Rekord Łukasza Żygadły

poniedziałek, 9 grudnia 2024

Plus Liga. Skra Bełchatów uległa u siebie Norwidowi Częstochowa 1:3. Tym samym bełchatowianie zaprzepaścili szansę na udział w rozgrywkach Pucharu Polski.

Gospodarze musieli wygrać to starcie za trzy punkty, żeby na półmetku ligi zameldować się na szóstej lokacie i tym samym zakwalifikować się do rozgrywek o Pucharu Polski, ale to im się nie udało.

Na początku partia była wyrównana, doprowadziła do emocjonującej końcówki i gry na przewagi. Po punktach Patrika Indry i skutecznym bloku Milada Ebadipoura, goście przechylili szalę na swoją korzyść.

Drugi set rozpoczął się wyrównaną grą, ale to goście szybko zbudowali czteropunktową przewagę (3:7). Skra zdołała doprowadzić do remisu (7:7), jednak później gra toczyła się punkt za punkt. Przy stanie 14:16 trener gospodarzy poprosił o czas, lecz inicjatywa pozostawała po stronie Norwida. Goście dowieźli prowadzenie do końca i po punktach Indry mogli się cieszyć z drugiego wygranego seta.

Trzecia odsłona zaczęła się od zaciętej walki punkt za punkt, trwającej do stanu 8:8. Kluczowe akcje Pavle Pericia i Łukasza Wiśniewskiego pozwoliły Skrze objąć trzypunktowe prowadzenie. Przy stanie 11:8 na boisko wszedł Łukasz Żygadło. Tym samym 45-letni zawodnik Norwida, który w przeszłości reprezentował Skrę, został najstarszym graczem, jaki kiedykolwiek wystąpił w Plus Lidze. Wówczas jednak gospodarze zaczęli dominować, osiągając wynik 20:14. Chociaż goście próbowali odrabiać straty, blok Mirana Kujundžicia i atak Radoslava Parapunova, nowego zawodnika Skry przypieczętowały wygraną bełchatowian 25:18.

Czwarty set ponownie przebiegał pod dyktando gości. Skuteczny blok Popieli dał częstochowianom piłkę setową, a ostatnie punkty w tym meczu należały do Ebadipoura i komplet punktów pojechał do Częstochowy.

PGEiGK Skra Bełchatów – Steam Norwid Częstochowa 1:3  (24:26, 20:25, 25:21, 21:25)