Duetka - tak będzie się nazywać jabłoń stworzona specjalnie dla Województwa Łódzkiego. Powstała w Instytucie Ogrodnictwa w Skierniewicach z połączenia dwóch odmian jabłek, żeby lśnić barwami województwa, a przy tym wyjątkowo smakować. Laureatom konkursu na nazwę jabłoni Łódzkiego gratulował Grzegorz Schreiber.
Wyniki konkursu poznaliśmy w czwartek (15.12) w Teatrze Wielkim w Łodzi. - Podobno jabłonka, kiedy ma nazwę, rośnie znacznie szybciej i rodzi smaczniejsze owoce – żartował marszałek Grzegorz Schreiber.
Nowa odmiana jabłoni została wyhodowana w Ośrodku Elitarnego Materiału Szkółkarskiego Instytutu Ogrodnictwa w Skierniewicach. Jest to połączenie dwóch rodzajów jabłek: Golden Millenium i Free Redstar, których autorem był prof. Edward Żurawicz z Instytutu w Skierniewicach. W wydarzeniu w Teatrze uczestniczyła wdowa po profesorze i jego córka.
- Wyhodowanie nowej odmiany jabłoni zajmuje ok. dwóch dekad – podkreślała prof. Dorota Konopacka. – A każda musi się wyróżniać czymś szczególnym.
Duetka Łódzka oprócz wyjątkowego smaku, doskonałej kwasowości, jest w dwóch kolorach – żółtym i czerwonym oraz jest odporna na parcha jabłoni (to rodzaj choroby grzybowej).
Zwycięską nazwę jabłoni wymyśliło niezależnie od siebie pięć osób, które wzięły udział w konkursie ogłoszonym przez Urząd Marszałkowski. Padło w nim blisko 300 propozycji.
- Zachęcam do sadzenia tych drzewek w swoich ogródkach, sadach, na działkach – mówił marszałek Grzegorz Schreiber.
Kilkaset dwuodmianowych jabłonek już zostało rozdanych podczas różnego rodzaju akcji promocyjnych. – Jabłka powinny się na nich pojawić w sierpniu przyszłego roku – mówiła prof. Dorota Konopacka.
Duetka to jeden z symboli projektu Województwo Łódzkie Ogrodem Polski. Program samorządu województwa ma zachęcić lokalne samorządy i mieszkańców do tworzenia wokół siebie przestrzeni zielonej. Urząd Marszałkowski dotuje powstawanie skwerów, parków, zieleńców, łąk kwiatowych. Rozdawane są drzewka, na wsparcie mogą liczyć działkowcy. Organizowane są warsztaty przyrodnicze dla dzieci, młodzieży i dorosłych, wycieczki edukacyjne.
- Chciałbym, żeby spełniło się nasze życzenie, aby województwo łódzkie stawało się coraz bardziej zielonym ogrodem Polski – mówił Grzegorz Schreiber.
Marszałek wraz z wiceprzewodniczącym Sejmiku Województwa Zbigniewem Linkowskim nagrodzili tego wieczoru również zwycięzców konkursu fotograficznego Województwo Łódzkie Ogrodem Polski – edycja jesienna. Laureatem pierwszej nagrody został Rafał Kaczmarczyk z Pabianic. Wykorzystując dron zjawiskowo zaprezentował fragment Parku Wolności w swoim mieście.
Czy patrząc z wysoka Łódzkie ma potencjał na to, by być ogrodem Polski? – Uważam, że po części już nim jest. A jeżeli będziemy reaktywować tereny zielone, likwidować betonozę, to stanie się to bardzo szybko - mówił zwycięzca po odebraniu nagrody.
Dla wyróżnionych i wszystkich osób, którzy tego wieczoru wypełnili Teatr Wielki w Łodzi, zagrał zespół Sound`n`Grace.
jg/fot. Sebastian Sołtyszewski
Będzie jeszcze piękniej i bardziej zielono, przybędzie nowych roślin i kwiatów, powstaną kolejne alejki… Aż 1,5 miliona złotych na wsparcie dla działkowców zaplanował w 2024 roku Samorząd Województwa Łódzkiego.
