Jeden z najnowocześniejszych robotów w Polsce, a także call center – wojewódzki szpital im. Wł. Biegańskiego w Łodzi wprowadza ułatwienia dla pacjentów i własnego personelu. Nie dodzwoniłeś się do szpitala? Szpital zadzwoni do Ciebie.
Jedną z nowości jest specjalistyczny robot, który Unii Europejska zakupiła dla szpitala. Do czego służy?
– W Polsce takich robotów jest zaledwie dziewięć – mówi Piotr Adamczyk, wicemarszałek województwa łódzkiego odpowiedzialny za sprawy związane ze zdrowiem. – UVD Robot, bo tak nazywa się urządzenie zapewni sterylność w szpitalu bez narażania personelu na niepotrzebne ryzyko.
Robot wysyła promienie UV-C zabijające zarazki, a dzięki zdalnej obsłudze - odbywa się ona za pośrednictwem aplikacji mobilnej - nie trzeba wchodzić do pomieszczenia, żeby je zdezynfekować. Jest to szczególnie ważne, jeśli chodzi o bezpieczeństwo osób odpowiadających za sterylność szpitalnych pomieszczeń. Jego koszt to 400 000 zł.
Ale to nie koniec nowości. Szpital wdrożył także system call center.
– Chodzi w tym wypadku o usprawnienie komunikacji pacjenta z Poradnią Specjalistyczną Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala im. dr Wł. Biegańskiego w Łodzi – tłumaczy Krzysztof Zarychta, dyrektor placówki. – Dzięki temu podniesiemy jakość obsługi pacjenta, ale co najważniejsze oszczędzimy jego czas. Pacjent zamiast przychodzić do rejestracji dzięki rozmowie telefonicznej zapisze się do wybranego lekarza.
Dzięki call center możliwe będzie także monitorowanie częstości telefonowania; system wyłapie także najbardziej „obłożone” telefonicznie dni, ale pokaże także numery, które nie uzyskały połączenia,
– W ten sposób zobaczymy „moce przerobowe” placówki i czy posiada wystarczające zasoby, aby obsłużyć przychodzący ruch telefoniczny – mówi Dawid Budny, zastępca dyrektora ds. techniczno-administracyjnych. – Jeśli potrzebujący pomocy nie zdoła dodzwonić się do poradni – nasi pracownicy postarają dodzwonić się do pacjenta.
map.
fot. Sebastian Sołtyszewski.
Kolej to przyszłość, kolej to rozwój. Jaki jest potencjał kolejnictwa w naszym regionie? Czy transport szynowy może być eko? Na te pytania postarają się odpowiedzieć eksperci podczas bezpłatnego wydarzenia „Kolej zielonych prędkości w Łódzkiem” (w ramach Europejskiego Roku Kolei), na które zaprasza marszałek województwa łódzkiego Grzegorz Schreiber. Seminarium odbędzie się we wtorek 27 lipca w Łódzkim Domu Kultury (sala 221) przy ul. Traugutta 18.
Kolej to najbardziej niezawodny, zrównoważony i niskoemisyjny środek transportu. To również nowe obszary innowacji dla sektora małych i średnich przedsiębiorstw, jednostek badawczo-rozwojowych i start-up’ów. Skala i zakres działalności kolejnictwa daje spore szanse na wzmocnienie zalet prorynkowych i prośrodowiskowych tego sektora, szczególnie w połączeniu z rozwojem dostępności komunikacyjnej w regionie.
Seminarium organizowane przez Województwo Łódzkie we współpracy z Łódzką Koleją Aglomeracyjną to próba podjęcia dyskusji o potencjale kolejnictwa w naszym regionie w zakresie transformacji energetycznej, redukcji szkodliwych emisji, zastosowań dla metodologii LCA (technika umożliwiająca ocenę wpływu produktu lub usługi na środowisko), czy też identyfikacji nowych kierunków rozwojowych dla transportu szynowego w związku z rozwojem Gospodarki Obiegu Zamkniętego.
