Kadrowicze uhonorowani

piątek, 6 grudnia 2024

Piłka nożna. Przed łódzkimi klubami ostatnie pojedynki w tym roku. Widzew przed własną publicznością podejmie Stal Mielec, natomiast ŁKS – Arkę.

W klubie przy al. Piłsudskiego nastroje są nienajlepsze. Zespół zajmuje dopiero 10. miejsce w lidze, a ponadto odpadł z Pucharu Polski. Ostatni mecz w tym roku to nie tylko szansa na poprawienie dorobku punktowego, ale również poprawienie nastrojów przed przerwą zimową.

- Wierzę w tych piłkarzy, bo wiele razy udowadniali, że im trudniejszy moment, tym lepsza reakcja – mówi trener łodzian Daniel Myśliwiec. - To jest kolejny moment, w którym drużyna dostaje cios i musi zrobić wszystko, żeby wygrać najbliższy mecz.

Smaczku temu pojedynkowi dodaje fakt, że z podkarpacką drużyną do Łodzi przyjedzie trener Janusz Niedźwiedź. Jeszcze w poprzednim sezonie prowadził on Widzewa, ale po serii słabych wyników został zwolniony. Początek spotkania w sobotę o godz. 17.30.

Słabą końcówkę sezonu ma również ŁKS Łódź, który nie wygrał pięciu spotkań z rzędu. Ostatnie zwycięstwo łodzianie odnieśli jeszcze październiku, w ramach Pucharu Polski (z MKS Kluczbork 1:0). W poniedziałek ŁKS podejmie Arkę Gdynia.

- Bardzo nam zależy, żeby rok zakończyć zwycięstwem, szczególnie dla kibiców, którzy przez całą rundę mocno nas wspierali, zarówno na naszym stadionie, jak i na wyjazdach – mówi Jakub Dziółka, trener łódzkiego zespołu. – Zdajemy sobie sprawę, że ewentualne punkty zdobyte w meczu z Arką są bardzo istotne. Musimy odrobić straty, które powstały w poprzednich spotkaniach.

Początek spotkania o godz. 19.

Dodajmy, że ŁKS okolicznościowymi statuetkami wyróżnił sześciu swoich piłkarzy: Antoniego Młynarczyka, Krzysztofa Fałowskiego  Aleksandra Iwańczyka, Mateusza Książka, Aleksandra Michałowskiego i Tymona Stępniewskiego za debiut w reprezentacjach narodowych w różnych kategoriach wiekowych.

fot. Mateusz Slodkowski/Cyfrasport