Kościół pod wezwaniem św. Mateusza i św. Wawrzyńca w Pabianicach obchodził podwójną rocznicę: 660-lecie powołania parafii św. Mateusza i 425-lecie konsekracji kościoła. W uroczystej mszy świętej udział wziął m.in. marszałek Witold Stępień.

Historia parafii i samej świątyni to bogactwo wiary, modlitwy i ofiarności parafian tworzących tę wspólnotę na przestrzeni wieków. W trakcie mszy św. w swojej homilii przypomniał ją ks. abp Marek Jędraszewski, który przewodniczył uroczystościom. Pod koniec mszy proboszcz parafii Henryk Eliasz odczytał błogosławieństwo papieża Franciszka z okazji parafialnego święta.
„Ojciec Święty Franciszek udziela całym sercem apostolskiego błogosławieństwa duszpasterzom oraz wiernym parafii p.w. św. Mateusza Apostoła w Pabianicach z okazji 425. rocznicy konsekracji kościoła (1588-2013) i 660. rocznicy powstania parafii (1354-2014) wypraszając za wstawiennictwem Matki Najświętszej i Świętego Patrona umocnienie w wierze oraz obfitość łaski darów Bożych”.
Po nabożeństwie otwarto plac Księży Powstańców Styczniowych. Były występy dzieci i młodzieży, chórów senioralnych. Nie zabrakło atrakcji dla najmłodszych oraz ciepłej zalewajki.
Parafia św. Mateusza i św. Wawrzyńca powstała w 1354 roku. Erygowana wg Jana Długosza przez arcybiskupa gnieźnieńskiego Jarosława Bogorię Skotnickiego.
Pierwszy drewniany kościół spłonął w 1532 roku. Obecny, murowany budynek zbudowano w 1583 roku, konsekrowany był w 1588 roku. Była pierwszą w mieście i okolicy parafią , która skupiała wiernych oraz przyczyniła się do budowy i ukształtowania miasta.
Ponad 3 tysiące dziewcząt i chłopców z 84 miast, uczniów szkół podstawowych wzięło udział w dwudziestym Finale Ogólnopolskim Czwartków Lekkoatletycznych w Łodzi. Uroczystego otwarcia dwudniowych zawodów dokonali: minister sportu i turystyki Andrzej Biernat, marszałek województwa łódzkiego Witold Stępień, prezydent Łodzi Hanna Zdanowska i wicewojewoda łódzki Paweł Bejda.

W sobotę rano na płytę stadionu lekkoatletycznego AZS w Łodzi w barwnym korowodzie wkroczyli młodzi sportowcy z całej Polski. Jednak zanim przyjechali do Łodzi, musieli najpierw przejść krajowe eliminacje, w których wzięło udział blisko sto tysięcy dzieci.
Piękna idea Czwartków Lekkoatletycznych sięga jeszcze lat 60., kiedy były masową imprezą dla młodzieży. W 1995 roku Stowarzyszenie „Sport Dzieci i Młodzieży" wspólnie z Fundacją Polskiej Atletyki reaktywowały tę imprezę.
Tradycyjny, ale nadzwyczajny - taki charakter ma Boże Ciało w Spycimierzu koło Uniejowa. Tradycyjny - bo od blisko 200 lat trasa procesji eucharystycznej, która przechodzi przez wieś, jest usłana przepięknym kwiatowym dywanem. Nadzwyczajnie - bo nigdzie indziej nie ma takiej tradycji, no i dywan za każdym razem ma inny wzór.
 
