„Zabrał ich ogień… Piekło więzienia na Radogoszczu w świetle losów ludności kraju Warty w okresie II wojny światowej” to tytuł nowej wystawy stałej otwartej we wtorek (18 lutego) w mauzoleum na Radogoszczu w Łodzi. Zaprezentowane jest nie tylko więzienie, które tutaj funkcjonowało z tragicznym końcem w nocy z 17 na 18 stycznia 1945 r., ale i Łódź tamtych czasów. Wśród otwierających wystawę był wicemarszałek Piotr Adamczyk.

Oddział Martyrologii Radogoszcz będący częścią Muzeum Tradycji Niepodległościowych został otwarty na nowo po dwuletnim remoncie. Był to jednocześnie czas tworzenia nowej wystawy. Opowiada ona o życiu w Kraju Warty – prowincji, jaką z polskich ziem zachodnich utworzyli Niemcy okupując nasz kraj. Stąd replika tramwaju, jaki w latach 40. ubiegłego wieku jeździł po ulicach Łodzi, rikszy i fragment kawiarni. Ale jest też pokazany tragizm tamtych czasów. Można zobaczyć celę, w jakiej przetrzymywano więźniów Radogoszcza, miniaturę więzienia, przeczytać informacje o oprawcach, którzy znęcali się nad przetrzymywanymi tutaj ludźmi i ich ofiarach. Wystawione są przedmioty codziennego użytku, które zostały po więźniach, dokumenty i dekrety z czasów wojny.

Wystawa powstała dzięki wsparciu z pieniędzy unijnych, jakiego udzielił Zarząd Województwa Łódzkiego, a także z funduszy Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Urzędu Miasta Łodzi.

- Zawsze przeszywa mnie dreszcz, kiedy próbuję wyobrazić sobie tamten straszny dzień, dzień mordu popełnionego przez Niemców, tuż przed wkroczeniem Armii Czerwonej do Łodzi, na bezbronnych więźniach Radogoszcza – mówił podczas otwarcia wicemarszałek Piotr Adamczyk. – Poczujmy emocje, które przybliża nam ta ekspozycja.

Po otwarciu wystawy zapalono i ustawiono znicze pod sarkofagiem, w którym złożone są prochy spalonych tutaj więźniów. W sobotę 29 lutego będzie można zwiedzić wystawę z przewodnikiem.

jg