1600 piszczałek barokowych organów po raz pierwszy zabrzmiało w Filharmonii Łódzkiej. W uroczystym podpisaniu protokółu odbioru instrumentu wziął udział Witold Stępień, marszałek województwa łódzkiego.

 - Cieszę się ogromnie, że udało się nam zrealizować tę inwestycję. Teraz nasza Filharmonia jest naprawdę wyjątkowa i dostarczać będzie wszystkim melomanom niezapomnianych wrażeń – mówi Witold Stępień, marszałek województwa łódzkiego
- Ta inwestycja wynosi centralną Polskę na inny poziom myślenia o sztuce - dodaje Tomasz Bęben.
Instrument barokowy - zbudowany w warsztacie Kristiana Wegschiedera w Dreźnie - powstał na wzór organów typu Silbermannowskiego, które były cenione przez samego Johanna Sebastiana Bacha. Prace nad montażem organów barokowych rozpoczęły się 13 września – a zakończone zostały 25 października ub. roku. Po zamontowaniu rozpoczął się proces strojenia i intonacji instrumentu.
Organy barokowe mają 37 głosów i około 1,6 tys. piszczałek. Stół gry składa się z dwóch klawiatur ręcznych oraz klawiatury nożnej i znajduje się na emporze nad sceną.  Innowacyjny projekt został przygotowany przez prof. Ludgera Lohmanna, wybitnego organistę i profesora Hochschule für Musik und Darstellende Kunst w Stuttgarcie, który wystąpi w Łodzi podczas koncertów 11 i 12 kwietnia br. Usłyszymy też Krzysztofa Urbaniaka, organmistrza, jednego z konsultantów budowy organów w Filharmonii Łódzkiej.
- Moim zadaniem jest takie zaprezentowanie organów, żeby wydobyć z nich całe piękno i przekonać o tym pięknie słuchaczy – mówi Krzysztof Urbaniak.
 Filharmonia Łódzka jest jedyną salą koncertową na świecie, która  będzie posiadać podwójne organy. Ich wyjątkowość polega na umiejscowieniu w jednej wnęce organowej dwóch instrumentów: barokowego i romantycznego.  Organy romantyczne zabrzmią pod koniec roku. W porównaniu z organami barokowymi będą posiadać aż 66 głosów i około 3,2 tysięcy piszczałek. Ponieważ instrument romantyczny jest przystosowany do prezentowania dzieł orkiestrowych, wymiennie nazywa się go symfonicznym.

Po raz pierwszy w historii odbyło się spotkanie wielkanocne wszystkich służb mundurowych działających w Łodzi.
 
Życzenia policjantom, strażakom, wojskowym, leśnikom, strażnikom miejskim, celnikom, strażnikom granicznym, pracownikom służby więziennej i inspekcji transportu drogowego złożyli wojewoda łódzki Jolanta Chełmińska, marszałek województwa łódzkiego Witold Stępień i prezydent miasta Łodzi Hanna Zdanowska. Wielkanocne stoły poświęcił biskup pomocniczy Archidiecezji Łódzkiej Adam Lepa.
 
Specjalny koncert arcydzieł muzyki poważnej dali uczniowie Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej I i II stopnia im. Henryka Wieniawskiego w Łodzi.
(al)
Województwo Łódzkie zostało laureatem prestiżowej nagrody TransformAwards przyznawanej za tzw. rebrending czyli zmianę wizerunku marki. Nasz region razem z agencją BNA, która stworzyła nową identyfikację wizualną, znalazł się na trzecim miejscu w kategorii „Najlepsza identyfikacja wizualna w sektorze publicznym”.
 
TransformAwards przyznawane są dla uhonorowania najlepszych praktyk w korporacyjnym, produktowym i globalnym rebrandingu. Nagroda dla łódzkiego wiąże się z przyjętą przez województwo nową strategią marki opierającą się na podkreślaniu różnorodności regionu i wykorzystywaniu go w promocji. Przypomnijmy, że nasz region jest pierwszym w Polsce, który zdecydował się na taką zmianę identyfikacji wizerunkowej.
- Naszym wyzwaniem było stworzenie wizji i roli takiej marki „Łódzkie”, która byłaby atrakcyjna dla całego regionu – miast i miasteczek, które się z Łódzkim w ogóle nie utożsamiały. Mieliśmy pomysł, żeby zaproponować nową rolę dla województwa i marszałka - jako ambasadora marki - mówi Mariusz Przybył, partner zarządzający i dyrektor strategiczny BNA.
- Wspaniała wiadomość - cieszy się Witold Stępień, marszałek województwa łódzkiego. - Zostaliśmy docenieni przez fachowców, a to oznacza, że kierunek strategii został obrany właściwy i możemy liczyć na profity wynikające z dobrej promocji regionu.
W tym roku nagrody przyznane zostały po raz piąty. Ich pomysłodawcą jest brytyjski magazyn Communicate. TransformAwards zyskały opinię wiodących europejskich nagród w dziedzinie transformacji marki.
Łódzki Szlak Konny w Lesie Łagiewnickim zamienił się w trasy biegowe dla biegaczy na orientację. Na leśnych ścieżkach i w zakamarkach po raz 33 rywalizowano w Mistrzostwach Województwa Łódzkiego w tej zyskującej coraz większe zainteresowanie dyscyplinie sportu.
 
W zawodach, którego bazą było Centrum Zarządzania Szlakiem Konnym, udział wzięło ponad 200 biegaczy. Rywalizacja przebiegała w grupach wiekowych. Najmłodsi uczestnicy mieli poniżej 10 lat, najstarsi ponad 60. Ich zadaniem było jak najszybciej przebiec dystans (od 2,2 km do 8,8 w kategorii seniorów) po drodze odnajdując za pomocą mapy wszystkie punkty kontrolne. Szczegółowe wyniki na stronie http://www.orientuslodz.pl/pliki/20140405-wyniki.html
 
Oprócz nagród indywidualnych, przyznano także drużynowe. Wśród szkół podstawowych zwyciężyła Szkoła Podstawowa nr 3 w Pabianicach, w rywalizacji gimnazjalistów biegacze Gimnazjum nr 29 w Łodzi, a ponadgimanzjalnych drużyna Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 9 w Łodzi.
 
Imprezę zorganizował Uczniowski Klub Sportowy Orientuś Łódź. Finansowo wsparli ją Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego oraz Uniwersytet Łódzki
 
To nie koniec biegowych atrakcji. 10 maja, na rynku Manufaktury, odbędzie się ogólnopolska akcja promująca bieg na orientację - Cała Polska biega z mapą, a 29 maja rozpocznie się letnia edycja Łódź Park Tour – cykl imprez w łódzkich parkach.
 
Zdjęcia: Krzysztof Lewandowski
(al)