Podróż do przeszłości, czyli Kataryniarz Jan w Piotrkowie

poniedziałek, 11 listopada 2024

Taka podróż w czasie zdarza się raz na 106. lat. 11 listopada Piotrków Trybunalski cofnął się do lat 20. minionego wieku. Z okazji rocznicy odzyskania niepodległości, na Rynku Trybunalskim wystąpił Kataryniarz Jan, który zaprosił mieszkańców miasta do wspólnego śpiewania pieśni żołnierskich i patriotycznych.

Wyjątkowe wydarzenie rozpoczęło się wjazdem na płytę rynku kultowego Deloreana DMC-12, który w trylogii „Powrót do przeszłości” pełnił funkcję wehikułu czasu. Futurystyczne auto, spowite kłębami dymu, tym razem wraz z profesorem Emmettem Brownem, przeniosło mieszkańców Piotrkowa do lat 20. ubiegłego stulecia, a dokładnie do 1918 roku.

Back_to_future.jpg

Byli legioniści, było też nadzwyczajne wydanie Dziennika Narodowego, ogłaszającego wskrzeszenie państwa polskiego, rozdawane przez młodzież ubraną w stroje z epoki – byli to uczestnicy zajęć teatralnych Miejskiego Ośrodka Kultury w Piotrkowie. Klimat retro udzielił się także mieszkańcom miasta, którzy uczestniczyli w wydarzeniu – cześć przyszła ubrana w woalki, boa  piór czy stylowe kapelusze.

11_listopada.jpg

Najważniejszym punktem wieczoru był występ Kataryniarza Jana, którego na co dzień można spotkać na starówce, ale w Warszawie. Tym razem zagrał i zaśpiewał dla mieszkańców Piotrkowa, a w repertuarze znalazły się głównie pieśni patriotyczne, piosenki żołnierskie z czasów I wojny światowej i utwory z lat 20 ub. wieku m.in. Wojenko, wojenko czy Piechota.

Na finał zabrzmiała aria Sokłuby „Ten zegar stary” z opery „Straszny dwór” – wykonał ją, z balkonu jednej z kamienic, Robert Ulatowski, solista Teatru Wielkiego w Łodzi.

kw

fot. Tomasz Grala