Piłka, która zdjęła klątwę stadionu Króla czeka na fanów
czwartek, 13 marca 2025Piłka nożna. Cztery punkty w dwóch spotkaniach to dorobek ŁKS pod wodzą nowego trenera Ariela Galeano. W najbliższy piątek, 14 marca łodzianie zmierzą się na wyjeździe z Chrobrym Głogów.
W ostatnim meczu ŁKS pokonał u siebie Wartę Poznań 3:1, co wpłynęło na poprawę morale w łódzkim zespole. – Zwycięstwo buduje – mówi Mateusz Wysokiński, pomocnik ŁKS. – Potrzebowaliśmy wygranej, zwłaszcza, że dawno nie czuliśmy jego smaku i cieszy fakt, że w końcu zdobyliśmy gola przy al. Unii.
Na trafienie i zwycięstwo i na tym obiekcie łodzianie czekali od września ubiegłego roku. Łódzki klub wystawił piłkę, która przełamała klątwę stadionu Króla na charytatywną licytację. Dochód z niej będzie przeznaczony dla Franka, kibica ŁKS, który zmaga się z ciężką chorobą dystrofii mięśniowej.
Po ostatnim meczu Rycerzom Wiosny brakuje pięciu punktów do strefy barażowej. – To jest nasz cel – mówi trener Galeano. – Próbujemy przygotować drużynę, zarówno fizycznie, jak i mentalnie, żeby była nastawiona na wygrywanie i wywalczenie miejsce w pierwszej szóstce.
Szkoleniowiec ŁKS chce żeby jego zespół w najbliższym meczu utrzymywał się przy piłce, ale podobnie gra zespół z Głogowa. – Musimy mieć na uwadze dobre strony rywala, wiemy że potrafi szybko odbudować formacje po stracie piłki i dobrą grę w ataku, ale ma również słabości w postaci niskiej intensywności w grze obronnej. Musimy to wykorzystać – podkreśla Ariel Galeano.
Początek spotkania w Głogowie o godz. 20.30.