Łódzkie ma jedną z najnowocześniejszych zakaźnych izb przyjęć w Polsce
wtorek, 12 września 2023Dzisiaj w szpitalu im. Biegańskiego w Łodzi uruchomiona została zmodernizowana zakaźna izba przyjęć. To miejsce zachowujące najwyższe standardy reżimu sanitarnego, podnoszące poziom bezpieczeństwa epidemicznego w całym województwie łódzkim. To jedna z najnowocześniejszych zakaźnych izb przyjęć w Polsce. Remont kosztował 11,5 mln zł. W uroczystym otwarciu wzięli udział m.in. Piotr Adamczyk, wicemarszałek województwa łódzkiego, Karol Młynarczyk, wojewoda łódzki, Krzysztof Zarychta, dyrektor szpitala im. Biegańskiego w Łodzi oraz Dorota Więckowska, przewodnicząca rady społecznej szpitala oraz radna Sejmiku Województwa Łódzkiego.
– Szpital zakończył niezwykle istotną inwestycję. Otwieramy dzisiaj zakaźną izbę przyjęć. Jest to bardzo dobra wiadomość dla pacjentów i pracowników szpitala - podkreślał Piotr Adamczyk, wicemarszałek województwa łódzkiego.- Zmodernizowana izba jest nowoczesna, bezpieczna dla chorych i personelu medycznego. Po remoncie zwiększona została liczba izolatek, z jednej do czterech, każda jest dostępna z zewnątrz.
Jedna z wybudowanych izolatek jest w standardzie izolatki o wysokim stopniu bezpieczeństwa. Jest dostosowana do pacjenta podejrzanego o wystąpienie wysoce zaraźliwych chorób zakaźnych, w tym przenoszonych drogą kropelkową oraz powietrzno-pyłową, m.in. SARS i Ebola.
Dzięki zwiększeniu liczby izolatek dostępnych z zewnątrz, można pacjentów przyjąć szybciej do szpitala. Jest to ważne w momencie, kiedy jednocześnie do izby podjeżdża kilka zespołów ratownictwa medycznego. Utworzone zostały cztery stanowiska dla karetek z bezpośrednim dojazdem do danej izolatki. Zajęcie się pojedynczym pacjentem w izolatce daje szansę na szybsze przyjęcia go do szpitala bez niepotrzebnego oczekiwania. To wiąże się ze sprawnym przekazaniem karetki następnym osobom potrzebującym pomocy. Miejsce podjazdu jest zadaszone. To pozwala na komfortowe przekazywanie chorych do izby przyjęć, bez względu na pogodę.
- Pomieszczenia izby zostały wyposażone w niezbędny sprzęt i aparaturę medyczną przeznaczoną dla potrzeb pacjentów zakaźnych. To defibrylatory, kardiomonitory z centralą, wózki do przewożenia chorych, urządzenia do tlenoterapii, aparaty ekg, ssaki elektryczne – zaznaczył Krzysztof Zarychta, dyrektor szpitala im. Biegańskiego w Łodzi.
Strefa czysta i brudna została wydzielona w taki sposób, by izba mogła pracować w systemie pełnego zabezpieczenia - w czasie pandemii w systemie hybrydowym. Oznacza to, że w momencie słabnięcia fal zakażeń, gdy jednak nadal będzie konieczne przyjmowanie pacjentów zakaźnych i pacjentów niestanowiących bezpośredniego zagrożenia epidemicznego, układ pomieszczeń umożliwi bezpieczne rozdzielenie chorych.
Wyodrębniona część izby, z osobnym wejściem, została utworzona dla chorych dzieci. Mali pacjenci przyjęci w odnowionych, kolorowych, w pełni nowoczesnych pomieszczeniach, będą mogli być zbadani i - jeśli zajdzie taka konieczność - dalej leczeni na Oddziale Chorób Zakaźnych, Tropikalnych i Pasożytniczych dla Dzieci, Kliniki Chorób Zakaźnych Dzieci UM.
Powierzchnia izby przyjęć zakaźnej zwiększyła się z 392 mkw do 705 mkw, czyli o blisko 50 proc. Remont kosztował 11,5 mln zł. Był możliwy dzięki wsparciu ministerstwa zdrowia (7,7 mln zł), marszałka województwa łódzkiego (615 tys. zł) oraz wojewody łódzkiego (2,5 mln zł). Środki własne szpitala to 683 tys. zł.
Rozwiązania zastosowane podczas remontu nowej zakaźnej izby przyjęć mają związek z doświadczeniami czasu Covid -19. W pandemii, ze względu na swój zakaźny profil, szpital im. Biegańskiego w Łodzi stał się filarem opieki zdrowotnej w Łódzkiem. Tu diagnozowano i leczono pacjentów zarażonych wirusem SARS-CoV-2.
AK/ Fot. Adam Staśkiewicz