O pierwsze zwycięstwo w sezonie
piątek, 9 sierpnia 2024Piłka nożna. W 4. kolejce Betclic 1. ligi ŁKS Łódź zmierzy się na wyjeździe z Miedzią Legnica. Przed łodzianami arcytrudne spotkanie z mocnym kadrowo rywalem.
W dwóch dotychczasowych spotkaniach ŁKS zdobył tylko jeden punkt. Po nieudanym początku sezonu na zespół spadła fala krytyki.
- Rozumiem, że jestem oceniany przez pryzmat braku zwycięstw – mówi Jakub Dziółka, trener łódzkiej drużyny. – Uważam, że zespół dobrze realizuje plan na mecz. Ostatnie spotkanie z Górnikiem mieliśmy pod kontrolą do momentu uzyskania czerwonej kartki.
Z powodu wykluczenia z boiska w najbliższym meczu zabraknie Adriena Louveau. Prawdopodobnie zastąpi go Chorwat Ivan Michajlević.
W pojedynku w Legnicy faworytem będzie Miedź. Biorąc pod uwagę skład, to „na papierze” jeden z głównych kandydatów do awansu. – To dla nas mecz, w którym po raz kolejny będziemy chcieli grać swoją piłkę, nie będziemy dostosowywać się do przeciwnika – dodaje trener Dziółka. – Zamierzamy wygrać to spotkanie.
Łódzcy kibice liczą między innymi na Jose Antonio Ruiza Lopeza. Gdy ŁKS walczył o awans w I. lidze popularny Pirulo był gwiazdą. Gorzej spisywał się ekstraklasie w minionym sezonie.
- Różnica między tymi klasami rozgrywkowymi jest oczywiście zauważalna, natomiast na moją postawę wpłynęły kontuzje – powiedział Hiszpan. – Wiem, że muszę poprawić swoją formę i pracować nad tym, żeby w tym sezonie prezentować się lepiej.
Początek spotkania w sobotę o godz. 19.35.
fot. archiwum