Rozwiązanie sprawy przejęcia byłych dróg krajowych przez gminy oraz wzrost nakładów finansowych na rolnictwo zapowiedzieli przedstawicieli zarządu województwa łódzkiego – marszałek Witold Stępień i wicemarszałek Dariusz Klimczak.
 
Po wybudowaniu drogi ekspresowej S8, odcinki dróg krajowych nr 12 i 14 biegnące w jej okolicach, uzyskały status dróg gminnych i zostały przekazane pod zarząd gmin i miast przez które przebiegają. Samorządowcy nie chcą się na to zgodzić, gdyż nie stać ich na ich kosztowne utrzymanie, czyli bieżące naprawy i odśnieżanie, które pochłaniają znaczną część ich budżetu na cały rok. – Tym bardziej, że wraz z pojawieniem się drogi ekspresowej wcale nie zmniejszyła się liczba samochodów, które nią jeżdżą – argumentowali podczas spotkania z dziennikarzami na przełomie stycznia i lutego tego roku.
 
Marszałek Stępień uczestniczył w rozmowach na temat prawnego rozwiązania tego problemu w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju Regionalnego. – Wśród wszystkich stron panuje przekonanie, że te drogi powinny mieć jednego zarządcę. Myślę, że w tej roli mogłoby występować Województwo lub Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Pozwoli to na jednolity i efektywny standard utrzymania dróg – powiedział. Obecnie sprawa jest rozpatrywana przez Trybunał Konstytucyjny. Rozwiązana jest natomiast już kwestia opłaty za oświetlenie tych dróg, które jest w gestii GDDKiA.
 
Marszałek zapewnił także, że droga ekspresowa S14, która ma być zachodnią obwodnicą Łodzi i połączyć S8 z autostradą A2, zostanie uwzględniona w programie budowy dróg do roku 2020. – Pani premier Ewa Kopacz potwierdziła deklaracje, że jest to ważna droga i znajdzie się dla niej finansowanie w najbliższych latach – przekazał Witold Stępień. Obecnie droga znajduje się na liście rezerwowej rządowego planu budowy dróg, które nie ma zapewnionych pieniędzy na jej budowę. Sytuacja ma się zmienić, gdy w najbliższych miesiącach ukończone zostanie jej projektowanie i uzyskane zostanie pozwolenia na budowę.
 
Dobre wiadomości są także dla rolników. Zarząd Województwa Łódzkiego przyjął uchwałę o zmianach w budżecie Województwa i zwiększeniu nakładów finansowych dla spółek wodnych i na promocję rolnictwa. – Dotacje wzrosną niemal o połowę. Spółki wodne otrzymają milion złotych więcej i suma dla nich wzrośnie do dwóch milionów, a środki na promocję będą wyższe o 300 tys. zł i wyniosą 700 tys. zł – powiedział wicemarszałek Dariusz Klimczak. Pieniądze pozwolą na konserwację rowów melioracyjnych, konserwację urządzeń drenarskich oraz usuwanie ich awarii. Z kolei fundusze na promocję rolnictwa zostaną wykorzystane m.in. na promocję wyrobów żywnościowych i produktów regionalnych podczas targów w Polsce i zagranicą.
 
Wicemarszałek Klimczak zapewnił również, że zarząd województwa oraz sejmik na bieżąco reagują w sprawach pomocy dla rolników. – Zamierzamy wpływać na proces legislacyjny usprawniający wypłaty odszkodowań za szkody łowieckie, wspieramy rynek hodowli i produkcji mleka podsuwając zmiany w funkcjonowaniu Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oraz dbając o ochronę polskiej ziemi i fundusz dochodów rolniczych – wyliczał.
 
Marek Mazur, przewodniczący Sejmiku Województwa Łódzkiego, dodał, że w najbliższym czasie zorganizowane zostanie forum okołorolnicze, aby wszystkim stronom działającym na rynku rolniczym przedstawić pełną wiedzę na temat sytuacji w polskim i europejskim rolnictwie. – W sytuacji konfliktu i problemów ze sprzedażą swoich plonów, na poziomie dialogu chcemy poinformować o możliwościach pozyskiwania nowych rynków zbytu dla rolniczych produktów – powiedział.
 
