Debiut Afedo Manyang

piątek, 31 stycznia 2025

Tauron Liga. W meczu na szczycie siatkarki PGE Grot Budowlanych uległy faworyzowanemu Developress Rzeszów 3:1.

To był wielki hit rundy, nie tylko dlatego, że lider z Rzeszowa podejmował wicelidera z Łodzi, ale również za sprawą faktu, że obie ekipy reprezentują nas kraj w fazie play-off Ligi Mistrzyń.

Początek spotkania należał do Budowlanych, które głównie dzięki skutecznej w ataku Saszy Planinscec wypracowały sobie czteropunktową przewagę (10:6). Potem jednak dzięki mocnej zagrywce łodzianki zostały odrzucone od siatki. Gdy Paulina Damaske nadziała się na podkarpacki blok, było po 15.

Niedługo jednak Rysice cieszyły się z remisu, bo po raz kolejny Budowlane zaczęły odskakiwać i po kolejnym nieudanym ataku Sabriny Machado (Developress), łodzianki znów prowadziły czterema punktami (21:17).

As serwisowy Afedo Manyang, debiutantki w łódzkiej drużynie, dał Budowlanym piłkę setową 24:19. Rysice wygrały cztery piłki z rzędu, robiąc sobie nadzieje na grę na przewagi, ale potem Planinscec efektownym zbiciem zakończyła seta.

W drugiej partii panie toczyły wyrównaną walkę. W końcówce zarysowała się przewaga łodzianek. Gdy Jelena Blagojević kiwką w swoim stylu zdobyła punkt, było 22:18 przyjezdnych. Kolejne piłki, tak jak w poprzedniej odsłonie, przyniosły pościg Rysic, ale tym razem udało im się doprowadzić do gry na przewagi. I to one ją wygrały. Najpierw Agnieszka Korneluk zablokowała Damaske, a potem skuteczny atak wyprowadziła Monika Fedusio i w setach było 1:1.

W trzeciej odsłonie warunki dyktowały rzeszowianki, które zbudowały sobie kilkupunktową przewagę (11:8). Przyjezdne popełniały dużo błędów i przewaga rosła. Po ataku Magdaleny Jurczyk było już 20:14 dla siatkarek z Podkarpacia. Rysice kontrolowały partię i dowiozły prowadzenie do końca. Łodzianki zostały dobite przez skuteczną w tym spotkaniu Agnieszkę Korneluk.

Początek czwartej partii ponownie upłynął pod znakiem przewagi gospodyń, które szybko wyszły na czteropunktowe prowadzenie (10:6). Budowlane zatraciły skuteczność, popełniały zbyt dużo błędów, w efekcie przewaga gospodyń rosła, które stosunkowo łatwo wygrały seta i tym samym całe spotkanie.

Developress Rzeszów - PGE Grot Budowlani Łódź 3:1 (23:25, 26:24, 25:21, 25:16)