Gwiazdy grały w sercu Łodzi

wtorek, 15 października 2024

Ależ to były emocje! W rozegranym w Łodzi meczu eliminacyjnym do Mistrzostw Europy U-21 reprezentacja Polski zremisowała z Niemcami 3:3.

 Już pierwsza akcja gości przyniosła im prowadzenie.  W 3. minucie Tom Rothe podał z lewej strony w pole karne, a Nicolo Tresoldi strzałem z siedmiu metrów uderzył między nogami Kacpra Tobiasza, otwierając wynik spotkania.

W 17. minucie Filip Szymczak kapitalnym podaniem uruchomił na lewym skrzydle Arkadiusza Pyrkę. Obrońca wpadł z piłkę w pole karne i odegrał piłkę do tyłu do znajdującego się na jedenastym metrze Marczuka, który bez namysłu, strzałem w lewy róg uzyskał wyrównujące trafienie.

Polacy nie cieszyli się z remisu długo. Cztery minuty później Paul Wanner silnym strzałem z dystansu pod poprzeczkę pokonał Kacpra Tobiasza. Gospodarze nie zdążyli się otrząsnąć po tej bramce, gdy Niemcy zadali kolejny cios. W 30. minucie po zagraniu Rocco Reitza z rzutu wolnego, piękną „główką” popisał się Bright Arrey-Mbi i było już 3:1 dla gości.

Obraz gry zmienił się po przerwie. Polacy ambitnie dążyli do zmiany rezultatu. W 50. minucie Marczuk strzałem z ostrego kąta trafił w słupek, ale celna dobitka Jakuba Kałuzińskiego przyniosła bramkę kontaktową. Pod niemiecką bramką pachniało kolejnym golem. Cztery minuty później strzał Marczuka trafił w Szymczaka. Piłka odbiła się od polskiego napastnika i trafiła w słupek.

Polacy nie spuszczali jednak z tonu. W 59. minucie po kontrze w doskonałej sytuacji znalazł się Mariusz Fornalczyk, ale jego strzał zablokował Hendry Blank. Polski pomocnik dopiął swego cztery minut później. Schodząc z lewego skrzydła przeprowadził efektowny rajd, mijając dwóch niemieckich obrońców i strzałem w długi róg pokonał Atubolu.

W końcówce gola na wagę zwycięstwa mógł zdobyć Marczuk, ale jego strzał został zablokowany.

Polska – Niemcy U-21 3:3 (1:3) 0:1 N. Tresoldi (3), 1:1 D. Marczuk (17), 1:2 P. Wanner (21), 1:3 B. Arrey-Mbi (30), 2:3 J. Kałuziński (50), 3:3 M. Fornalczyk (59)

(mrok), fot. Piotr Wajman