Także Andrzej Górczyński, prezes Izby Rolniczej Województwa Łódzkiego, poinformował, że już niedługo pojawi się możliwość sprzedaży produktów rolnych bezpośrednio z gospodarstw. – Trwają prace nad ustawą, która sprawi, że rolnicy będą mogli z godnie z prawem sprzedawać swoje produkty w miastach, nie martwiąc się o kary nakładane przez Straż Miejską – opowiadał. – Będzie to okazja, by ekologiczne, najzdrowsze, wyroby trafiały bezpośrednio do mieszkańców województwa i zapewniały utrzymanie naszych rolników.
(al)
Z udzia­łem pary pre­zy­denc­kiej - Bro­ni­sła­wa i Anny Ko­mo­row­skich – przedstawicieli rządu i parlamentu oraz marszałka województwa łódzkiego Witolda Stępnia odbył się kon­cert ju­bi­le­uszo­wy z oka­zji 100-le­cia Or­kie­stry Sym­fo­nicz­nej Fil­har­mo­nii Łódz­kiej. Zaprezentowano m.in. uni­ka­to­we w świa­to­wej skali jed­no­cze­sne brzmie­nie or­ga­nów ba­ro­ko­wych i ro­man­tycz­nych.

Koncert poprzedził - entuzjastycznie przyjęty przez gromadzącą się publiczność - flash mob, zorganizowany przez muzyków orkiestry w holu Filharmonii. Witając gości, dyrektor Filharmonii Łódzkiej Tomasz Bęben przypomniał genezę jubileuszu, prezentując przygotowane na tę okoliczność wydawnictwo.

Marszałek województwa wyraził satysfakcję z faktu, że – podobnie jak pierwszym łódzkim filharmonikom przed stu laty Karol Scheibler – tak obecnej Filharmonii Łódzkiej im. Artura Rubinsteina od lat patronować może Samorząd Województwa Łódzkiego. Nawiązując do historycznego kontekstu wydarzenia, marszałek zwrócił uwagę, że zapewne muzykom w 1915 roku nie przemknęło przez myśl, że ich następcy po stu latach koncertować będą w Wolnej Polsce, a ich występowi przysłuchiwał będzie się Prezydent Rzeczpospolitej Polskiej.    

Pre­zy­dent Bro­ni­sław Ko­mo­row­ski wy­ra­ził prze­ko­na­nie, że na­stęp­ne stu­le­cie dla łódzkiej Filharmonii również bę­dzie pełne artystycznych osiągnięć, dając sa­tys­fak­cję melomanom z Łodzi i województwa. Pre­zy­dent ży­czył wszyst­kim za­an­ga­żo­wa­nym w krzewienie kultury w regionie dal­szych suk­ce­sów.

Fil­har­mo­nia Łódz­ka im. Ar­tu­ra Ru­bin­ste­ina ma naj­star­szą - po Fil­har­mo­nii Na­ro­do­wej w War­sza­wie - or­kie­strę sym­fo­nicz­ną w Pol­sce, która swój pierw­szy kon­cert „na korzyść niezamożnych artystów - muzyków”, w konspiracyjnych warunkach za­gra­ła 17 lu­te­go 1915 r. w ówczesnym Teatrze Wielkim przy ul. Konstantynowskiej.

Do­kład­nie w sto lat od de­biu­tu Łódz­kiej Or­kie­stry Sym­fo­nicz­nej we wtorek za­brzmiał wy­ko­ny­wa­ny także wów­czas po­emat sym­fo­nicz­ny „Fin­lan­dia” Jeana Si­be­liu­sa. W pro­gra­mie zna­lazł się również kon­cert for­te­pia­no­wy f-moll Fry­de­ry­ka Cho­pi­na w wy­ko­na­niu lau­re­ata 16. Mię­dzy­na­ro­do­we­go Kon­kur­su Cho­pi­now­skie­go In­gol­fa Wun­de­ra z Au­strii.

Uro­dzi­ny były też okazją do pre­zen­ta­cją moż­li­wo­ści, jakie daje - uni­ka­to­we w skali świa­ta - po­łą­cze­nie or­ga­nów ba­ro­ko­wych i ro­man­tycz­nych w jed­nej sali kon­cer­to­wej, w za­mó­wio­nym spe­cjal­nie z tej oka­zji kon­cer­cie Krzysz­to­fa Mey­era „Mu­si­ca fe­sti­va”. Jako so­li­ści wy­stą­pi­li prof. Lud­ger Loh­mann - autor kon­cep­cji budowy or­ga­nów, oraz Krzysz­tof Urba­niak, ar­ty­sta-re­zy­dent Fil­har­mo­nii Łódz­kiej. Or­kie­strę po­pro­wa­dził Da­niel Ra­iskin, głów­ny dy­ry­gent Fil­har­mo­nii.
(m)
Minister kultury Małgorzata Omilanowska na zaproszenie marszałka Witolda Stępnia odwiedziła Filharmonię Łódzką na rozpoczęcie obchodów 100-lecia placówki. Przedstawicielka rządu razem z członkiem zarządu województwa Joanną Skrzydlewską wysłuchała jubileuszowego koncertu.
 
