Zgodnie ze słowami Florence Nightingale, patronki pielęgniarek: one mają oczy, które widzą, uszy, które słyszą i serce, które rozumie. Dzisiaj, 24 lipca, dwanaście nowych pielęgniarek w Łódzkiem złożyło ślubowanie i otrzymało symboliczne czepki. To pierwsze absolwentki pielęgniarstwa na Akademii Piotrkowskiej w Piotrkowie Trybunalskim.

Zawód to ich pasja i powołanie. – Zawsze chciałam pomagać ludziom – mówi Nikola Fraske, jedna z absolwentek trzyletnich studiów licencjackich na AP. Anita Nowak pielęgniarstwo wybrała, by uczcić pamięć zmarłej mamy. – To było jej małe marzenie, ale miałam bardzo duże wsparcie w cioci, która jest pielęgniarką – mówi. Trzy lata nauki dały jej mocną podstawę do pracy w zawodzie.  – Nauczyłam się tu jak się opiekować pacjentami i jak podchodzić do nich holistycznie, a przede wszystkim, jak pracować z sercem.

W obecności władz uczelni oraz rodzin, absolwentki odebrały dyplomy ukończenia studiów licencjackich, a potem odbyło się uroczyste czepkowanie. To symboliczne ukoronowanie dotychczasowej nauki i oznaka przyjęcia do zawodu. Na koniec było ślubowanie oraz tort.

Kierunek powstał 3 lata temu, jeszcze zanim AP stała się samodzielną uczelnią.  Jak podkreślił prof. dr hab. Stanisław Głuszek, rektor Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach, nowa specjalizacja była bardzo oczekiwana, choć w czasie pandemii początki były bardzo trudne.

– Tu, na uczelni jest pierwszy etap kształcenia, uczymy się umiejętności praktycznych do wykorzystania w opiece nad pacjentem. Ćwiczymy na trenażerach, fantomach, mamy bardzo bogatą bazę – mówi Ewa Łągiewczyk, opiekunka roku. Drugim etapem dla studentek były zajęcia w szpitalu, a trzecim – praktyka w zakładach medycznych.

Studentki praktyczne zajęcia miały m.in. w Samodzielnym Szpitalu Wojewódzkim im. Mikołaja Kopernika w Piotrkowie, stąd w uroczystości wręczenia dyplomów, wzięły udział ich szpitalne opiekunki. W imieniu marszałek Joanny Skrzydlewskiej, gratulacje nowym pielęgniarkom złożył wicemarszałek Piotr Wojtysiak.

kw/fot. Adam Staśkiewicz