Witold Stępień, marszałek województwa łódzkiego, powołał Komitet Monitorujący Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Łódzkiego. Jest to zespół, bez którego nie można by ruszyć z funduszami unijnymi, jakie województwo ma do wydania do 2020 r. Na pierwszym posiedzeniu marszałek wręczył nominacje, krótko przedstawione też zostały założenia RPO.
 
Komitety Monitorujące muszą być powołane w każdym województwie. W ich skład wchodzą samorządowcy, reprezentanci rządu oraz przedstawiciele strony społeczno-gospodarczej. Zespół ma rolę doradczo-opiniodawczą dla Instytucji Zarządzającej czyli Zarządu Województwa przy rozdzielaniu pieniędzy unijnych. Będzie udzielał rekomendacji w zakresie kierunków i sposobów wdrażania funduszy europejskich dla województwa. Będzie też przyglądał się sposobowi ich wydawania i kontrolował go.
 
Przypomnijmy, że województwo łódzkie do 2020 r. ma do dyspozycji 2 mld 254 mln unijnych euro. Jest to o 200 mln euro więcej niż w poprzednim okresie programowania. Województwo jest na czwartym miejscu w kraju pod względem wysokości środków przyznanych przez UE.
W nowym RPO łódzkie będzie kłaść nacisk przede wszystkim na wspieranie innowacyjności, przedsiębiorczość, gospodarkę niskoemisyjną oraz aktywizację życia społecznego. Dużym wsparciem będą objęte też infrastruktura ochrony środowiska i transportu, a także kwestie dotyczące zatrudnienia i edukacji.
- W realizacji programu powinny nam pomóc przyjęte strategie, które określają, na co kierować strumienie pieniędzy unijnych w nowej perspektywie finansowej, czego oczekują od nas samorządy lokalne i mieszkańcy. Mam na myśli głównie strategię rozwoju województwa łódzkiego i strategię innowacji LORIS 2030 – mówił marszałek Witold Stępień.
jg/bs