Jednak wizytę w Łodzi minister Małgorzata Omilanowska rozpoczęła od spaceru po filharmonii z senatorem Ryszardem Bonisławskim i Joanną Skrzydlewską. Pełniący role gospodarzy: dyrektor Departamentu Kultury i Edukacji Urzędu Marszałkowskiego Dorota Wodnicka oraz dyrektor FŁ Tomasz Bęben zaprezentowali organy zamontowane tu w ubiegłym roku. Dzięki nim Filharmonia Łódzka jest jedyną salą koncertową na świecie, w której znajdują się zarówno organy barokowe i symfoniczne.
Po tej prezentacji minister wzięła udział w promocji wydawnictwa „Filharmonia Łódzka. Spacer w przestrzeni, podróż w czasie”, przygotowanego z okazji stulecia FŁ. To książka o filharmonii - jej historii, muzykach i wydarzeniach, które miały w niej miejsce.
Następnie minister wysłuchała koncertu rozpoczynającego obchody jubileuszu oraz tegoroczny Festiwal Tansmana. Zabrzmiał wykonany również 100 lat temu poemat symfoniczny „Finlandia” Jeana Sibeliusa oraz koncert fortepianowy f-moll Chopina w wykonaniu laureata 16. Międzynarodowego Konkursu Chopinowskiego Ingolfa Wundera z Austrii.
 
Stulecie filharmonii noszącej imię Artura Rubinsteina będzie obchodzone przez cały rok. Łódzka orkiestra - protoplasta filharmonii - zagrała po raz pierwszy 17 lutego.
W ramach jubileuszu wykonany zostanie m.in. zamówiony specjalnie z tej okazji koncert polskiego kompozytora Krzysztofa Meyera na organy i orkiestrę symfoniczną „Musica festiva”. Po raz pierwszy publiczność będzie mogła poznać też brzmienie organów symfonicznych w połączeniu z barokowymi.
jg/fot. Dariusz Kulesza
„Ukraina – nowy początek”: pod takim hasłem w niedzielę 15 lutego w hotelu Andel’s w Łodzi rozpoczęło się VIII Forum Europa-Ukraina.
 
Do Łodzi przyjechało ponad 500 gości, w tym Przedstawiciele Rządu oraz Rady Najwyższej Ukrainy. W sesji inauguracyjnej zatytułowanej „Ukraina – początek nowej drogi” uczestniczyli Paweł Petrenko, minister sprawiedliwości Ukrainy i Cezary Grabarczyk, minister sprawiedliwości RP.
 
Trzydniowe spotkanie rozpoczął marszałek województwa łódzkiego Witold Stępień: - Jest mi ogromnie miło powitać Państwa na VIII Forum Europejsko-Ukraińskim. Po raz trzeci odbywa się ono w Polsce, a po raz pierwszy w Łodzi. Jestem szczęśliwy, że możemy dziś wspólnie rozmawiać o sytuacji na naszym kontynencie i na świecie, razem myśleć o przyszłości i szukać rozwiązań, które sprawią, że będzie to przyszłość spokojna, bezpieczna i wolna od konfliktów.
 
Marszałek przypomniał, że Forum organizowane jest od 2007 r. przez Fundację Instytut Studiów Wschodnich jako agenda Forum Ekonomicznego. Po raz pierwszy odbyło się we Wrocławiu. Czterokrotnie gospodarzem konferencji był Kijów, a w 2014 r. Krynica-Zdrój. Właśnie w Krynicy na spotkaniu z delegacją z obwodu Winnickiego zrodził się pomysł, żeby miejscem kolejnej edycji Forum Europa-Ukraina, jako całkowicie niezależnej imprezy, stała się Łódź. Porozumienie w tej kwestii podpisali wówczas Witold Stępień, Marek Cieślak, wiceprezydent Łodzi oraz Jerzy Bochyński, prezes Fundacji Instytut Studiów Wschodnich.
 
- Spotykamy się w sytuacji, kiedy w Europie znów rośnie napięcie, trwają starcia zbrojne, a gospodarka i handel stały się bronią wymierzaną przeciwko innym. Tak nie powinno być. Wszystkim nam potrzebny jest rozwój, współpraca, ożywienie kontaktów, jednoczenie się, a przede wszystkim pokój i stabilizacja – mówił marszałek Witold Stępień.
 
