Listopad i pierwsze przymrozki to dla morsów tradycyjny początek sezonu. W Łódzkiem działa kilkadziesiąt grup miłośników zanurzania się w zimnej wodzie i aż do wiosny będzie można ich spotkać w każdy weekend w całym województwie.

Dla morsów każda okazja jest dobra na kąpiel. Ostatnio takimi były Halloween oraz Święto Niepodległości – w pierwsze ze świąt morsy kąpały się w przebraniach, w drugie – z flagami Polski. Coraz częściej to nie są zwykłe kąpiele, ale wielkie akcje charytatywne, bo członkowie klubów morsa łączą przyjemne z pożytecznym organizując m.in. zbiórki pieniędzy czy aukcje.

Kluby i stowarzyszenia morsów możemy spotkać w każdej części Łódzkiego. W stolicy województwa są m.in. Morsy w Łodzi spotykające się w niedziele na Arturówku czy Morsy Stawy Jana PLUM, które do wspólnych kąpieli zapraszają także w każdą niedzielę na Stawy Jana (plaża od ul. Kosynierów Gdyńskich, godz. 11). Na plaży w Arturówku tegoroczny sezon zaczęły też Dzikie Morsy. Były lampiony, pochodnie i gorąca atmosfera.

Jeszcze więcej pasjonatów morsowania jest poza Łodzią. W Konstantynowie Łódzkim lodowate kąpiele promują Morsy Kanzas, które na miejscowym kąpielisku spotykają się regularnie - w środy o godz.18, a w soboty i niedzielę o godz. 15. Morsy mają już zaplanowaną pierwszą w tym sezonie imprezę charytatywną – 8 grudnia zapraszają do wspólnej kąpieli wraz ze zbiórką pieniędzy na operację Miłoszka Rybickiego. Wydarzenie odbędzie się na plaży przy ośrodku CSIR Nad stawami przy ul. Łaskiej 64, a wejście do wody (zaplanowane na godz. 12) poprzedzi wielka rozgrzewka z nordic walking przy muzyce.

W Pabianicach morsy można spotkać w każdą niedzielę na Lewitynie. Wspólne kąpiele zaczynają się o godz. 10. W tym roku razem z nimi sezon 2024/25 rozpoczęły Morsy Pany, czyli klub Morsa Rzeki Grabi. Ta grupa mieszkańców gminy Sędziejowice i powiatu zduńskowolskiego regularnie spotyka się w miejscowości Sobiepany w zakolu rzeki Grabi, zwanym Piaskową Górką.

Miłośnicy morsowania z Koluszek i okolic tegoroczny sezon zaczęli z przytupem, bo wydarzeniem Łączy nas woda – 3. Bieg Morsa w Lisowicach, w którym wystartowało 60 zawodników. Nagrodą dla wszystkich była bardzo chłodna kąpiel, a potem gorące jacuzzi i grochówka. Na cotygodniowe pluskanie zapraszają na plażę w Lisowicach w każdą niedzielę na godz. 10.

Fani zimnych kąpieli z Kutna i okolic morsują na Białej Plaży w Gorzewie za Gostyninem. Można było też ich spotkać podczas Biegu Morsa w Lisowicach, a już 16 listopada grupa Białe Morsy Gostynin-Kutno zapraszają na sprzątanie terenu wokół kąpieliska, oczywiście połączone z morsowaniem (początek godz. 10).

W powiecie sieradzkim morsy można spotkać w rzece Warcie. Sieradzki Klub Morsów przy okazji niepodległościowego rozpoczęcia sezonu „ochrzcił” też nowych członków grupy. Cotygodniowe kąpiele odbywają się przy białym moście w każdą niedzielę o godz. 10.

W Skierniewicach działają grupy "Jelenie w terenie" oraz Skierniewicki Klub Zimorodka. Już w najbliższą niedzielę, 17 listopada, zapraszają na morsowanie w ważnej, męskiej sprawie - na "Morsowanie z wąsem". Kąpiel, której celem jest nagłośnienie profilaktyki chorób jąder, odbędzie się na zalewie Zadębie w Skierniewicach i rozpocznie się o godz. 10:15. Z kolei w styczniu skierniewickie morsy zapraszają na drugie Lipieckie morsowanie. Wydarzenie odbędzie się 5 stycznia - więcej szczegółów wkrótce na stronie organizatora. 

Bazą Morsów z Radomska jest zbiornik Wymysłówek. Można ich tam spotkać w każdą niedzielę o godz. 10. Z kolei miłośnicy morsowania z Przedborza kąpią się w Pilicy. Członków klubu KS K2 Morsy Przedbórz można tam spotkać w każdą niedzielę o godz. 12.

Pilica to też ulubiona rzeka morsów z Sulejowa oraz Tomaszowa Mazowieckiego. Tomaszowska sekcja morsów działa przy Klubie Sportowym Amber już od 2009 roku. Grupa jest bardzo aktywna, regularne kąpiele organizują na przystani w Tomaszowie o godz. 11.

W każdą niedzielę o godz. 11 morsują też miłośnicy zimnych kąpieli z Opoczna. Można ich spotkać nad zalewem opoczyńskim lub – w środy o godz. 19 przy stadionie w Opocznie.

