Cztery pokolenia w jednym domu
wtorek, 21 stycznia 2025Życie w czteropokoleniowej rodzinie, której nieobca jest nowoczesność , to trochę jak połączenie klasycznego radia z najnowszym smart głośnikiem. Pradziadkowie i dziadkowie wspominają dawne czasy, wnuki mimo wszystko pędzą z postępem i pokazują im nowoczesne aplikacje , a rodzice próbują połączyć te oba światy. Czy to możliwe aby wszystkim żyło się dobrze pod jednym dachem? Może i trudne, ale możliwe i za to jakie ciekawe!
W sercu wielopokoleniowej, 8-osobowej rodziny mieszkającej w miejscowości Ktery nieopodal Kutna panuje miłość. Członkowie rodziny dzielą się historiami, marzeniami i wartościami, które przekazywane są z pokolenia na pokolenie.
21 stycznia czteropokoleniowa rodzina będzie miała szczególną okazję aby świętować , tego dnia obchodzony jest Dzień Babci, a dzień później i Dzień Dziadka. Wnuki Julka i Wojtuś przygotowały aż 6 zestawów prezentowych wzbogaconych laurkami z życzeniami, w tym i te dla kolejnych, dwóch babć , które nie mieszkają wspólnie z nimi. Babcia Bożenka w dniu swojego święta planuje zaskoczyć domowników pysznościami i we wtorek na stole pojawią się wyjątkowe wypieki.
Prababcia Danusia liczy na przytulenie , wspólnie spędzony czas z wnukami, rozmowę i życzenia. Sama nie ukrywa, że bardzo lubi z prawnuczką Julką przeglądać kolorowe magazyny i poznawać jej dziecięcy świat.
Prababcia Irenka , która ma 95 lat i ciężko choruje, tego dnia też chce być bardzo blisko swoich najbliższych, a o prawnukach ze wzruszeniem mówi, że są na medal.
Dzieci dla dziadka Waldka kupiły wyjątkowo miękką poduszkę do odpoczynku ale mają nadzieję, że przy odrobinie fantazji dziadek użyje prezentu i zamieni Dzień Dziadka w ekscytującą bitwę na poduszki.
Pozostali domownicy Ola i jej mąż Mateusz zgodnie mówią, że wszystkim polecają życie w wielopokoleniowej rodzinie.
- Zawsze można liczyć na wsparcie, pomoc przy dzieciach, domowych pracach, nigdy nie jest nudno, zawsze coś się dzieje – dodają oboje zgodnie.
Czy to znaczy, że w wielopokoleniowym domu panuje sielanka? Nie, to zwykle rodzinne życie, pełne wzlotów, upadków, niepotrzebnych napięć, ale w rezultacie zawsze zwycięża próba dogadania się, potrzeba wzajemnego zrozumienia. Dziś przy stole domownicy postarają się aby był to dzień pełen wzruszeń i radości, taki który na długo pozostanie w ich pamięci.
- W takich momentach wielopokoleniowa rodzina staje się najpiękniejszym dowodem na to, jak cudownie jest mieć obok siebie tych, którzy nas kochają -dodaje Ola, mama Julki i Wojtusia.
al, pw