Kwiatowa ścieżka ma ok. 2 km długości. Usypana jest płatkami kwiatów, które misternie ułożone tworzą przepiękne, kolorowe wzory.
Cały dywan składa się z kilkuset jedno-dwumetrowych prostokątów. Mieszkańcy wsi usypują na nich wielokolorowe wzory tworzone z płatków kwiatów, ale też z piasku, całych kwiatów i innych ozdób.
Co roku zmieniają się nie tylko wzory, ale często również kwiaty, z jakich są usypane, bo Boże Ciało jest świętem ruchomym i może wypadać w drugiej połowie czerwca - jak w tym roku - czy w maju. W tych miesiącach kwitną zaś inne rodzaje kwiatów.
Dywanem zachwycało się tysiące turystów, którzy przyjechali na Boże Ciało do Spycimierza. Podziwiał go także marszałek województwa łódzkiego Witold Stępień.
O godz. 17 rozpoczęła się msza święta, której przewodniczyli biskup diecezji włocławskiej Wiesław Mering oraz arcybiskup Luksemburga Jean-Claude Hollerich. Po niej po barwnym dywanie przeszła procesja.
jg
Kilkanaście tysięcy osób uczestniczyło w uroczystościach Bożego Ciała w Łowiczu. W jednej z najbarwniejszych procesji w Polsce szedł m.in. Prezydent RP Bronisław Komorowski z żoną.
 
Prezydent rozpoczął wizytę w województwie łódzkim od wkopania „Dębu Wolności”. W 25. rocznicę pierwszych po wojnie częściowo wolnych wyborów, które rozpoczęły przemiany ustrojowe w Polsce, prezydent „sadzi” drzewa w różnych miejscach dla upamiętnienia tego wydarzenia. Ten symbol nawiązuje do akcji sprzed blisko stu lat, kiedy po odzyskaniu niepodległości również sadzone były dęby specjalnego przesłania. I właśnie w Łowiczu, przy pomniku marszałka Józefa Piłsudskiego, gdzie prezydent posadził młode drzewko, rośnie już taki „dąb niepodległości” od 1918 r.
- Te drzewa symbolizują m.in. silne korzenie polskiej wolności i demokracji - mówił prezydent. - Dbając o korzenie wartości i tradycji można udźwignąć nawet najpotężniejsze ciężary kryzysu.
Sadzenie dębów wolności to wspólna inicjatywa z ochotniczymi strażami pożarnymi. Stąd obecność na uroczystości prezesa zarządu głównego OSP Waldemara Pawlaka. Prezydent i prezes OSP wbili symboliczne gwoździe na sztandarze łowickiej OSP, która obchodzi w tym roku jubileusz 135-lecia istnienia.
Obchody święta Bożego Ciała rozpoczęła msza święta w Bazylice Katedralnej, której przewodniczył biskup łowicki Andrzej Dziuba. Przed nabożeństwem para prezydencka złożyła kwiaty na grobie przodka Bronisława Komorowskiego - prymasa Polski arcybiskupa Adama Ignacego Komorowskiego, który żył w latach 1699-1759.
W homilii biskup Dziuba zaapelował do wiernych, aby byli dla siebie braćmi i siostrami w wierze. - Skoro wołamy do Boga „Ojcze nasz”, to znaczy, że my wszyscy jesteśmy braćmi i siostrami - uzasadniał.
Po mszy na ulice łowickie wyruszył barwny orszak. Wielu uczestników procesji ubranych było w tradycyjne, kolorowe stroje łowickie. Do lokalnego folkloru nawiązywały również zdobienia szat liturgicznych kapłanów i oczywiście cztery ołtarze znajdujące się na trasie wokół Starego Rynku.
W procesji oprócz pary prezydenckiej szli m.in. minister sportu i turystyki Andrzej Biernat, marszałek województwa łódzkiego Witold Stępień, wojewoda Jolanta Chełmińska, wicewojewoda Paweł Bejda, a także przedstawiciele lokalnego samorządu.
Na zakończenie uroczystości burmistrz Łowicza Krzysztof Kaliński ogłosił decyzję o wpisaniu łowickiej procesji na krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego. Dzięki temu będzie mogła ona trafić na listę ustnego i niematerialnego dziedzictwa ludzkości UNESCO.
Po południu na Nowym Rynku zorganizowano występy zespołów ludowych. Swoje stoiska z rękodziełem rozstawili łowiccy twórcy. Zaplanowano warsztaty m.in. z garncarstwa, rzeźbiarstwa, koronkarstwa, wycinanek, tworzenia palm łowickich.
jg