W Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 1 imienia Powstańców 1863 roku w Sędziejowicach odbyły się uroczystości upamiętniające 159 rocznicę wybuchu Powstania styczniowego. Na mogile upamiętniającej powstańców poległych w zwycięskiej bitwie pod Sędziejowicami, jak co roku, złożono kwiaty. W obchodach wzięła w nich udział przewodnicząca Sejmiku Województwa Łódzkiego Iwona Koperska.

Młodzież przedstawiła, przygotowany wspólnie z nauczycielami, program artystyczny, na który składały się pieśni i poezja powstańcza. Uczniowie najstarszych klas szkoły podstawowej zatańczyli poloneza. Taneczny występ mieli również najmłodsi uczniowie. W skierowanym do młodzieży wystąpieniu przewodnicząca sejmiku mówiła o znaczeniu powstańczego zrywu z 1863 roku na rozwój pozytywizmu i odzyskanie przez Polskę niepodległości w 1918 roku. Iwona Koperska nawiązała również do rozkazu marszałka Józefa Piłsudskiego, wydanego w 1919 roku w przededniu powstańczej rocznicy. Dokument sławił powstańców, uznając ich za "niedościgniony ideał zapału, ofiarności i trwania w nierównej walce, w warunkach fizycznych jak najcięższych, za ostatnich żołnierzy Polski, walczącej o swą swobodę i wzór wielu cnót żołnierskich, które naśladować będziemy".

Po zakończeniu akademii, na miejscowym cmentarzu, uczestnicy uroczystości złożyli kwiaty na mogile powstańców poległych w bitwie pod Sędziejowicami.

26 sierpnia 1863 roku szwadron jazdy konińskiej, dowodzony przez gen. Edmunda Taczanowskiego, stoczył w Sędziejowicach zwycięską bitwę z doborową sotnią kozacką. W składzie sotni byli oficerowie – synowie z arystokratycznych rodów rosyjskich, ze świty samego Wielkiego Księcia Konstantego. Dowodził nią rotmistrz huzarów grodzieńskich Aleksander von Grabbe. W bitwie polegli niemal wszyscy kozacy. Ogółem Rosjanie stracili około 80 żołnierzy. Po stronie polskiej zginęło 4 ułanów,  15 było rannych, w tym 6 oficerów.

W rocznicę bitwy w Sędziejowicach odbywa się rekonstrukcja tego wydarzenia.

(wj)