Rozpoczął się Jarmark Produktów Lokalnych, Ekologicznych i Tradycyjnych. Dziś (piątek 6 grudnia) oficjalnie otworzył go Grzegorz Schreiber, marszałek województwa łódzkiego.
- Tu, w Uniejowie, zaczynamy przygotowania do Bożego Narodzenia. W zalewie propozycji, które oferują nam sklepy, czasami ciężko znaleźć produkty zdrowe, ekologiczne. Dlatego zapraszam na jarmark naszych producentów i rolników, którzy przybyli tu ze swoimi produktami, lokalnymi i regionalnymi. Po to, żeby je promować. By pokazać, że można pysznie i zdrowo przygotować święta – mówił podczas otwarcia jarmarku marszałek Grzegorz Schreiber. – Zapraszam wszystkich mieszkańców województwa i życzę piękniej atmosfery, fantastycznych zakupów oraz znakomitych pomysłów na przygotowanie świąt.
Potem Grzegorz Schreiber oraz zaproszeni goście, między innymi, poseł Piotr Polak i Dorota Więckowska, radna Sejmiku Województwa Łódzkiego, przystroili bombkami olbrzymią choinkę i wraz ze św. Mikołajem obdarowali prezentami dzieci ze szkół i przedszkoli powiatu poddębickiego. Ksiądz infułat Andrzej Rzemieśkiewicz, proboszcz parafii w Uniejowie, poświęcił szopkę z żywmy zwierzętami.
Otwarty w piątek jarmark potrwa do niedzieli. W godzinach 12-18 przed Termami Uniejów można kupić produkty z gospodarstw ekologicznych i tradycyjnych prowadzonych na terenie województwa łódzkiego: wędliny, chleb, ciasta, powidła, miody, sery, soki, jaja. Większość jest wpisana na listę produktów tradycyjnych Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Są też domowe dania przygotowane przez Koła Gospodyń Wiejskich oraz ozdoby świąteczne i upominki wykonane przez lokalnych twórców ludowych.
Panie ze Stowarzyszenia Koło Gospodyń Wiejskich Ostrówek z powiatu łęczyckiego oferowały domowe, świąteczne potrawy oraz ozdoby
- Wszystko zrobione własnoręcznie. Przywiozłyśmy pierogi z pieczarkami, kapustą i grzybami, z serem. Domowe pierniki, serniki i makowce, bigos postny i zupę grzybową – wylicza Aleksandra Zalewska, z SKGW Ostrówek - Pracowałyśmy na to cały tydzień.
aa, fot. as
Laura dostała książkę, Szymon ściskał maskotkę misia, a Maja koniecznie chciała, żeby święty Mikołaj przyszedł jeszcze raz i jeszcze raz. W Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. Marii Skłodowskiej-Curie w Zgierzu wicemarszałek Piotr Adamczyk rozdawał prezenty mamom i dzieciom z oddziałów: pediatrycznego i neonatologicznego.
- Szczerze? Jestem zaskoczona, ale jednocześnie bardzo mi miło, że prezenty wręczył mi tak ważny Mikołaj – powiedziała uśmiechając się szczęśliwa mama maleńkiej Rózi, noworodka, który przyszedł na świat zaledwie przed dwoma dniami. – To miłe i na pewno ten dzień zapamiętam.
Piotr Adamczyk zawitał do wojewódzkiego szpitala w Zgierzu w piątek, 6 grudnia na zaproszenie dyrektor Agnieszki Jóźwik. Jak się okazuje wizyta to dopiero początek większej akcji o nazwie „Podaruj świąteczną radość”.
– Akcja ma jeden cel – mówi dyrektor Jóźwik. – Chcemy w ten sposób namówić osoby współpracujące ze szpitalem, przedstawicieli samorządów i ludzi, którym dobro człowieka jest bliskie, aby w ten świąteczny czas obdarowywali pacjentów szpitala prezentami. I nie tylko dzieci, ale także starszych.
Wizyta świętego Mikołaja w szpitalu wywołała radość i u dzieci i rodziców małych pacjentów. A i komentarzy ust dzieci nie zabrakło. Np. Maja Juszczak chce, żeby święty z prezentami przychodził najlepiej kilka razy dziennie. Z kolei Szymon Stasiak jest zachwycony prezentem - książką, a maleńki Igor Woźniak, zachwycał się dosłownie wszystkim.
Nie obyło się także i bez niespodzianki ze strony maluchów. Dzieci przygotowały prezent dla świętego – zdjęcie z podpisami i naklejoną na ramkę ręcznie robioną czapką.
– Trudno w takim dniu nie kryć radości – mówi Piotr Adamczyk. – Trzeba pamiętać, że maluchy są w szpitalu z jakiegoś powodu, są chore i cierpią. Dlatego tym bardziej prezenty sprawią im radość. Bardzo się cieszę, że mogłem im wręczyć upominki.
(Map, fot. Sebastian Sołtyszewski)