Bełchatowskie pszczoły utonęły w Warcie
sobota, 2 listopada 2024Plus Liga. Czwartej porażki w tym sezonie doznali siatkarze PGE GiEk Skry Bełchatów. Drużna Gheorghe’a Cretu uległa na wyjeździe Aluronowi CMC Warcie Zawiercie 0:3.
Po początkowo wyrównanym meczu w drugiej połowie seta wicemistrz Polski włączył wyższy bieg. Gospodarze grali bardzo agresywną zagrywką i skutecznie atakowali środkiem pola. Goście nie radzili sobie z powstrzymywaniem środkowego Warty Mateusza Bieńka (7/7 w ataku). Po jego kiwce zawiercianie mieli piłkę setową (24:17). Skrę dobił skutecznym obiciem bloku Karol Butryn.
Druga partia rozpoczęła się od walki punkt za punkt. Prowadzenie zmieniało się jak w kalejdoskopie, ale w końcówce znów warunki dyktowali gospodarze, którzy skutecznie uruchamiali swoich skrzydłowych, a ponadto potrafili wyłączyć z gry Amina Esmaeilnezhada. Gdy irański atakujący Skry został zablokowany przez Jurija Gladyra, zawiercianie otrzymali kolejną piłkę setową (24:21). Dzieła zniszczenia efektownym pajpem dokończył Bartosz Kwolek.
Seria skutecznych pajpów szybko dała gospodarzom prowadzenie w trzecim secie (7:3). Skrze, głównie dzięki punktom Esmaeilnezhada i Bartłomieja Lemańskiego udało się doprowadzić do remisu 12:12, ale w kolejnych minutach ponownie warunki dyktowali zawiercianie, natomiast Skra miała problemy z przyjęciem. Po ataku Kwolka, gospodarze mieli piłkę meczową (24:18). Skra broniła się dzielnie, ale nie była w stanie zniwelować tak dużej przewagi. Spotkanie zakończył skuteczny atak Aarona Russella.
Aluron CMC Warta Zawiercie – PGE GiEk Skra Bełchatów 3:0 (25:17, 25:21, 25:20)