Poziomki, truskawki, a także marchew czy pomidory mogą rosnąć w przydomowych ogródkach. A jak smakują! W poniedziałek przekonywali o tym członek zarządu Andrzej Górczyński i prezydent Zgierza Przemysław Staniszewski, bo w tym mieście  rozpoczął się pilotażowy program, który ma zachęcać mieszkańców regionu do zakładania ogródków i dbania o nie.

„Rodzinne ogrody” to pomysł, który zakłada tworzenie w przestrzeni publicznej małych ogrodów warzywno-ziołowych oraz zasiewanie łąk kwietnych. Zachęcić mają do tego ogródki przekazane przez samorząd województwa do czterech miejscowości, które przystąpiły do pilotażu.

Pierwszym miastem, gdzie zagościły warzywa i owoce w przestrzeni miejskiej jest Zgierz. Rośliny zostały zasadzone w pięciu skrzyniach na terenie Parku Kulturowego Miasto Tkaczy. – Teraz zapraszamy do ich pielęgnowania, chociażby podczas spacerów rodzinnych – mówił na rozpoczęcie programu reprezentujący zarząd województwa Andrzej Górczyński.

Program ma na celu urozmaicenie przestrzeni miejskiej, ochronę i przywracanie pierwotnej równowagi środowiska naturalnego, a także zwiększenie obszaru występowania roślin miododajnych (to głównie łąki kwiatowe). Ogródki fundowane przez Urząd Marszałkowski jeszcze w tym miesiącu powstaną w Tuszynie, Krośniewicach i Zelowie. Łąki kwiatowe zostaną posiane w tych miastach w miejscach i czasie dogodnym dla gminy.

A żeby naturalnie wyhodowane warzywa i owoce można było sprzedawać w Zgierzu w dobrych warunkach, Andrzej Górczyński przekazał miastu wsparcie na renowację targowiska przy ul. Aleksandrowskiej. To druga transza, jaką otrzymał Zgierz, tym razem w wysokości 60 tys. zł. Pieniądze pochodzą z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020.

jg/fot. Sebastian Sołtyszewski