O pieniądze mogą się starać stowarzyszenia prowadzące rodzinne ogrody działkowe w naszym regionie. Fundusze będzie można przeznaczyć m.in. na zakup nasion i sadzonek drzew, krzewów oraz kwiatów, remonty alejek, wykonanie systemów nawadniających i rozprowadzających wodę oraz magazynujących deszczówkę.
- To nasza druga edycja konkursu dla działkowców. Poprzednia cieszyła się duży zainteresowaniem. Z przyjemnością patrzę jak ogródki działkowe w naszym województwie stają się jeszcze piękniejsze, jeszcze lepiej wyposażone. Tutaj można znaleźć azyl, spokój i wytchnienie, rozwijać swoje ogrodnicze pasje i miło spędzać czas w gronie najbliższych – podkreśla Grzegorz Schreiber, marszałek województwa łódzkiego. – Jestem pod wrażeniem ile serca działkowcy wkładają w swoją pracę.
Maksymalna kwota dofinansowania wniosku to 30 tys. zł
Nabór wniosków trwa do 3 stycznia 2024 r.
Szczegóły: https://bit.ly/DofinansowanieROD
W poprzedniej edycji konkursu dofinansowanie trafiło m.in. do ROD „Lotnia”. Powstała tutaj aleja bzowa i utwardzono drogę wewnętrzną. Dotacja trafiła również do ROD Przyszłość w Gorczynie w powiecie łaskim. Pojawiły się tutaj nowe drzewa owocowe i krzewy, kupiono zbiorniki na deszczówkę i pompę wodną. Natomiast ROD Jelonek w Wieluniu zyskał zieloną i kwietną aleję. Zasadzono tu m.in. lipy, akacje, wiśnie, jabłonie i klony. W sumie do ROD-ów trafiło prawie milion złotych. Dotację otrzymało 36 stowarzyszeń z naszego regionu.
AK/ fot. Sebastian Sołtyszewski, Piotr Wajman
42 lata temu wprowadzono w Polsce stan wojenny. Ten czarny dzień naszej historii upamiętnili uczestnicy marszu Solidarności. Wśród nich marszałek województwa Grzegorz Schreiber i przewodnicząca Sejmiku Iwona Koperska.
Władze PRL wyprowadziły przeciwko narodowi polskiemu blisko 100 tysięcy wojska i milicji, ponad 3 tys. czołgów i pojazdów opancerzonych, pół tysiąca wozów bojowych. Już w nocy z 12 na 13 grudnia 1981 roku rozpoczęły się aresztowania. Działacze opozycji antykomunistycznej trafiali do więzień i ośrodków internowania. Tam byli przesłuchiwani, zastraszani, często bici. Co najmniej 40 osób przypłaciło opresje życiem. Niektóre źródła mówią nawet o 100 ofiarach śmiertelnych stanu wojennego.
Z tej okazji w kościele oo. Jezuitów w Łodzi odbyła się msza święta w intencji ojczyzny. Celebrował ją ks. Krzysztof Ołdakowski, wśród koncelebransów był ks. Józef Łągwa, który w latach 80-tych organizował pomoc rodzinom internowanych i więzionych.
Po mszy zebrani przemaszerowali ulicą Sienkiewicza do kościoła Podwyższenia Krzyża Świętego. Tutaj w emocjonalnym przemówieniu Waldemar Krenc, przewodniczący NSZZ Solidarność Ziemi Łódzkiej, mówił m.in.: – Dziś przyszliśmy tutaj z potrzeby serca oddać hołd i pamięć ofiarom stanu wojennego.
Przy Pomniku-Krzyżu Pamięci Ofiar Stanu Wojennego złożono kwiaty i znicze. Wśród uczestników wydarzenia oprócz marszałka Grzegorza Schreibera i przewodniczącej Iwony Koperskiej byli m.in. wojewoda Karol Młynarczyk i poseł Zbigniew Rau.
jg/fot. Piotr Wajman