W trakcie prezentacji i dyskusji panelowej zostaną poruszone kwestie dotyczące m.in.:
- społecznej dostępności i scenariuszy rozwoju regionu łódzkiego w erze Zielonego Ładu;
- roli kolei w aktywizacji społecznej obszarów peryferyjnych (dostępność do edukacji, usług publicznych, regionalnego rynku pracy);
- kolejowych innowacji, inwestycji, wykorzystania środków UE jako narzędzi wzrostu konkurencyjności gospodarczej regionów (eksport, mobilność pracowników, zmniejszenie śladu węglowego działalności ekonomicznej);
- infrastruktury kolejowej wspierającej proces transformacji energetycznej (realizowanie projektów przystankowych oraz Rowerowe Łódzkie; integracja biletowa);
- zintegrowanego i dynamicznego planowania przestrzennego ze szczególnym uwzględnieniem zagadnień pro-środowiskowych, biorących pod uwagę także potrzeby pasażerów;
- przełomowych technologii przyszłości w dziedzinie kolei.
Agenda wydarzenia:
10.00 - 10.10 - wprowadzenie
10.10 - 10.40 - OZE, energetyka wodorowa i magazynowanie energii jako fundamentalne czynniki transformacji energetycznej zielonego transportu szynowego – dyskusja panelowa
- 10.40 – 10.55 - Przeciwdziałanie wykluczeniu komunikacyjnemu dzięki wieloletnim umowom samorządu ze spółkami kolejowymi – prezentacja przykładu samorządu lokalnego
10.55 - 11.25 - Innowacyjne rozwiązania technologiczne oraz wyzwania społeczne na przykładzie dobrych praktyk realizowanych w kraju i w Europie w zakresie kolei – dyskusja panelowa
11.25 - 11.45 - W kierunku gospodarki niskoemisyjnej na szczeblu regionalnym
11.45 - 12.00 - sesja pytań i odpowiedzi
12.30 - 15.00 - wizyta studyjna w innowacyjnym Zapleczu Technicznym Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej na Widzewie
Rejestracja:
Więcej informacji:
Ponad 1000 strażaków wciąż pracuje w powiecie łowickim przy usuwaniu skutków ostatniej nawałnicy. Pomagają przy naprawie dachów, usuwają powalone drzewa, wypompowują wodę z domów. Mieszkańcy kilku wsi wciąż nie mają prądu. Z bilansem strat i potrzeb zapoznał się na miejscu marszałek województwa łódzkiego Grzegorz Schreiber.
Marszałek odwiedził m.in. gminy Kiernozia i Zduny, czyli te, które najbardziej ucierpiały podczas burz, jakie nawiedziły powiat łowicki. Towarzyszył mu radny sejmiku Waldemar Wojciechowski. Obaj spotkali się z mieszkańcami, strażakami i samorządowcami, w tym starostą łowickim Marcinem Kosiorkiem.
- Od środy zanotowaliśmy ponad 650 zdarzeń w powiecie – relacjonuje młodszy brygadier Arkadiusz Makowski, komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Łowiczu. – Mamy 100 uszkodzonych budynków, połowa ma zerwane dachy. Zniszczone są drogi. W gminach Domaniewice, Łowicz, Kiernozia, Zduny wciąż są wsie, w których nie ma prądu. Wszędzie tam działają służby energetyczne. Strażacy pracują przez całą dobę.
W Wituszy w gminie Kiernozia na skutek porywów wiatru doszło do zawalenia budynku. Podobna sytuacja miała w Wiskienicy Górnej.
Krzysztof Skowroński, wójt gminy Zduny, dodaje, że na jego terenie powalonych zostało 160 słupów energetycznych. - Zniszczeń jest bardzo dużo – mówi. - Problemem jest głównie sieć energetyczna, bo każdy dzień w gospodarstwie rolnym bez prądu to konkretne straty.
Przypomnijmy, że w ubiegłą środę przez województwo łódzkie przeszła potężna burza. Ucierpiało wiele miejscowości. Wichura i ulewne deszcze niszczyły zabudowania, linie energetyczne, przewracały się drzewa. Bilans zniszczeń wciąż trwa.
bg, jg/fot. Sebastian Sołtyszewski
Samorząd Województwa Łódzkiego po raz pierwszy przekazał dotacje na potrzeby uprawiania turystyki wodnej na rzece Pilicy i Bzurze.
Na zadania w zakresie rozwoju infrastruktury turystycznej i rekreacyjnej w tegorocznym budżecie województwa przeznaczona została kwota 200 tysięcy złotych. Jest to pierwszy taki program realizowany w województwie.
Dofinansowanie otrzymały cztery samorządy:
Gminy mają czas na realizacje projektów do końca bieżącego roku.
bg.