60 lat temu podpisane zostały Traktaty Rzymskie, które stały się podstawą funkcjonowania Unii Europejskiej. Z tej okazji w auli Wydziału Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu Łódzkiego odbyło się spotkanie zatytułowane „Przyszłość Polski i województwa łódzkiego w UE”. W trakcie wydarzenia, w którym uczestniczyli m.in. studenci i uczniowie łódzkich szkół średnich, Witold Stępień, marszałek województwa łódzkiego, opowiedział o swojej pracy w Komitecie Regionów UE.
 
Traktat podpisany 25 marca 1957 r. w Rzymie przez 6 sygnatariuszy: Belgię, Francję, Holandię, Luksemburg, Republikę Federalną Niemiec i Włochy powołał Europejską Wspólnotę Gospodarczą i Euratom czyli Europejską Wspólnotę Energii Atomowej. Traktaty Rzymskie ustanowiły przede wszystkim wspólny rynek, w którym towary, usługi i kapitał mogły swobodnie przemieszczać się. Był to początek tworzenia zjednoczonej Europy.
 
Marszałek Witold Stępień przypomniał, że zjednoczony kontynent, to Europa regionów. Wypracowany 25 lat temu Traktat z Maastricht przyniósł nowe narzędzie do wyrażania opinii w ważnych dla mieszkańców sprawach i do doradzania przez obywateli w postaci powołanego Komitetu Regionów. - Jest to zgromadzenie konsultacyjne, dzięki któremu miasta i regiony mają wpływ na kształtowanie unijnego procesu decyzyjnego i które pełni rolę bezpośredniego łącza między obywatelami a innymi instytucjami unijnymi o charakterze decyzyjnym – mówił przedstawiciel tej instytucji.
Zgodnie z traktatem Komisja Europejska i Rada Ministrów UE są zobowiązane do zasięgania opinii Komitetu Regionów w najważniejszych dziedzinach należących do sfery zainteresowania władz regionalnych. Marszałek podzielił się wiedzą ze swojej praktyki zasiadania w KR oraz jego komisji do spraw ochrony środowiska. Zwracał również uwagę na politykę spójności, czyli pomoc finansową dla regionów.
 
Wykład na temat przyszłości Wspólnoty wygłosi dr Tomasz Kamiński z Wydziału Studiów Międzynarodowych i Politologicznych UŁ. Odniósł się w nim do sytuacji UE po wyjściu z niej Wielkiej Brytanii, polityki unijnej wobec Rosji, problemu imigracyjnego oraz nadszarpniętego wizerunku Unii. Swoje wystąpienie zakończył optymistycznie. – Wydaje się, że Brexit był kulminacyjnym punktem złego postrzegania Unii kreowanego przez partie populistyczne. Wybory w Holandii wygrane przez partię proeuropejską, euroentuzjastyczni kandydaci na kanclerzy Niemiec oraz branie na sztandary unijnej integracji przez głównego kontrkandydata Marine Le Pen we Francji oznacza, że Europa nadal chce się integrować.
 
Spotkanie zorganizowały: Towarzystwo Inicjatyw Europejskich, Łódzki Salon Gospodarczy oraz Wydział Studiów Międzynarodowych i Politologicznych UŁ. Poprowadziła je reprezentująca Salon Gospodarczy, radna Sejmiku Województwa Łódzkiego Bożena Ziemniewicz.
jg