Tomaszów Mazowiecki znów stanie się areną walki o medale
piątek, 6 grudnia 2024Z nastawieniem walki o najlepsze czasy sezonu podchodzą reprezentanci Polski w łyżwiarstwie szybkim, którzy w weekend powalczą w następnym Pucharze Świata juniorów w Tomaszowie Mazowieckim. Przed tygodniem biało-czerwoni sięgnęli aż po dziewięć medali i pytanie czy w najbliższy weekend pójdą za ciosem.
W ubiegłą sobotę i niedzielę postawa biało-czerwonych w tomaszowskiej Arenie Lodowej stanowiła wielki powód do dumy. Przed startem PŚJ w Tomaszowie zapewne mało kto przypuszczał, że Polacy aż odniosą tyle sukcesów. Klasą samą dla siebie była zaledwie 16-letnia Hanna Mazur (UKS Orlica Duszniki-Zdrój), która nie miała sobie równych w rywalizacji na 1000 metrów i biegu masowym, a gdyby nie dyskwalifikacja za brak opaski na ramieniu w biegu na 500 metrów, to ostatni weekend zakończyłaby z dorobkiem trzech złotych krążków. Medale pierwszego PŚJ w Tomaszowie zawisły również na szyjach pozostałych liderów naszej kadry – Mateusza Śliwki (UKS 3 Milanówek), Zofii Braun (WTŁ Stegny Warszawa) czy Wiktorii Dąbrowskiej (MKS Korona Wilanów). Zaskakująco dobrze w debiutach w tej imprezie spisali się Szymon Hostyński (Górnik Sanok), który był drugi na 500 metrów wśród juniorów, oraz Mateusz Mikołajuk (Juvenia Białystok), trzeci w gronie młodzieżowców na tym dystansie.
– Większość zawodników wyglądała nieźle od początku sezonu i dla nas, trenerów, nie było to jakieś wielkie zaskoczenie. Poza nielicznymi wpadkami cała grupa zaprezentowała naprawdę wysoki poziom – przekonuje Witold Mazur, jeden z trenerów reprezentacji Polski juniorów w łyżwiarstwie szybkim.
Cztery z dziewięciu medali w zeszły weekend w Tomaszowie zostało zdobytych w konkurencjach sprinterskich. To właśnie najkrótsze dystanse od lat stanowią siłę polskich panczenów i także w tym sezonie najgłośniej słychać o indywidualnych czy drużynowych sukcesach naszych sprinterów. Na razie więcej konkretów dostarczają Polki – w poprzednią niedzielę w Pekinie pierwszy w karierze PŚ wygrała Kaja Ziomek-Nogal, dwa medale tej imprezy zdobyła już Andżelika Wójcik, a obie wspólnie z Karoliną Bosiek wywalczyły także brąz w sprincie drużynowym. O następczynie naszych mistrzyń nie musimy się martwić, gdyż poza Mazur czy Dąbrowską w czołowej dziesiątce na 500 i 1000 metrów meldowały się Julia Grzywińska (WTŁ Stegny Warszawa) czy Amelia Boos (Pilica Tomaszów Mazowiecki).
Początek drugiego, dwudniowego PŚ juniorów w łyżwiarstwie szybkim w Tomaszowie Mazowieckim w sobotę, 7 grudnia. Wstęp na to wydarzenie w Arenie Lodowej jest wolny.