- Niepodobna oddać tego upojenia, tego szału radości, jaki ludność polską w tym momencie ogarnął. Po 120 latach prysły kordony. Cztery pokolenia nadaremno na tę chwilę czekały, piąte doczekało! – przypominał marszałek województwa łódzkiego Witold Stępień słowa, jakimi opisywano w 1918 r. odzyskanie niepodległości, uczestnicząc w fetowaniu Narodowego Święta Niepodległości w Pabianicach, Konstantynowie Łódzkim, na  Dworcu Fabrycznym – gdzie po raz pierwszy wjechał pociąg Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej „Marszałek” - i w łódzkiej Manufakturze.Spotkania i festyny ubarwiali rekonstruktorzy i harcerze.
Uroczystości w Pabianicach i Konstantynowie Łódzkim poprzedzały msze święte w intencji Ojczyzny. Pod pomnikami złożono kwiaty. W Konstantynowie Łódzkim uhonorowano mieszkańców zasłużonych dla miasta – śp. Grzegorza Kosmę i Piotra Kowalewskiego. We wszystkich miasta odbyły się świąteczne pikniki. Najbogatszy – w łódzkiej Manufakturze.
Na Dworzec Fabryczny w południe wjechał po raz pierwszy pociąg Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej, ochrzczony – dla upamiętnienie Józefa Piłsudskiego - mianem „Marszałek”. W hali dworcowej zrekonstruowano wydarzenia z 11 listopada 1918 roku. Żołnierze Polscy najpierw próbowali negocjować z Niemcami, którzy okupowali dworzec. Gdy to się nie udało, doszło do potyczki, rozbrojenia i obezwładnienia Niemców. Na koniec uczestnicy i obserwatorzy odśpiewali pieśń „My, Pierwsza Brygada ".
W hali dworcowej było obejrzeć wystawę karykatur Józefa Piłsudskiego, którą udostępnił Łódzki Dom Kultury. Historycy z Uniwersytetu Łódzkiego wygłaszali prelekcje historyczne.
 „Marszałek”, jako pociąg ŁKA Sprinter, kursował będzie na trasie Łódź - Warszawa w każdy weekend. Z Dworca Łódź Fabryczna odjeżdżał będzie o godz. 13:16, z Dworca Warszawa Wschodnia o godz. 18:44. (m)