Żurek podbije Norwegię?

czwartek, 13 marca 2025

Ostatnie godziny dzielą najlepszych panczenistów od najważniejszej i zarazem ostatniej imprezy sezonu. W czwartkowy wieczór w norweskim Hamar rozpoczną się mistrzostwa świata w łyżwiarstwie szybkim. Biało-czerwonych barw będą m. in. bronić zawodnicy Pilicy Tomaszów Mazowiecki: Karolina Bosiek, Natalia Jabrzyk, Władimir Semirunnij i Damian Żurek.

Damian Żurek na najkrótszym z dystansów (500 m) wśród mężczyzn będzie bronił brązu z zeszłorocznych MŚ w Calgary. Dla polskiej reprezentacji był to pierwszy indywidualny medal w historii naszych startów w światowym czempionacie. Jest duża szansa, że właśnie w Hamar znów zobaczymy któregoś z Polaków na podium MŚ. Żurek, Kania oraz Piotr Michalski będą mieli samodzielnie po dwie szanse na medal MŚ – na 500 i 1000 m, a także w sprincie drużynowym.

Na wysokie miejsca w Norwegii liczą również pozostali reprezentanci Polski na średnich i długich dystansach, którzy w tym sezonie bardzo dobrze spisują się pod wodzą nowego sztabu szkoleniowego. Pozytywnym zaskoczeniem w ostatnich miesiącach jest życiowa forma Natalii Jabrzyk, która obiecująco spisywała się na dystansach 1000 i 1500 m oraz w biegu masowym. Piorunujący debiut na międzynarodowej arenie w biało-czerwonych barwach zaliczył z kolei Władimir Semirunnij, który na dystansach 5 i 10 km stanie do walki o wysokie lokaty.

Start czterodniowych MŚ w łyżwiarstwie szybkim w Hamar w czwartek, 13 marca.

fot. Rafał Oleksiewicz