W Piotrkowie i powiecie piotrkowskim działa kilka bardzo prężnych stowarzyszeń morsów: Wierzejskie Morsy, Piotrkowskie Morsy, Klub Morsa Moszczenica, Zimnolubni Lubiatów. Grupy są bardzo aktywne i wspierają się wzajemnie. W Piotrkowie ich miejscem jest kąpielisko Słoneczko, gdzie można ich spotkać w każdą niedzielę o godz. 11:30 i o godz. 15. Również o godz. 15 w każdą niedzielę zimnych kąpieli zażywają morsy z Moszczenicy, które spotykają się nad miejscowym stawem. Do tego wszystkie grupy można spotkać podczas okolicznościowych wydarzeń i imprezm.in. WOŚP.

Podobnie jest w Bełchatowie, gdzie działają m.in. Zimne Zadki, czyli Mokra Sekcja Bolących Piszczeli Bełchatów. Tu miejscem morsów jest kąpielisko Patyki.

 

fot. Piotr Wajman

plakat - materiały organizatora

Zapraszamy na koncerty przygotowane przez Akademię Muzyczną w Łodzi we współpracy z Urzędem Marszałkowskim Województwa Łódzkiego.

Będzie okazja posłuchać ciekawej muzyki w doborowych wykonaniach, a przy okazji poznać świat dźwięków. W piątek, 15 listopada zapraszamy do Piotrkowa Trybunalskiego na koncert edukacyjny „Jak słuchać nowej muzyki”. Wystąpią Julian Paprocki (na zdjęciu) - klarnet kontrabasowy, oraz Mateusz Ryczek - elektronika. Koncert odbędzie się w Państwowej Szkole Muzycznej im. Ignacego Jana Paderewskiego (pasaż Karola Rudowskiego 4). Początek o godz. 17.30.

W poniedziałek, 18 listopada w Tomaszowie Mazowieckim można wziąć udział w koncercie edukacyjnym „W świecie instrumentów muzycznych”. W Miejskim Centrum Kultury Tkacz, przy ul. Niebrowskiej  50, wystąpią muzycy z Koła Naukowego Instrumentarium Orffa Akademii Muzycznej. Początek o godz. 11.00. Oba koncerty zostały przygotowane przy wsparciu samorządu województwa łódzkiego. Wstęp wolny.

Fot. Katarzyna Sadowska/Akademia Muzyczna w Łodzi

Drogowcy zakończyli remont drogi wojewódzkiej nr 704 w Kołacinie. Roboty w ciągu drogi wojewódzkiej 704 obejmowały prawie 3 km odcinek, od skrzyżowania gdzie  znajduje się m.in. straż pożarna, ośrodek zdrowia i punkty usługowe do wyjazdu w kierunku na Brzeziny.
W ramach zadania, które kosztowało 3,4 mln zł przeprowadzono: remont nawierzchni, wymianę kostki na poboczu drogi oraz remont dwóch przepustów. Roboty rozpoczęto w lipcu br., w ubiegłym tygodniu zakończono malowanie oznakowania poziomego. Życzymy szerokiej drogi!

Sezon na odladzanie samolotów na łódzkim lotnisku rozpoczęty. Lublinek jest już gotowy na zimę. Jako pierwszy w tym sezonie odlodzony został samolot do hiszpańskiego Alicante.

Odladzanie jest bardzo widowiskowe, ale dla pracownika obsługi naziemnej, który z kosza odladzarki dokonuje natrysku, to zajęcie dość niebezpieczne i wymagające doświadczenia i odwagi. Samoloty najczęściej odladzane są z włączonymi silnikami. To sprawia, że w trakcie procesu jest bardzo głośno. Płyn ma wysoką temperaturę, przez co powstaje dużo pary ograniczającej widoczność i utrudniającej pracę.

Pracownicy obsługi naziemnej lotnisk wykonują odladzanie samolotu na życzenie kapitana samolotu. Wszystko odbywa się z pasażerami na pokładzie.

Lód to zagrożenie dla bezpieczeństwa lotu, zwiększa ciężar samolotu, ogranicza sterowność i może uszkodzić maszynę. Dlatego ważne jest, by bezpośrednio przed startem usunąć oblodzenia. Środki chemiczne stosowane przy tej procedurze usuwają lód i szron oraz zabezpieczają samolot przed ponownym oblodzeniem do momentu startu. Do odladzania używa się mieszaniny glikolu i wody lub 100 procentowego płynu podgrzanych do temperatury 60 st. C. Tym pryska się na zanieczyszczone elementy samolotu. Najczęściej są to skrzydła i stateczniki. W czasie takiego jednorazowego zabiegu, w przypadku samolotów typu Boeing 737 lub Airbus A320, zużywa się ok. 250 litrów płynu.

Odladzanie przy użyciu płynów to nie jedyna metoda. Można to robić również mechaniczne usuwając lód i szron za pomocą ściągaczek lub mioteł z miękkim włosiem. Niektóre elementy samolotu, na które nie można pryskać płynem, muszą być odladzane przy użyciu dmuchawy ciepłego powietrza, tzw. Kocovera, są to silniki, golenie czy przednia część kadłuba.

 

AK