Harcmistrz Natalia Patorska-Grzelewska, komendant Chorągwi Łódzkiej ZHP, przekazała na ręce Iwony Koperskiej, przewodniczącej Sejmiku Województwa Łódzkiego oraz marszałka Grzegorza Schreibera Betlejemskie Światło Pokoju.

To coroczna harcerska akcja przekazywania przed Świętami Bożego Narodzenia symbolicznego ognia, zapalonego w Grocie Narodzenia Chrystusa w Betlejem.

- Przynoszę to Światło do państwa w imieniu wszystkich zuchów, harcerzy i instruktorów łódzkiej chorągwi ZHP. To symbol idei, dla której ludzie na całym świecie potrafią się zatrzymać. Niesie ono za sobą miłość, braterstwo, nadzieję i ciepło – mówiła hm. Natalia Patorska-Grzelewska.

Jak dodała, tegoroczne Światło jest przekazywane pod hasłem „Światło Służby”.

- W tym roku to hasło nabrało szczególnego znaczenia. My od początku pandemii służymy innymi, pomagamy, jak możemy. Robimy zakupy seniorom, rozwoziliśmy obiady, szyliśmy maseczki. Przekazywaliśmy też do domów pomocy społecznej maseczki od pana marszałka. Od tego jesteśmy, taka jest nasza służba – opowiadała hm. Patorska-Grzelewska. -Przekazujemy na państwa ręce to Światło dla mieszkańców całego województwa. Z życzeniami zdrowych, rodzinnych i mimo wszystko radosnych Świąt Bożego Narodzenia. Życzymy też, żeby nowy rok był lepszy od mijającego, aby znów był normalny.

- Dziękujemy, w imieniu mieszkańców regionu, za to, że dzielą się państwo tym, co jest najważniejsze dla drugiego człowieka, że dają Państwo nadzieję, iż przetrwamy tę trudną sytuację – mówiła Iwona Koperska, przewodnicząca Sejmiku WŁ.

- Światło służby to dziś niesłychanie ważny symbol, który nam, urzędnikom, czyli ludziom, którzy mają służyć, jest potrzebny w codziennej pracy. Po to, aby wyznaczał nasze oddanie, właśnie naszą służbę – powiedział marszałek Grzegorz Schreiber. - Proszę przyjąć serdeczne Bóg zapłać dla wszystkich harcerzy. Wiem, że ci, którzy kierują się w życiu ważnymi wartościami, skupią się przy tym Świetle. Ale wierzę też, iż tam, gdzie świat wartości jest zachwiany, uda się to Światło rozpalić w sercach.

Łódzcy harcerze już po raz trzydziesty przywieźli Betlejemskie Światło Pokoju z Zakopanego. Najpierw do stolicy województwa, skąd zawita ono do innych części regionu.

Po raz pierwszy Światło zapłonęło w 1986 roku w austriackim Linz. Polscy harcerze przejmują ogień od skautów słowackich i przekazują dalej na wschód: do Rosji, Litwy, Ukrainy i Białorusi, na zachód do Niemiec, a także na północ – do Szwecji.

AA/fot. Sebastian Sołtyszewski