Jeden z pociągów Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej uroczyście otrzymał dziś imię „Anders”. W ten sposób Samorząd Województwa Łódzkiego wspólnie z Instytutem Pamięci Narodowej oraz Łódzką Koleją Aglomeracyjną upamiętnili zasługi generała Władysława Andersa.

W uroczystości wzięli udział marszałek województwa łódzkiego Grzegorz Schreiber oraz dyrektor oddziału IPN w Łodzi dr hab. Dariusz Rogut. Gościem honorowym wydarzenia była Anna Maria Anders, ambasador RP we Włoszech, córka generała Andersa. Wśród licznie zgromadzonych gości byli również m.in. sekretarz stanu w Ministerstwie Edukacji i Nauki Tomasz Rzymkowski oraz poseł Włodzimierz Tomaszewski.

- Jestem naprawdę wzruszona i pod wrażeniem - powiedziała Anna Maria Anders. – Przecież to jest piękne, obeszłam cały pociąg, to jest naprawdę piękne, to jest cała historia, od Rosji, pod Monte Cassino, zupełnie wspaniałe, nie mam słów – dodała. - To jest ważne dla nas, dla Polski. To jest ważne dla historii i dla młodzieży. To jest bardzo ważny przekaz. Z całego serca wszystkim dziękuję.

- Ten dzień jest niewątpliwie świętem. Pociąg ten ma upamiętnić imię wielkiego Polaka – podkreślił marszałek Grzegorz Schreiber. – Władysław Anders jest nam tu w województwie łódzkim szczególnie bliski, bo tu przecież 60 kilometrów stąd pod Krośniewicami przyszedł na świat. – dodał. – Ale oczywiście to byłoby mało, to byłoby zbyt płaskie, gdybyśmy tylko mogli powiedzieć o tej zbieżności, o tej bliskości przez pryzmat miejsca urodzenia Władysława Andersa, bo przecież to jest postać, która w sercach wszystkich patriotów, wszystkich Polaków, którzy Polskę mają w sercu, jest postacią niezwykle wielką, bogatą i monumentalną.

W tym roku przypada 80. rocznica powstania Armii Polskiej w Związku Sowieckim pod dowództwem gen. Władysława Andersa. To dzięki jego determinacji było możliwe stworzenie armii, wyszkolenie jej i przygotowanie do działań u boku aliantów, a następnie wejście polskich jednostek do boju w 1944 roku. Generał Władysław Anders odegrał także ogromną rolę na emigracji, gdyż swoją energią potrafił integrować środowiska patriotyczne i przypominać o sprawie polskiej na Zachodzie.

- Myślę, że warto takie przedsięwzięcia podejmować. To nie jest tylko sam pociąg, to jest historia, którą mam nadzieję, że zainteresujemy nie tylko ludzi, którzy będą jeździli naszą łódzką koleją ale również tych wszystkich przez miejscowości, które będzie ten pociąg przejeżdżał. – powiedział dyrektor IPN w Łodzi dr hab. Dariusz Rogut. – I mam nadzieję, że ta nasza ważna historia, bo nie jest to tylko historia życia generała Andersa, ale również historia 2. Korpusu, olbrzymiego poświęcenia,  zaangażowania, bohaterstwa i determinacji żołnierzy generała Andersa, znajdzie swoje trwałe miejsce w naszej świadomości.

Grafika na pociągu ŁKA przedstawia szlak bojowy 2. Korpusu Polskiego i bohaterskie czyny polskiego żołnierza w bitwach pod Monte Cassino, Ankoną i Bolonią. „Anders” to już trzeci historyczny pociąg Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej. Poprzednicy to „Pogonowski” i „Marszałek”.

- Bardzo się cieszymy, że Łódzka Kolej Aglomeracyjna może uczestniczyć w tym wydarzeniu. Chcemy nieść historię – powiedział prezes ŁKA Janusz Malinowski. Pociąg będziemy mogli codziennie spotkać na różnych trasach w województwie łódzkim oraz w weekendy na trasie do Warszawy. Również w środku, w pociągu będzie można zapoznać się z historią generała Władysława Andersa i 2. Korpusu Polskiego. Tam znajdują się biuletyny, gdzie możemy poczytać, przypomnieć sobie tą wspaniałą historię generała Władysława Andersa, historię Polski.

Również dziś w hali zachodniej dworca Łódź Fabryczna otwarta została wystawa Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Łodzi „W drodze na Monte Cassino”. Będzie można ją oglądać do 29 czerwca.

Dariusz Kulas, fot. Sebastian Sołtyszewski, Adam Staśkiewicz