Święta Wielkanocne 1918 roku wielu polskich żołnierzy spędzało na frontach Wielkiej Wojny. Doświadczali oni coraz silniej wszelkich niedogodności przedłużającego się konfliktu, w szczególności dotyczy to zaopatrzenia w żywność. Żołnierzom, podobnie jak cywilom, reglamentowano posiłki i zmniejszano ich ilość. W okresie świątecznym w Łodzi i innych miastach regionu organizowano zbiórki pieniędzy na tzw. Święcone dla Żołnierzy. Zawiązywano komitety, które przeprowadzały akcję. Darczyńcy byli skrupulatnie wypisywani wraz z darowaną sumą w miejscowych gazetach, co pozwalało społeczeństwu zweryfikować który z lokalnych przedsiębiorców jest prawdziwym patriotą. Jeżeli któryś z nich nie zdecydował się na bezpośrednie wsparcie pieniężne, mógł zorganizować koncert charytatywny lub odczyt patriotyczny. Wszystko po to, by Polakom spędzającym niekiedy lata na linii frontu dać w okresie świątecznym namiastkę rodzinnego domu. Żeby żaden z nich nie musiał podczas Wielkiej Nocy jeść fasoli z konserw i chleba razowego.
(ŁŚ)
Poglądowe zdjęcie pochodzi ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego.