Filharmonia Łódzka 21 lutego zaprasza na wyjątkowy koncert. Podczas piątkowego wieczoru artyści zabiorą nas w podróż do Ameryki Południowej. Ze sceny zabrzmią rzadko wykonywane dzieła z Argentyny i Brazylii.

Przed zgromadzoną na sali Filharmonii Łódzkiej publicznością wystąpi Alberto Ginastera, jeden z największych kompozytorów w dziejach muzyki argentyńskiej, znany jest z zamiłowania do rodzimej tradycji muzycznej. Jest ono wyraźnie słyszalne także w jego Koncercie na harfę. W roli solisty wystąpi Juliusz Wesołowski – absolwent Akademii Muzycznej w Łodzi, zwycięzca i laureat wielu konkursów harfowych, m.in. w Sztokholmie, Pradze, Atlancie i Hong Kongu.

Resztę koncertu wypełni rzadko słyszana w polskich salach koncertowych symfonika brazylijska. Jako pierwsza wybrzmi uwertura do opery Il Guarany Antônia Carlosa Gomesa – kompozytora, który kształcił się w Mediolanie i spędził na Półwyspie Apenińskim znaczną część życia. Szóste Choro to niemal półgodzinny utwór na orkiestrę z rozbudowaną sekcją perkusyjną zainspirowany urokiem prowincji północno-wschodniej części Brazylii.

Orkiestrę Symfoniczną FŁ w muzyce swojej ojczyzny poprowadzi Evandro Matté, dyrektor artystyczny Orkiestry Symfonicznej Porto Alegre.

Koncert ,,Z harfą w Ameryce Południowej” rozpoczyna się o godzinie 19.00.

bg

(zdjęcie: Juliusz Wesołowski, fot. materiały promocyjne artysty)