Czy poezja może zatrzymać przechodniów?
piątek, 28 marca 2025Pracownicy Łaskiego Domu Kultury postanowili sprawdzić, jak we współczesnym świecie odbierana jest poezja i rozwiesili na słupach w miejskiej przestrzeni, fragmenty wierszy. W efekcie uzyskali: zdziwienie, zaskoczenie i zatrzymanie przechodniów.
- Tam, gdzie zwykle mijamy wszystko w pośpiechu, nagle ludzie stanęli by czytać! – mówi Marta Hołyńska z Łaskiego Domu Kultury – i dodaje - Kultura nie powinna mieć żadnych barier i ograniczeń, powinna być dostępna dla wszystkich. W Łaskim Domu Kultury wpadliśmy na pomysł żeby na słupach informacyjnych w mieście pojawiły się plakaty z twórczością poetycką. Chcieliśmy przez to trafić, do jak najszerszej liczby odbiorców. To był nasz manifest miłości do kultury i języka. Ludzie spacerujący, wracający ze szkoły lub pracy mieli okazję zatrzymać się na chwilę i spotkać z poezją : Czesława Miłosza, Jerzego Harasymowicza, Wisławy Szymborskiej, Agnieszki Osieckiej, ale także zagranicznych poetów takich jak Walt Whitman, Sylvia Plath czy William Shakespeare – mówi koordynatorka akcji.
Wiersze znalazły się w mieście, na słupach przy ul. Jana Pawła II, Batorego, Narutowicza, 9 Maja, Jodłowej, Zielonej oraz Cisowej.
Na każdym z nich zawisło od 6 do 8 utworów; bo choć poezja nie krzyczy, to potrafi jednak przyciągnąć uwagę , o ile oczywiście da się jej szansę. Akcja cieszyła się zainteresowaniem i wielu przechodniów , czasem po prostu przypadkowo, dołączyło do grona tych, którzy polubili poezję na nowo.
Przeprowadzona akcja nosiła tytuł ŁASKawaPoezja i towarzyszył jej konkurs na najlepszą interpretację wiersza. Uczestnicy wyzwania mieli za zadanie wyrecytować wiersz dowolnego autora lub własny, do tego nagrać film i przesłać do organizatorów. Wyzwanie cieszyło się zainteresowaniem, a laureaci konkursu właśnie dziś otrzymają nagrody.
al. tg, arch.