Za nami kolejne spotkanie z cyklu „Porozmawiajmy w Łódzkiem”, które odbyło się w piątek, 1 marca, w Tomaszowie Mazowieckim. O tym, jak się żyje w naszym województwie, a także o kierunkach rozwoju i planach, z mieszkańcami rozmawiali radni sejmiku: Ewa Wendrowska, Beata Ozga-Flejszer i Janusz Ciesielski. Częścią wydarzenia były warsztaty nauki panowania nad stresem.

W piątek, 1 marca, cykl spotkań „Porozmawiajmy w Łódzkiem”, zgodnie ze słowami wiersza Juliusza Tuwima, „wpadł” na jeden dzień do Tomaszowa Mazowieckiego. Rozmowy z mieszkańcami dotyczyły inwestycji i wydarzeń w regionie wspieranych przez samorząd województwa m.in. dzięki licznym programom z dotacjami. W powiecie tomaszowskim to m.in. przebudowy dróg wojewódzkich Kurowice – Ujazd, Stefanów – Rokiciny czy 4 kilometrów przez sam Tomaszów, ale także renowacja zbiorników wodnych m.in. w Chociszewie, nowe tereny zielone w gm. Lubochnia oraz szereg inwestycji w sołectwach m.in. w Czerniewicach.

Jak zaznacza radna Ewa Wendrowska, w Łódzkiem dużo się dzieje, bo dziś mieszkańcy mogą korzystać z bardzo bogatej oferty wsparcia z budżetu województwa.

-  We wcześniejszej kadencji były granty sołeckie, ale tylko 5 tys. zł dotacji, a dziś mamy aż 15 tysięcy. Nie było jednak takich programów jak „Infrastruktura sołecka na plus”. Projektem, który również pojawił się w tej kadencji jest „Świetlica sołecka na plus”, czyli aż 200 tys. zł dotacji - wylicza Ewa Wendrowska.

- Byłam radną także poprzedniej kadencji samorządu i tych pieniędzy tyle nie było – dodaje radna Beata Ozga-Flejszer. Jak podkreśla, nowe programy i rekordowe wsparcie finansowe to zasługa dobrego zarządzania województwem od 2018 roku. – To świadczy bardzo dobrze o zarządzaniu przez marszałka Grzegorza Schreibera i zarząd województwa łódzkiego, że mogli skierować pieniądze do samorządów i do mieszkańców.

- Spotykamy się z mieszkańcami i dzięki takim rozmowom padają nowe propozycje, bo po części te programy pochodzą od mieszkańców. My sami wszystkiego nie wymyślimy. Po to właśnie jest „Porozmawiajmy w Łódzkiem” – podkreśla radny Janusz Ciesielski.

Spotkanie było też okazją do wręczenia czeków z dotacjami z tegorocznych, rozstrzygniętych już konkursów m.in. dla OSP, „Infrastruktura rowerowa na plus” oraz programu „Łódzkie pamięta”. Odebrali je przedstawiciele samorządów i stowarzyszeń z terenu powiatów tomaszowskiego, opoczyńskiego, rawskiego, skierniewickiego i brzezińskiego.

W 2024 roku, dzięki wsparciu z budżetu województwa, w Skansenie Rzeki Pilicy odbędzie się piknik rodzinny z okazji 110-lecia istnienia Związku Strzeleckiego na Ziemi Łódzkiej. To jeden z efektów programu „Łódzkie pamięta”.

- Będzie mnóstwo atrakcji dla dzieci i dla dorosłych, przewidujemy dwa epizody historyczne związane z naszą historią, historią Tomaszowa Mazowieckiego – mówi Piotr Malczewski z Jednostki Strzeleckiej 1002 w Tomaszowie. – Nie ma co ukrywać, że bez tej dotacji ciężko by nam było zorganizować to wydarzenie.

W drugiej części uczestnicy wzięli udział w warsztatach rozwojowych dotyczących radzenia sobie ze stresem. Kolejne spotkanie z cyklu „Porozmawiajmy w Łódzkiem” już w środę w powiecie łęczyckim.

fot. Piotr Wajman

Za nami kolejne spotkanie z cyklu „Porozmawiajmy w Łódzkiem”, które odbyło się w piątek, 1 marca, w Tomaszowie Mazowieckim. O tym, jak się żyje w naszym województwie, a także o kierunkach rozwoju i planach, z mieszkańcami rozmawiali radni sejmiku: Ewa Wendrowska, Beata Ozga-Flejszer i Janusz Ciesielski. Częścią wydarzenia były warsztaty nauki panowania nad stresem.

W piątek, 1 marca, cykl spotkań „Porozmawiajmy w Łódzkiem”, zgodnie ze słowami wiersza Juliana Tuwima, „wpadł” na jeden dzień do Tomaszowa Mazowieckiego. Rozmowy z mieszkańcami dotyczyły inwestycji i wydarzeń w regionie wspieranych przez samorząd województwa m.in. dzięki licznym programom z dotacjami. W powiecie tomaszowskim to m.in. przebudowy dróg wojewódzkich Kurowice – Ujazd, Stefanów – Rokiciny czy 4 kilometrów przez sam Tomaszów, ale także renowacja zbiorników wodnych m.in. w Chociszewie, nowe tereny zielone w gm. Lubochnia oraz szereg inwestycji w sołectwach m.in. w Czerniewicach.

Jak zaznacza radna Ewa Wendrowska, w Łódzkiem dużo się dzieje, bo dziś mieszkańcy mogą korzystać z bardzo bogatej oferty wsparcia z budżetu województwa.

