1 września 1939 roku dla każdego Polaka jest symbolem niewyobrażalnej, narodowej tragedii. Wraz z wybuchem II Wojny Światowej zaczęła się era strachu, cierpienia, walki o przetrwanie i godność jednostki. 

85 lat później łodzianie pamiętają o ofiarach i bohaterach tych strasznych dni. Podczas uroczystości w parku Helenów w Łodzi oddali hołd wszystkim, którzy doświadczyli okrucieństwa wojny. Wśród nich byli również przedstawiciele władz samorządowych - Marszałek Województwa Łódzkiego Joanna Skrzydlewska oraz Radny Sejmiku Województwa Łódzkiego Tomasz Karauda. 

- W wojnie nie ma niczego pięknego, ani romantycznego. Niesie jedynie śmierć, zniszczenie i lęk. Powinniśmy o tym pamiętać szczególnie dziś, gdy znowu tuż obok nas, za naszą wschodnią granicą toczą się krwawe walki, a imperialistyczne zapędy jednego człowieka, podobnie jak 85 lat temu prowadzą do cierpienia milionów Ukraińców. Nie wolno nam zapomnieć o wydarzeniach 1 września 1939 roku. Ginęli żołnierze i cywile, dorośli i dzieci. Wojna zamienia w piekło życie pojedynczych ludzi i całych narodów. 85 lat temu świat stanął w ogniu. Dziś staramy się zrozumieć przeszłość i wyciągnąć wnioski na przyszłość - mówiła Marszałek Województwa Łódzkiego Joanna Skrzydlewska. 

Uroczystościom przy pomniku Chwały Żołnierzy Armii Łódź towarzyszył piknik wojskowy. 

ms/fot. Sebastian Sołtyszewski