Co dziesiąty pacjent w szpitalu potrzebuje transfuzji krwi. Tymczasem banki krwi odczuwają dramatyczny jej brak. Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Łodzi apeluje o jej oddawanie.

- Lato jest specyficznym okresem, w którym honorowi krwiodawcy wyjeżdżają na wypoczynek  - mówi Edyta Wcisło, dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w  Łodzi. - Jest to również czas wypadków i dar życia jest potrzebny w dużej ilości. Często szpitale kierują do nas zapotrzebowanie, a my nie możemy wydać takiej ilości krwi, jaką zamawiają. W ostatnim czasie ten bezcenny lek był wydawany tylko na ratunek, natomiast brakowało go do planowych operacji. Krwi nie można niczym zastąpić, a ni jej wyprodukować.

Dziś, 14 czerwca obchodzimy Międzynarodowy Dzień Krwiodawstwa. W RCKiK w Łodzi prawie 50 osób zostało uhonorowanych odznaką Honorowego Dawcy Krwi - Zasłużonego dla Zdrowia Narodu. Wyróżnia się w ten sposób ludzi, którzy oddali co najmniej 20 litrów krwi. Zasłużonych krwiodawców odznaczył Piotr Adamczyk, wicemarszałek województwa łódzkiego, który podziękował im za wkład w ratowanie życia ludzkiego.

-  Myślę, że wiecie Państwo, jak wasza rola jest ważna w całym systemie ratownictwa – powiedział wicemarszałek województwa. Każdego dnia przekonujemy się, jak trudno jest zdobyć daną grupę krwi.

Wśród wyróżnionych był m. in. pan Krzysztof Rogicki, który oddał około 25 litrów krwi. Do honorowego krwiodawstwa namówił go przed laty kolega. – Zachęcam innych do  podzielenia się bezcennym lekiem  - powiedział.

(dark), fot. Adam Staśkiewicz