Kolorowo i muzycznie – pierwszy festiwal "Dzień Folkloru" w miejscowości Lipce ruszył z przytupem.

 –  Szanowni Państwo, w imieniu Zarządu Województwa Łódzkiego i marszałka Grzegorza Schreibera pragnę serdecznie Wam pogratulować i podziękować za "Dzień Folkloru" w Gminie Stryków. Szczególnie ciepło chcę pozdrowić artystów, którzy wystąpią na scenie, chyląc głowę przed Waszym zaangażowaniem i wkładem w rozwój kultury ludowej. To dzięki Wam tradycje, które są głęboko zakorzenione w Polakach przetrwały. Cieszę się, że nasz folklor jest razem z nami, przekazywany z pokolenia na pokolenie – mówił podczas otwarcia festiwalu Robert Baryła, Członek Zarządu Województwa Łódzkiego.

W tej formule "Dzień Folkloru" jest organizowany w gminie Stryków – a konkretnie – w Lipcach po raz pierwszy. Już otwarcie festiwalu było feerią barw, gdy na plac wchodziły, śpiewając i jadąc na bryczkach, zespoły ludowe. Kolory niebieskie przeplatały się z czerwienią i bielą – tak mieniły się stroje ludowe  artystów. Słuchacze mieli okazję usłyszeć piosenki z terenu Łódzkiego – od lirycznych, aż po skoczne melodie śpiewane z przytupem. Myliłby się ten, kto uważał, że na scenie zobaczymy jedynie dojrzałych śpiewaków. Wręcz przeciwnie.

Mieliśmy okazję porozmawiać z zespołem Kraśniczanki, z Kraśnicy koło Opoczna, w którym młodzi ludzie śpiewają od kilku lat. Magda Stańczyk, Faustyna Borowiecka, Julia Kaśkiewicz, Klaudia Stuleblak, Wiktoria Kałuża mówią jednym głosem: dzięki śpiewowi zwiedzaja świat, poznają ludzi, ale i też zachowują to co najcenniejsze - lokalną kulturę. Wspólne śpiewanie, to także kontakt z dziadkami czy babciami, które opowiadają o folklorze i ofiarowują młodym piękne, liczące wiele lat stroje.

Magdalena Błaszczyk, organizatorka festiwalu: - Zgromadzić w jednym miejscu i zespoły i twórców ludowych i koła gospodyń wiejskich – niełatwe to zadanie, ale mam nadzieję, że folklor zagości u nas już na dłużej.

Na spotkanie ze sztuką przyjechało wiele osobistości i polityków m.in. obok Roberta Baryły artystów oklaskiwała m.in. Alicja Antczak, radna Sejmiku Województwa Łódzkiego.

Podczas zabawy goście mogli usiąść za kierownicą wozu strażackiego, skorzystać z bryczki, skosztować regionalnych dań.

Patronem imprezy był m.in. Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego.

map.

fot. Sebastian Sołtyszewski.