Falstart ŁKS w rywalizacji o złoto

wtorek, 15 kwietnia 2025

Tauron Liga. W pierwszym meczu finałowym Mistrzostw Polski ŁKS Commercecon uległ Developresowi Rzeszów 0:3. Rywalizacja toczy się do trzech wygranych.

Na początku panie grały praktycznie punkt za punkt. Motorem napędowym w ataku ŁKS była Lana Scuka (7 oczek w pierwszej partii). W końcówce zarysowała się niewielka przewaga Rysic. Po ataku Maritt Jasper było 23:21 i Zbigniew Bartman, trener Wiewiór wziął czas. Skuteczny atak Lany Scuki, a potem efektowna czapa Weroniki Gierszewskiej na Maritt Jasper dal remis. Jasper szybko zrehabilitowała się efektownym zbiciem, ale już w kolejnym ataku nie trafiła w boisko i doszło do gry na przewagi. Błędy Scuki i Gierszewskiej sprawiły, że lepsze w niej były gospodynie.

W drugim secie oglądaliśmy demolkę w wykonaniu Rysic, które rozpoczęły je od stanu 9:0. - Nie patrzcie na wynik – przekonywał Wiewióry trener Bartman. W kolejnych zagrywkach byliśmy świadkami efektownego pościgu łodzianek w wyniku którego przewaga rzeszowianek stopniała do czterech oczek (22:18). Ostatnie słowo należało jednak do Weroniki Centki- Tetianiec, środkowej Developresu i kolejna partia padła łupem gospodyń.

Trzecia partia przypominała pierwszą, panie toczyły wyrównany bój. Grę ŁKS ciągnęła Natalia Mędrzyk, która po raz kolejny pokazała, że świetnie sobie radzi, gdy zespół jest pod presją. Końcówka należała jednak do rzeszowianek. Atak Centki- Tetianiec, a potem wpadnięcie w siatkę Mędrzyk, sprawiło, że gospodynie mogły się cieszyć z wygranej.

Drugi mecz już w najbliższy piątek w Łodzi.

Developres Rzeszów – ŁKS Commercecon Łódź 3:0 (26:24, 25:18, 25:23)