-  We wcześniejszej kadencji były granty sołeckie, ale tylko 5 tys. zł dotacji, a dziś mamy aż 15 tysięcy. Nie było jednak takich programów jak „Infrastruktura sołecka na plus”. Projektem, który również pojawił się w tej kadencji jest „Świetlica sołecka na plus”, czyli aż 200 tys. zł dotacji - wylicza Ewa Wendrowska.

- Byłam radną także poprzedniej kadencji samorządu i tych pieniędzy tyle nie było – dodaje radna Beata Ozga-Flejszer. Jak podkreśla, nowe programy i rekordowe wsparcie finansowe to zasługa dobrego zarządzania województwem od 2018 roku. – To świadczy bardzo dobrze o zarządzaniu przez marszałka Grzegorza Schreibera i zarząd województwa łódzkiego, że mogli skierować pieniądze do samorządów i do mieszkańców.

- Spotykamy się z mieszkańcami i dzięki takim rozmowom padają nowe propozycje, bo po części te programy pochodzą od mieszkańców. My sami wszystkiego nie wymyślimy. Po to właśnie jest „Porozmawiajmy w Łódzkiem” – podkreśla radny Janusz Ciesielski.

Spotkanie było też okazją do wręczenia czeków z dotacjami z tegorocznych, rozstrzygniętych już konkursów m.in. dla OSP, „Infrastruktura rowerowa na plus” oraz programu „Łódzkie pamięta”. Odebrali je przedstawiciele samorządów i stowarzyszeń z terenu powiatów tomaszowskiego, opoczyńskiego, rawskiego, skierniewickiego i brzezińskiego.

W 2024 roku, dzięki wsparciu z budżetu województwa, w Skansenie Rzeki Pilicy odbędzie się piknik rodzinny z okazji 110-lecia istnienia Związku Strzeleckiego na Ziemi Łódzkiej. To jeden z efektów programu „Łódzkie pamięta”.

- Będzie mnóstwo atrakcji dla dzieci i dla dorosłych, przewidujemy dwa epizody historyczne związane z naszą historią, historią Tomaszowa Mazowieckiego – mówi Piotr Malczewski z Jednostki Strzeleckiej 1002 w Tomaszowie. – Nie ma co ukrywać, że bez tej dotacji ciężko by nam było zorganizować to wydarzenie.

W drugiej części uczestnicy wzięli udział w warsztatach rozwojowych dotyczących radzenia sobie ze stresem. Kolejne spotkanie z cyklu „Porozmawiajmy w Łódzkiem” już w środę w powiecie łęczyckim.

 

fot. Piotr Wajman

Przed pomnikiem Ofiar Komunizmu przy al. Anstadta w Łodzi odbyły się uroczystości z okazji Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. W wydarzeniu wziął udział Piotr Adamczyk, wicemarszałek województwa łódzkiego.

- Tamto pokolenie wiedziało, jak żyć, jak walczyć i jak umierać – powiedział Piotr Adamczyk. -  Naszym obowiązkiem jest ich upamiętnić, żeby przekazywać najlepsze wzorce kolejnym pokoleniom. Obecnie, wobec trudnej sytuacji na wschodzie,  jest to szczególnie ważne.

- Ponad 20 lat trzeba było czekać w III RP, żeby uczcić pamięć Żołnierzy Niezłomnych – powiedział Waldemar Krenc, przewodniczący Zarządu Regionu Ziemi Łódzkiej NSZZ „Solidarność”. – Dziś są wzorem dla wielu młodych Polaków.

W ramach obchodów w XII LO w Łodzi zaprezentowano wystawę „Stanisław Sojczyński i Konspiracyjne Wojsko Polskie”.

Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” jest w Polsce świętem państwowym. Celem jest upamiętnienie żołnierzy antykomunistycznego i niepodległościowego podziemia, którzy stawiali opór sowietyzacji Polski i podporządkowaniu jej ZSRR.  Data 1 marca została wybrania nieprzypadkowo. Tego dnia w 1951 r. komuniści  strzałami w tył głowy zamordowali podpułkownika Łukasza Cieplińskiego „Pługa” i jego towarzyszy broni ze Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość.

(dark), fot. A. Staśkiewicz

W sobotę, 2 marca, marszałek Grzegorz Schreiber weźmie udział w I Aleksandrowskim Marszu Tropem Wilczym. Wydarzenie rozpocznie się o godz. 14 od krótkiego rysu o historii oddziału Eugeniusza Kukolskiego ps. „Groźny”, po nim będzie uroczysty apel z okazji Narodowego Dnia Żołnierzy Wyklętych oraz widowiskowy marsz z pochodniami „aleją Wyklętych”.

Organizatorzy przygotowali wiele atrakcji nawiązujących do historii Żołnierzy Niezłomnych m.in. wystawę pojazdów militarnych, pole minowe, czyli pracę z wykrywaczem metali, a także strzelnicę ASG. W pobliskim lesie uczestnicy będą mogli przejść szybki kurs sztuki przetrwania, podczas którego będą mieli okazje nauczyć się jak rozpalić ogień w trudnych warunkach, budować schronienie, a także jak pozyskiwać i uzdatniać wodę.

Wydarzenie  jest adresowane do wszystkich mieszkańców regionu, stąd także atrakcje dla dzieci m.in. tor przeszkód, ale i grochówka wojskowa oraz ognisko z kiełbaskami.

Dla ułatwienia dotarcia podajemy współrzędne geograficzne do wpisania w nawigacji: 51.836080, 19.258268.

Zapraszamy!