. na terenach wyodrębnionych z Litzmannstadt Ghetto. Okupanci więzili tam dzieci i młodzież od 6. do 16. roku życia, ale trafiały tam także młodsze, nawet kilkumiesięczne dzieci. Więzione były w prymitywnych warunkach, niewolniczo pracowały, były torturowane. Według nowszych ustaleń, obóz pochłonął niemal 200 ofiar śmiertelnych, a w sumie przetrzymywano w nim od 2 do ponad 3 tys. dzieci. Gdy 19 stycznia 1945 r. zakończyła się niemiecka okupacja w Łodzi, w obozie przebywało ponad 800 małoletnich więźniów.
AA/fot. Tomasz Grala
We wsi Czekaj niedaleko Uniejowa uczczono pamięć 18 cywilów zamordowanych przez Niemców we wrześniu 1939 roku. W uroczystościach uczestniczyła Przewodnicząca Sejmiku Województwa Łódzkiego Iwona Koperska oraz radna Dorota Więckowska, a także przedstawiciele władz powiatu, gminy, rodziny pomordowanych, harcerze, uczniowie i nauczyciele, strażacy, przedstawiciele różnych instytucji i stowarzyszeń z terenu gminy Uniejów jak również mieszkańcy wsi Czekaj. Mszę świętą odprawił ks. infułat Andrzej Ziemieśkiewicz.
8 września oprócz zbrodni dokonanej w Czekaju, Niemcy zabili także 18 mieszkańców Woli Przedmiejskiej i 36 mężczyzn z Uniejowa. Dzień wcześniej zastrzelono 25 osób z Biernacic. Według ustaleń historyków w pierwszych dniach września 1939 roku zginęło łącznie co najmniej 200 mieszkańców ziemi uniejowskiej.
Zwracając się do uczestników uroczystości, Iwona Koperska przypomniała, iż niemieccy żołnierze dokonywali zbrodni na cywilnej polskiej ludności już od pierwszych chwil II wojny światowej.
"Wieluń, Uniejów, Czekaj, Częstochowa, Bydgoszcz, Poczta Gdańska … takich miejsc masowych mordów na żołnierzach i cywilach były setki. Niemcy codziennie dopuszczali się zbrodni wojennych. Agresja Niemiec na Polskę była niezwykle brutalna i bezwzględna. Żołnierze, przy pełnej aprobacie dowództwa Wehrmachtu, prowadził wojnę z pogwałceniem wszelkich konwencji międzynarodowych
i pogardą dla polskich obywateli."
Na zakończenie uroczystości złożono kwiaty pod pomnikiem upamiętniającym pomordowanych. Od wielu lat, biorą w nich udział członkowie Reprezentacyjnego Oddziału Konnego Towarzystwa Byłych Żołnierzy i Przyjaciół 15. Pułku Ułanów Poznańskich.
(wj)
Blisko 250 pasjonatów historii z 27 grup rekonstrukcyjnych. Kilkanaście tysięcy mieszkańców województwa. Rozmach i niesamowite emocje. Za nami piknik militarno-historyczny „Łódzkie Pamięta – wojewódzka inscenizacja Bitwy nad Wartą z września 1939 r.”, zorganizowany przez Urząd Marszałkowski WŁ oraz Łódzki Dom Kultury.