Podkreślił również, że województwo łódzkie jako region w samym centrum Polski jest szczególnie predestynowane do roli pomostu między Wschodem i Zachodem. – Ukraina znajduje się obecnie w trudnej sytuacji. Odpowiedzi na pytanie jak wyjść z kryzysu należy szukać wszędzie. Także w historii. Właśnie przeszłość regionu i samej Łodzi może być przykładem, że tylko zgodne współistnienie różnych narodowości tak jak w „mieście czterech kultur” jest gwarancją postępu i rozwoju gospodarczego. Z tego też względu Łódź i województwo mogą stać się miejscem stałych spotkań partnerów z Europy Zachodniej i Wschodniej.
 
Wybór Łodzi i regionu łódzkiego był także naturalną konsekwencją z powodu aktywnych i dobrych kontaktów z Ukrainą. Partnerami województwa od dawna są obwody czerniowiecki, charkowski, odeski, winnicki i wołyński. Uniwersytet Łódzki współpracuje z uczelnią w Czerniowcach. Oprócz wspólnych konferencji i seminariów organizowana jest wymiana naukowców i studentów. Wołyń jest miejscem polsko-ukraińskich spotkań artystów z Akademii Muzycznej oraz muzealników. Lekarze z Odessy podnoszą kwalifikacje w Centrum Zdrowia Marki Polki. Gospodarczo i handlowo współpracują z Ukrainą przedsiębiorstwa z regionu łódzkiego, m.in. Ceramika Paradyż, Grupa ATLAS i Centrum Handlowe PTAK, zaś w nawiązywaniu partnerstwa biznesowego i inicjowaniu wspólnych przedsięwzięć pomaga Łódzka Agencja Rozwoju Regionalnego. Niemal co roku przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego Województwa Łódzkiego, Regionalnej Organizacji Turystycznej Województwa Łódzkiego i Urzędu Miasta Łodzi uczestniczą w targach turystycznych w Kijowie.
 
Tę opinię potwierdził również Cezary Grabarczyk, minister sprawiedliwości RP, który podczas otwierającej sesji plenarnej powiedział, że „Łódź to świetne miejsce do dyskusji”. Spotkanie odbywało się pod hasłem „Ukraina – początek nowej drogi”, więc minister przypomniał jak wyglądała polska droga do wstąpienia do Unii Europejskiej. – W naszym kraju zajęło to 13 lat, bo w 1991 roku podpisaliśmy umowę stowarzyszeniową, a w 2004 zostaliśmy przyjęci do grona państw Wspólnoty. Ukraina jest teraz na początku tej drogi, ale na pewno jej się uda, bo taką wolę wyraziło społeczeństwo.
 
Ministrer Grabarczyk mówił także, że „największym sukcesem Polaków była reforma samorządowa”. – To dzięki twórcom tej reformy Polska tak pięknie się zmieniła. To wtedy realna władza została przejęta przez ludzi mieszkających na danym terenie i najlepiej znających miejscowe problemy. To tę naszą reformę możemy polecać naszym ukraińskim przyjaciołom – powiedział.
 
Zmiany zachodzące na Ukrainie potwierdził Paweł Petrenko, minister sprawiedliwości Ukrainy, który przemawiał po Cezarym Grabarczyku. – Wprowadzamy wiele nie popularnych reform i zmieniamy te instytucje, które pozwolą nam wejść do Unii Europejskiej. Przyjęliśmy m.in. ustawę antykorupcyjną, zaczęliśmy reformę władzy i chcemy wprowadzić ambitne reformy podatkowe, które otworzą nasz rynek na obcy kapitał.
 
Pierwszego wieczoru Forum Europa-Ukraina odbyło się także wiele ciekawych debat i prezentacji. Jedną z nich poprowadził Adam Michnik, redaktor naczelny Gazety Wyborczej. Jej tematem było „Partnerstwo Wschodnie – i co dalej? Ukraina na progu integracji z Europą”. W dyskusji uczestniczyli Andrij Deszczyca, ambasador Ukrainy w Polsce, Borys Rady Najwyższej Ukrainy i były minister spraw zagranicznych Ukrainy, i Norbert Spinrath, członek Bundestagu.
 
Marszałek Witold Stępień spotkał się także z przedstawicielami partnerskiego regionu Csongrad na Węgrzech.
(al, mj)